Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
weterynarz ul.krótka |
Nie mogę pozostać obojętna po tym jak ten pan, który nazywa się weterynarzem zachował się dzisiaj. Nasz pies potrzebował pilnie jednej ampułki leku na jutro, ponieważ nasz weterynarz podał dzisiaj ostatnią jaką posiadał a następne miałby mieć dopiero na poniedziałek. Nie muszę chyba zaznaczać, że ten lek może uratować życie naszemu psu. Dzwonię, wieć do pana z krótkiej z zapytaniem czy posiada taki lek i czy dało by się go odkupić ewentualnie czy zrobi jutro zastrzyk ( za odpowiednią cenę oczywiście), facet stwierdził, że go g..wno interesuje nasz pies, ma ten lek ale nie da jeśli nie leczy się psa u niego. to się nazywa weterynarz. którego nie polecam!!!!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: weterynarz ul.krótka |
to ch......... nie weterynarz . Porównanie które mi sie nasuneło jest może zbyt smiałe ale powiem tak to tak jakby jeden szpital miał lek ratujący życie dla człowieka a drugi nie i 1 powiedział a guzik mnie to obchodzi to wasz pacjent nie nasz. Spróbuj zadzwonić do rumińskich napewno pomogą ...Zaufanie to potega....
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: weterynarz ul.krótka |
Ja też o nim słyszałam nie zaciekawe historie. Polecam weterynarza na Hipokratesa ,,Cztery Łapy", są tam bardzo miłe panie i psy lubią tam chodzić i nie odczuwają żadnego stresu. Moja suka potrzebowała zabiegu niestety wypadło to w niedziele, ale kobietki zorganizowały ekipe i nie było żadnych problemów, osobiście chwale sobie ,,Cztery Łapy" i polecam.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: weterynarz ul.krótka |
zadzwonić mozesz tez do gabinetu 4 łapy do Pani Izy bardzo sympatyczna kobieta i tez napewno pomoze chcesz moge podac Ci jej prywatny nr
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: weterynarz ul.krótka |
dzwoniłam już do weterynarza na hipokratesa ale tam nikt dziś nie odbierał, na nowogrodzkiej również. Obdzwoniłam wszystkie apteki ( bo ten lek jest taki sam jak dla człowieka) niestety nie mają tego leku ani w Łomzy ani w Białymstoku, istnieje możliwość zamówienia ale niestety w hurtownie na dzień dzisiejszy nie mają go na stanie. Pozostaje mi liczyć, że może mojemu weterynarzowi uda się coś wykombinować.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: weterynarz ul.krótka |
Życze powodzenia i zdrowia dla pupila ...Zaufanie to potega....
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: weterynarz ul.krótka |
To ten twój weterynarz jakiś kiepski co nie potrafi przewidzieć ile leków będzie potrzebne... Niejwiększe pretensje to własnie do niego, amatorka jakaś. Podaj nazwe to będę wiedział gdzie z psem nie chodzić...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: weterynarz ul.krótka |
Donald, ty zapewne mając własny interes też robiłbyś dodatkowe zapasy na sam koniec roku? gratuluje...powiem Ci, że żaden weterynarz nie posiada na stanie tego leku w ampułkach tylko ten jeden. Co nie zmienia faktu, że chodzi tutaj o ratowanie życia zwierzaka i po tym można poznać weterynarza z powołania, nie chcieliśmy nic za darmo, chciałam mu za to zapłacić nawet podwójnie oby tylko uratować mojego psa
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: weterynarz ul.krótka |
widzę że nie zabrakło tobie pomysłu żeby obsmarować weterynarza z ulicy krótkiej ale żeby ruszyć swoja główką bardziej,to zostawiam bez komentarza.nie pomyślała główka że jeżeli jest to lek ludzki to żeby podzwonić po hurtowniach farmaceutycznych.nie tylko zasiąść do komputerkach i stworzyć temat o jaki to jestem biedny itd...gratuluję akapulko12
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: weterynarz ul.krótka |
Jak by leki miały ratować życie to zapewniam że zapasy bym zrobił na koniec, początek i środek roku... Bo co to za weterynarz który zaczyna kuracje i wie że nie będzie miał czym jej zakończyć, trochę obiektywizmu...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: weterynarz ul.krótka |
A co to za lek? Amart Akita
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: weterynarz ul.krótka |
Ludzie opanujcie sie nie wiem ile dla was warte jest życie psa? Bo np. Dla Mnie bardzo dużo i dla autorki postu również. Jesli nie macie nic mądrego do powiedzenia w poście to po co jedziecie po weterynarzu który poprostu tego NIE ma . Jedzie po tym który powiedział ze ma w gdziieś jej psa . Post nie miał na celu obraźania nikogo tylko był przestrogą . I byc może szukaniem jakiejs podpowiedzi no ale może dla was .... Pies? co to pies? niech pies sobie zdycha . Prawda? A pan z krótkiej to BUC i tyle. Za grosz poszanowania zwierzaka . Jakis idiota co skonczył jakaś tam szkołe ma decydować o tym czy da lek czy nie ? Skoro mu sie to tak podoba niech sie zatrudni w aptece na dwornej jako kasjer tam potrzebują wsparcia bo łazą jak slimaki ...Zaufanie to potega....
