4lomza.pl/

Witam. Jest taki problem mieszkam w bloku w Łomżyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej i dostałem nie dawno powiadomienie dopłacić za ogrzewanie C.O. 700 zł ,dla mnie dziwne ludzie w innych blokach mają może 100 zł -150 zł a nie 700 :O a kresek razem mam w pokojach 42 więc nie dużo u znajomego co ma m2 miał 38 kresek ,zgłaszałem do spółdzielni oni mi powiedzieli że to normalne bo blok pobrał tyle ciepła a moje mieszkanie tyle i taka kwota wyszła ,a nie wszyscy w bloku mają po-mierniki na kaloryferach. Zastanawiam się czemu tak dużo i np. dla czego w piwnicach w suszarniach duże kaloryfery są odpalone na max aż duchota a nikt tam nie suszy ubrań ;/ a jak jest w waszych blokach ?

ja mieszkam na moniuszki i tez dostałem 700 zł dopłaty

w perspektywie jest tak samo mieszkam na 4 piętrze dostałem 500zł dopłaty z czego sąsiedzi mający tyle samo kresek na pomiernikach i mają 100 zł nadpłaty

sa rozne klucze wyliczania zurzycia dla poszczegolnych mieszkan.
np. mieszkaniec lokalu na 2 pietrze w srodkowej klatce zużył 100 kresek.
tyle samo kresek zuzyl mieszkaniec z parteru w szczycie bloku.
moze byc tak, ze ten pierwszy dostanie doplate 200zł, a ten drugi zwrot 100zł...
z tym, ze ten na partrze mial mimo to zimniej nie ten pierwszy.... proste?

inna sprawa, ze sasiedzi z wyzszych pieter notorycznie nie zamykaja drzwi wewnetrznych w klatce. mysla, ze to ci z parteru beda mieli zimniej i to oni doplaca ewentualnie? nic bardziej mylnego. zurzycie tej energii cieplnej dotknie ich prawie tak samo, jak tych z parteru, bo roznie liczone sa poszczegolne lokale ze wzgledu na alokacje!

oszczedzajcie cieplo!

"zużycia" miało być. sory, jestem zmeczony troche.

no ale mowiac krotko:
blok zużył ileś tam energii cieplnej na ogrzanie lokali, piwnic, pomieszczeń gospodarczych i klatki schodowej.
za całość tej energii zapłacą mieszkańcy, jedni traktowani łagodniej (ze względu na niekorzystne położenie, gdzie ciepło "ucieka"), inni surowiej (ci dogrzewani sąsiednimi lokalami z różnych stron).

Jak chodziłeś w samych slipach całą zimę to niestety płacisz, ja chodziłem w waciaku to mi płacą.

No właśnie mieszkam na 3 piętrze i też gowniano mam że na górze i na dole nikt nie mieszka i tam w chałupach zimno a u mnie cieplutko no nie cały czas na maxa wieczorem przykręcam w dzień tak samo dopiero popołudniu odpalam ciepło dla tego tyle kresek :) to jak będę miał 80 kresek to tyle samo mi narzucą za ogrzewanie czy już 1000 zł ?

z tego co mi wiadomo to parter, 4 piętro i mieszkania szczytowe powinny być rozliczane łagodniej

Przez ostatnią zimę nikt nie mieszkał w moim mieszkaniu, więc grzejniki były zakręcone. Zaliczkę pobrano mi około 1200 z, a zwrotu mam 560zł. Większość zaliczki poszło więc na ogólne ogrzewanie bloku.