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: weterynarz ul.krótka |
Delfi powiem Ci ze zmarnowalas czas zeby dzwonic do niego czy jechac. to jest czlowiek ktory nie nadaje sie na miano weterynarza. wiem co mowie bo chodzilam kiedys z psem do niego i w podobnej sytuacji mnie postawil, po to jest weterynarz-lekarz zeby pomoc a nie jeszcze patrzec jak sie zwierze meczy. zycze mu tego zeby zycie mu kiedys wynagrodzilo za to wszystko! rowniez nie polecam 'weterynarza' K. majacy gabinet na ulicy Krotkiej. pozdrawiam. kocham mojego ksiecia z bajki jasia_smietane
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: weterynarz ul.krótka |
funky okreslil dosadnie ale PRAWDZIWIE!!!!!!!!!! Moja suczka jamnik nie jest z nami od 6 lat tylko dlatego ,ze lobuz nie chcial mnie przyjac po 11 wieczorem a pies do rana zszedl.a wiem ,ze byla szansa ratunku> bagrmosen
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: weterynarz ul.krótka |
Tomaszewski Jan , przyjdzie do psa nawet w srodku nocy ! bagrmosen
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: weterynarz ul.krótka |
Halina - czy nie przesadzasz? Kiedyś już dawno temu nie mógł przyjechać do mojej suki która miała problemy z porodem i to o 10 rano. A czemu, bo był po sylwestrze. Lekarz też jest człowiekiem, ma prawo bawić się i ma prawo żle się czuć. Ale nie mów że w każdej porze przyjedzie. Dla mojej suki żle się skończył poród, a ja zmieniłam lekarza. Fakt, że moje zwierzaki nie były chorowite, i korzystałam z usług przeważnie w celu szczepień profilaktycznych. Nie byłam turystką i trzymałam sie jednego lekarza, ale po tym fakcie poczułam żal, że kiedy pilnie potrzebna była mi pomoc lekarska nie uzyskałam jej.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: weterynarz ul.krótka |
akapulko12, tak się składa, że obdzwoniłam wszystkie hurtownie m.in cefarm niestety na dzień dzisiejszy są stany zerowe tego leku, poza tym jedna z pań z apteki w białym nie mogła mi podać nr telefonu do swoich hurtowni to sama je obdzwoniła. Donald, masz racje co do leków ratujących życie przy chorobach zdarzających się często, niestety ten lek do takich nie należy. Ma on tylko jeden odpowiednich i dzięki życzliwości ludzi udało mi się go zdobyć. Teraz pozostaje mi tylko czekać na efekty kuracji. Mam nadzieję, że będzie dobrze. Ja nie obsmarowałam pana z krótkiej z własnej przyjemności, opisałam tylko fakt jaki miał miejsce, tak jak ktoś wyżej napisał szkoda czasu i pieniędzy na tego pana.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: weterynarz ul.krótka |
A ja ufam tylko i wylacznie Dr. Oldziejewskiemu na ul. woj. Polskiego, lekarz wyuczony i zaufany. Z moim pupilkiem mialam problemy rok temu, pewien weterynarz nic sobie z jego stoanu nie robil i przez tydzien dawal mu tabletki na odrobaczenie mimo, ze piesek byl odrobaczany, za namowa sasiada pojechalam do Oldziejewskiego i tylko spojrzal na pasa i od razu wiedzial, ze wirus, na wieczor pies jak nowonarodzony. I co najwazniejsze nie ciagnie z ludzi kasy
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: weterynarz ul.krótka |
samanta nie przesadzam! pisze prawde,dr. Tomaszewski przyjechal do mnie do pracy a ja wzielam sunie rano ze soba , bo nie wiedzialam co mam robic aby jej pomoc!dzieki niemu zyla jeszcze kilka lat dluzej. bagrmosen
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: weterynarz ul.krótka |
Każdy (przeważnie) lekarz przyjedzie nawet i w nocy do swojego pacjenta ale zaznaczam do swojego, no chyba że ma zły dzień ,im też to się zdarza. Ale nie zakładajmy że zawsze może przyjechać.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: weterynarz ul.krótka |
Jeśli chodzi o lekarza na Krótkiej to słyszałam już dawno opinię, ze nie wolno się przyznawać że korzysta się z usług innego lekarza, bo wtedy jest nieprzyjemny i nie chce leczyć. Chodzi tu o ojca, nie wiem jacy są synowie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: weterynarz ul.krótka |
debi 40 masz racje ten stary jest kawał ch.... i reszte dziada niech sie leczy sam a nie zwierzeta ......
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: weterynarz ul.krótka |
Jego nie mozna nazwac weterynarzem lecztł naszego psa, ze skutkiem oczywistym: pies zdechł, a on ściągnął kase za leczenie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: weterynarz ul.krótka |
samanta jesli jestes weterynarzem!!!! to podaja namiary!!!!!!!!!! lekarza z ul. krotkiej NAWET NIE PROBOJ USPRAWIEDLIWIAC!!!!!!!!! nie jest to przypadek ani PIERWSZY ani ostatni! i taka praktyka trwa to nie od dzis!!!!!!!!! bagrmosen
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: weterynarz ul.krótka |
Halina nie jestem weterynarzem, chociaż chciałabym być. Ja nie chwalę lekarza z ulicy Krótkiej bo go nie lubię. Mam o nim złe zdanie. Chodzi mi o pana starszego, jacy są młodzi to nie wiem, bo nie znam ich. Mam swojego , ulubionego lekarza, ale nie będę go zachwalać bo mu to niepotrzebne.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Tylko nie Pani Koda z Hipokratesa |
Nie wiem, czy to forum jest jeszcze aktualne,ale z weterynarzy w Łomży odradzam gabinet Cztery Łapy na Hipokratesa, otóż na stronie mają iż pełnią dyżur pod danym nr tel i co, kiedy zadzwoniłam ze swoim zwierzakiem, niestety zostałam spławiona, bo jej coś akurat wypadło, nawet później nie mogła zadzwonic, zapytac, co dalej ze zwierzakiem, itp, odradzam.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |