4lomza.pl/

"Miliony ludzi na całym świecie karmione są nauką, że do zbawienia konieczne jest uczestnictwo w pewnych tajemnych rytuałach zwanych sakramentami (por. np. Katechizm Kościoła Katolickiego, § 980). Najbardziej powszechnym i wielokrotnie stosowanym sakramentem jest msza. Od około tysiąca lat (wcześniej ta nauka nie była znana, a później żywo i długo dyskutowana w łonie katolicyzmu) Watykan wbija ludziom do głowy, że w okrągłym wafelku zrobionym z mąki i wody po wypowiedzeniu nad nim pewnych zaklęć "dokonywa się przemiana całej substancji chleba w substancję ciała Chrystusa" (Breviarium Fidei, § 292). Członkowie tego kościoła mają wierzyć, że msza jest "wznowieniem ofiary krzyżowej" (BF, str. 385, Wstęp). Mają też tak przemienionemu opłatkowi oddawać ?najwyższy kult adoracji (latria), który należy się prawdziwemu Bogu? (BF, § 293). Gdyby ktoś zaczął żywić niejakie wątpliwości, czy rzeczywiście Pan Wszechświata jest małym krążkiem wafla, kler zafundował mu poważne przestrogi:
"Jeśli ktoś przeczy temu, że w Najświętszym Sakramencie Eucharystii zawarte są prawdziwie, rzeczywiście i substancjalnie ciało i krew wraz z duszą i Bóstwem Pana naszego Jezusa Chrystusa, a więc cały Chrystus, i twierdzi, że tam jest tylko jako w znaku, obrazie lub poprzez swoją moc - niech będzie wyłączony ze społeczności wiernych" (BF, § 298). Tak myślący człowiek nie ma szansy na katolickie niebo, ponieważ świadomie popełnia tzw. grzech ciężki." ...."

Więcej na: www.podprad.knp.lublin.pl/archiwum-2.php?idg=257&tyt=TRUDNE%20WERSETY%20cz.10%20%20%20%20%20Jan%206,5A3 - 50k

apostata

Bosze.... skąd ty żeś się zerwał? z królestwa jechowych na sikorskiego ?

Jestem ciekaw co sądzisz np na ten temat ?

http://www.4lomza.pl/index.php?wiad=15221

tarczyn: organizowanie sie ludzi w celu manifestacji-protestu wymuszenia na władzach pożądanego społecznie działania jest godne pochwały i naśladownictwa.
Jednak głównym moim hobby jest religioznastwo, filozofia i polityka. Dlatego znajdując ciekawe treści na te tematy próbuję tym zainteresować innych...

Religia jest jak płciowy męski organ: jest całkiem w porządku, gdy ktoś go ma i jest z niego dumny, ale jeśli ktoś wyciąga go na zewnątrz i macha nam przed nosem, to już mamy pewien problem.

on już chyba zakładał tematy podkopujące pozycje Kościoła...

...

paplik masz rację , przynajmniej ja Ci ją przyznaję , ale czy Ty szału dostałeś na punkcie kościoła. Czy poza katolickim inne też Ciebię tak drażnią?
paplik daj Se na luz.

A nie przyjemniej popisać o dupach?

angella

Przyjemniej , przyjemniej angellica opisz swoją .

bazyl14: po pierwsze umieszczony fragment tekstu nie jest mojego autorstwa /zachęcam do przeczytania całości/. To nie jest "szał" na punkcie kościoła, tylko hobby religioznawczo-filozoficzne. Choć inne religie też są interesujące i "irytujące", to jednak postępująca klerykalizacja państwa Polskiego sprawia, że "szkodzenie" katolicyzmowi, działanie na rzecz laicyzacji i racjonalizacji wierzeń Polaków jest mi szczególnie bliskie.

Religia jest jak płciowy męski organ: jest całkiem w porządku, gdy ktoś go ma i jest z niego dumny, ale jeśli ktoś wyciąga go na zewnątrz i macha nam przed nosem, to już mamy pewien problem.

też tak sądzę.

Trochę trudno wierzyć w Cudowne Wniebostąpienia.

Gdy ciało i krew Chrystusa zawarte są w tym opłatku na znak - to czy jesteśmy hanibalami ??

Oraz te afery w Kościołach oraz wymagania regulaminowe (sakramenty, modlitwy) zniechęcają trochę do NIEGO.

I po co tyle modlitw ?? Zamiast klepania tylu regułek na MSZY i czytania Biblii ( bardzo złozony język, powinno sie ją przetłumaczyć na bardziej dostępny) i do tego jeszcze kazanie - List Biskupów czy kogos TAM nie mający powiazania z czytanym gragmentem Biblii lepiej by było, gdyby było 20 minut - czas na samodzielną rozmowe z Bogiem, bo tak trzeba iści przed mszą lub po mszy lub samemu w DOMU

A Chrystus nauczał:
Mt 6:7-13
7 Na modlitwie nie bądźcie gadatliwi jak poganie. Oni myślą, że przez wzgląd na swe wielomówstwo1 będą wysłuchani. 8 Nie bądźcie podobni do nich! Albowiem wie Ojciec wasz, czego wam potrzeba, wpierw zanim Go poprosicie.
Wy zatem tak się módlcie:
9 2 Ojcze nasz, który jesteś w niebie,
niech się święci imię Twoje!
10 Niech przyjdzie królestwo Twoje; niech Twoja wola spełnia się na ziemi, tak jak i w niebie.
11 Chleba naszego powszedniego3 daj nam dzisiaj;
12 i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili;
13 i nie dopuść, abyśmy ulegli pokusie, ale nas zachowaj od złego!

Polecam poczytać źródło zamiast opracowań! :)

_____________________
Kefas

"Bo im tylko o to chodzi
Abyś sam sobie szkodził
Abyś sam nie mógł myśleć
Abyś sam nie mógł chodzić"

czy inkwizytor jest zydem????

wes co to za watek wogule jaka ciota to zalozyla lecz sie czlowieku usemo ****** do zerowki ********** a nie glupoty piszesz glombie ******

Po pierwsze nazwa tematu jest bardzo drazniaca boo narzuca na poczatku zdanie autora. Ew. zgodził bym się na znaki zapytania, ale w tym poscie postaram sie wytłumaczyć co nie co. A wieć
w szczególności do gostek_num
nie chcesz nie wiesz w cudowne wniebowstąpienia, Bóg dał Ci wolną wole i zrób z nia co chcesz, ale pamietaj "Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli..."-no ale to zostawiem do osobistej relfeksji. OX lecimy dalej. Dobrze zauważyłeś że ciało i krew Chrystusa zawarte sa na "znak" a dokładnie na symbol męczeńskiej śmierci naszego Pana Jezusa Chrystusa, więc jest to pamiatka i nie ma tu mowy o Hanibalizmie(co kolwiek to jest to myśle, że chodziło Ci o Kanibalizm). Człowieku co to za głupie pytanie " I po co tyle modlitwy?? " Powiedz szczerze ile czasu dzienie poświecasz na modlitwe ??( 2-3min max??) Pytasz rownież o to po co klepać regółki. Hm...jeśli się je klpie bez zastanowienia to rzeczywiście nie ma to najmniejszego sensu. Trzeba się wczuć w to co się mówi a nie rzucać słowa na wiatr. Czytanie Bibli jest bardzo ważne bo bez niego nie mogli byśmy poznać kim jest Bog, a z koleji kazanie nie wiem czy zauważyłeś jest rozwinieciem i przetłumaczeniem tego co zawarte jest w danym fragmencie pisma swiętego. Natomiast jeśli chodzi o sprawę listów to żeby nie one nie znał byś nawet imienia swojego biskupa. Hm...napisałeś ze tak to trzeba to rozmowe z Bogiem przeprowadzić w domu. Przeprowadzasz ją?? Jeśli zamias kazania na mszy swiętej byłby czas na tako rozmowe to watpie ze zrobił byś to jeśli w domu to trzeba zrobić niejako z Przymusu.

Piasał ktoś też coś o aferach w kościele. Moja krótka odpowiedz na to zagadnienie. Już nawet dzieci przygotowujące się do I komuni świetej wiedzą ze Kościół składa się z 2 cz. Ludzkiej i Boskiej. Niestety człowiek bładzi bo taka jest jego natura na szczeście ta 2 część Kościoła nad wszystkim czówa.

Jeśli ktoś sadzi ze Msza jest bez sensu to nie mam pojęcia czemu ten bezsenns (ew. oszustwo) przetrwało tyle tysięcy lat.

inkwizytor jest zydem na 100%

Hehe a co maja z tym wspólnego Żydzi, bo nie kumam?

dream on

nie rozumiesz człowieku symboliki. z tego co przeczytalem to wnioskuje ze jestes swiadkiem jechowy (potocznie zwanym "j e banym jechowcem) czyli sekciarzem i gówno mozesz wiedziec o naszej wierze. natomiast za to co wypisujesz i czym sie kierujesz w swoim marnym i nieszczesliwym zyciu napewno bedziesz rozliczony tak jak my wszyscy, sprawiedliwie i adekwatnie do swoich postępków. także miłego życia za życia koleszko...bo później już tylko ogień...

do mnie ten post eduardo czy do załozyciela tematu??

Jak długo jakiś inbecyl będzie pluł nam w twarz? Ludzie obudźmy się i zróbmy coś! Na co on sobie pozwala ? Gdyby on cos takiego powiedział o islamie lub judaiźmie dawno by go namierzono i ucięto by mu ten głupi łeb jak zwykłemu baranowi bo takim on jest. Tylko my chrześcijanie jesteśmy tak tolerancyjni a może leniwi i przyzwalamy takie bluzgi przeciw nam, przecież kazdy z nas otrzymując sakrament biemowania składał ślubowanie że będzie strzegł i bronił wiary - i co?
Taki łobuz bezkarnie depcze nam po odciskach a my siedzimy cicho. Nie wierzę że na to forum zaglądają same niedowiarki, bo nie zebralibyśmy się tak szybko na biały marsz po śmierci Ojca Św. Jana Pawła II gdybyśmy informacji o jego organizowaniu tu nie spotkali. Pomni osoby naszej nieodżałowanej pamięci ukochanego Ojca Św. ktury całe swe życie poświęcił dla głoszenia naszej wiary zróbmy coś bo ten łajdak i jemu ubliża i wszystkim męczenikom którzy oddali swe życie za wiarę. Kiedyś się mówiło że karalne jest obrażanie czyich przekonań religijnych a tu taki zboczeniec tak bardzo pastwi się na nas i włos z pustego łba mu nie spada.?

czyli zatem inkwizytor i paplik to ta sama osoba, sam sobie pisze i sam odpowiada zmienia tylko sieć , pewnie korzysta z routera wifi sasiada :)

paplik, raczej katolicyzmowi nie zaszkodzisz nie martw się,
Moim zdaniem marnujesz tylko bajty na tym forum, w islamie to by cie za jaja powiesili za te herezje które wypisujesz, tym się różnią katolicy

Ja obstawiam że chyba masz coś nie tak z głową, a nie jesteś znawcą żadnym , chyba że członkiem zgromadzenia z Sikorskiego hehe, takim małym członkiem który musi isę wykazać

Admin powinien wkroczyć z banem na paplika inkwizytora itp

O matko, a teraz uczepiliscie sie Jechowców. Sorry, ale inkwizytor nie raz podkreslal, ze jest ateista, a zatem nie ma zadnego wyznania!!! Wiec po co mieszac do tego zydow, swiadkow jechowych. Po za tym ten czlowiek ma chyba prawo do wlasnego zdania? Nawet jesli nie jest ono zgodne z jakims obowiazujacym w polsce ( nie wiedzieć czemu?), katolickim paradygmatem. Mozna sie z tym zgadzac lub nie. To juz inna kwestia. Akurat moich uczuc religinych nie obraza...

dream on

Co Ty Franio do inkwizycji nawołujesz?
Przez tysiąc lecia chrześcijanizmu tacy jak Franio pokazali jak się nawraca niepokornych.
Paplik uważaj.

NIe chcę żadnej inkwizycji tylko zdecydowanej reakcji na jego obelgi. Jak długo można mówić komuś że się źle zachowuje?

tu nie ma co gadac, tu trzeba lac - jak powiedzial jeden z oficerow milicji w PSACH...

Najgorsza rasa to jehowych masa.
Ty inkwizytor swoje sekciarskie uwagi zostaw dla siebie bo w glowie masz po......ane

Niewiele wśród Katolików chrześcijańskiej miłości.... niewiele!

Smutne to....

_____________________
Kefas

"Bo im tylko o to chodzi
Abyś sam sobie szkodził
Abyś sam nie mógł myśleć
Abyś sam nie mógł chodzić"

To życzę, niech Ci Bóg błogosławi, Kefas.
I Tobie Paplak-akwizytor, też życzę błogosławieństwa Boga.

co do TYCH modlitw, to przesada, zauważcie : przed jedzeniem, po jedzeniu, przed nauką, po nauce, przed podróżą i po, przed jazdą samochodem i po itp. a ja się pytam - po co to, jak raczej nikt tego nie odmawia (to wymysł człowieka)

Wolę już odmówić Ojczę Nasz

Niewiem czy jesteśmy tacy tolerancyjni, porotestanci tolerują lezbijstwo i giejostwo, ALE TO AKURAT PLUS DLA NAS, że to sie U Nas nie szerzy.

Zgadzam się. W imię religii należy zabić wszystkich, którzy są inni. Dzięki temu oni jako męczennicy trafią do nieba.
Idąc tym tym torem najlepiej zniszczyć całą Ziemię.


Ja też nie jestem tolerancyjny, gdyż nie toleruję nietolerancji.

Tylko fundamentaliści są żądni fizycznej zemsty gdy ktoś obnaża ich naiwność w wierze. Niestety, część dzisiejszych katolików w Polsce, zachowuje się podobnie jak talibowie dokonujący mordów na "niewiernych" ku chwale bożej. Też denerwowałbym się gdyby ktoś uświadomił mi, że czynię coś bezmyślnie. Katolicy popełniają wiele obrzędów nie zastanawiając się jakie dogmaty ich obowiązują. Powtarzają rytuały, które kosztują niewiele wysiłku łasząc się na obietnicę zbawienia. Nie wysilają się więc na krytyczną postawę wobec wierzeń. Na tym konformiżmie żeruje kler, który nie porusza wielu niedorzeczności, absurdów np. na lekcjach religii. Każda próba racjonalnego podejścia do dogmatów może być początkiem prostej drogi do ateizmu. Katolicy nie zdają sobie sprawy jak wiele absurdalnych dogmatów ich obowiązuje. Gdyby byli świadomi i krytyczni w wierze, wielu wystąpiłoby z kościoła podobnie jak ostatnio uczyniło to wielu księży i zakonników /Węcławski, Bartoś i inni../.
Franio, Kamil i inni: jeżeli chcecie mnie zabić w imię waszego boga to ja jeszcze coś przed śmiercią dodam:

TWIERDZĘ ŻE NIE MA BOGA, KOŚCIÓŁ NIE SŁUŻY ANI LUDZIOM ANI BOGU, NIE MA PIEKŁA ANI NIEBA, ... itp. Jeżeli natomiast ja miałbym znależć się w piekle, to będą tam również księża i biskupi, tylko że oni zajmą miejsce w kotłach, a mi zostanie powierzona rola podkładania na ogień.

Dobre dni dla Polski zaczną się z chwilą nastania złych dla kleru i kościoła.

apostata

Inkwizytor nie bądź głupi, tylko JEZUS CHRYSTUS jest NASZYM WYBAWICIELEM, pustka CIĘ nie stworzyła, nie wysłucha i nie ZBAWI.

żal.pl do kwadratu sześciennego

msza to nie jest sakrament

racjonalista nie zrozumie, nawet nie chce, co to jest moment przemienienia itd. dyskusja z nim na temat religii nie ma sensu

niesamowicie podoba mi sie to co pisze inkwuzytor , lekkim muśnieciem pióra spycha w niebyt bagna tych fałszywych katolików. Hm czy spychA? Tu chyba sie mylę nie spycha tylko oświetla , uwidacznia miejsce w którym stoją.

Nasza

Wszyscy wierzacy w Boga i praktykujący, przestrzegajacy zasad ale jeden drugiego zabiłby niemalze za słusznośc swoich pogladów. A przecież Bog kazał kochac blizniego bez wzgledu jaki jest i co wyznaje. Wazne by byc człowiekiem i odrózniac dobro od zła, kazda religia ma swoją interpretaje i wiele narzuconych zasad. Raczej trzeba to tolerowac bo ile ludzi tyle roznych pogladów a swiata nie zmienimy. Katolik czy jechowyczy dla mnie nie ma to znaczenia liczy sie człowiek.

badboy moj post by skierowany do zalozyciale tematu-tego bezboznika

"Nikt nie może wątpić, że najwyższy kapłan ma zawsze
absolutną władzę przyzwalania czy też potępiania.
Jednak ani on, ani żadna istota ludzka nie jest zdolna sprawić,
by jakieś twierdzenia były prawdziwe lub fałszywe wbrew temu,
jakie są ze swej natury. Ze wszystkich nienawiści, nie ma
większej, niźli nienawiść ciemnoty do wiedzy"
Galileusz

Eucharystia (gr. eucharistia — dziękczynienie) w nauce Kościoła katolickiego to sakrament symbolizujący ciało i krew Chrystusa. Jezus zwany Chrystusem nakazał spożywać ciało i pić swoją krew. Jest to symbol, alegoria, mistyczne staropogańskie (barbarzyńskie) łączenie się z bóstwem, jakże obrzydliwe w swojej wymowie. Ale należy zrozumieć i usprawiedliwić ten element wierzeń, gdyż w historii ludzkości, pokutuje on od najdawniejszych czasów. Tak zwana „komunia święta" odwołuje się do pogańskich wierzeń, w których główną cechą jest kanibalizm, a więc zgodnie z pierwotnymi wierzeniami, łączenie się „w jedno" człowieka z bóstwem. Chrześcijaństwo, (jakkolwiek stara się zamazywać pogańskie źródła i pochodzenie), przejęło te wierzenia i obrzędy gdyż bez nich nie ma żadnej religii.

Kontrola „ideologiczna" wszelkich oficjalnych enuncjacji Kościoła ma również na celu uniknięcie najdrobniejszych choćby sformułowań, którekolwiek mógłby uznać za herezję czy tendencję zbliżoną do herezji. Balast tego rodzaju drobiazgowości i dogmatyzmu jest ogromny. Aby uzmysłowić jego zakres, wystarczy jakikolwiek cytat z publikacji teologicznych, które ukazywały się w Watykanie jeszcze sprzed kilkunastu laty. Oto jeden z nich zaczerpnięty z poważnego periodyku teologicznego "Gregorianum" wydawanego przez słynny papieski uniwersytet o tej samej nazwie, kształcący od wieków wyższe kadry kościelne: "Stosując w odniesieniu do dogmatu o Eucharystii określone kryteria, musimy stwierdzić, że w czasie przeistoczenia za sprawą słów Chrystusa cała substancja chleba i wina przemienia się w Ciało i Krew Pańską. Tym samym protony, neutrony i elektrony wchodzące w skład zakonsekrowanej materii, jej atomy, cząsteczki, jony, zespoły molekularne, mikrokryształy — słowem całość składników, z których składa się chleb i wino, przestaje istnieć, przekształcając się w Ciało i Krew Chrystusa. Pozostają natomiast wszystkie formy zewnętrzne charakterystyczne dla tych substancji: rozmiar, masa, ładunki elektryczne wraz ze związaną z tym całą aktualną i potencjalną energią magnetyczną, elektryczną i kinetyczną i tym samym wszystkie efekty optyczne, akustyczne, termodynamiczne, elektromagnetyczne, które te siły mogą wytworzyć. Wszystko to razem stanowi cechy eucharystyczne, czyli całość zjawisk eksperymentalnych..." ( Wydanie z lipca 1957). "Takie zawsze Rzeczypospolite będą, jakie ich młodzieży (uczenie) chowanie". Gdy powtarza się takie brednie i to o zgrozo na najwyższych szczeblach, ludzie wyrastają na politycznych i społecznych imbecyli — a potem tworzą „naukowe teorie" uzasadniające, że oni (mają) mieli rację, tylko rzeczywistość była nie taka, jak powinna; że jesteśmy pod szczególną opieką Boga, Jezusa, Matki Boskiej, Ducha Świętego (i Wszystkich Świętych), który i którzy dla naszego dobra, prowadzą nas „od klęski do klęski". Katolicka nauka o ofierze eucharystii nie tylko stoi w jawnej sprzeczności ze świadectwem Pisma Świętego, ale odwraca uwagę od jedynej zbawczej ofiary Mesjasza,


Fragmenty tekstu: Eucharystia - co to jest ?
Autor tekstu: Michał Apostata

Religia jest jak płciowy męski organ: jest całkiem w porządku, gdy ktoś go ma i jest z niego dumny, ale jeśli ktoś wyciąga go na zewnątrz i macha nam przed nosem, to już mamy pewien problem.

paplik, Inkwizytor Zuzanno Nie idcie tą drogą

Nasz premier uwierzył w Boga, i wy jeszcze możecie wejść na właściwą drogie, narazie szlajacie się po osiedlówkach, wbijajcie na autostradę prowadzącą do BOGA.

jeszcze może ktos tu katechizm wkleisz, trzeba powiedziec samemu, kim dla Ciebie jest msza, Eucharustia itp.

Pozdro dla normalnych.

Do Tadeusza K.: Msza Święta jest sakramentem, jeśli uczestniczymy w Niej w pełni. Eucharystia to przecież Msza Święta.

paplik co cie dreczy. moze potrafimy ci pomoc. pies, twoj jedyny przyjaciel ci uciekl, to znajdziemy nowego, nawet dwa

andrzej

najlepiej być ateista bo te wszystkie wierzenia mają na celu zdobywanie kasy dla kapłanów lub dla organizacji "duchowych"

gostek_num: eheh dobre:

papliki, inkwyzitory nasze i zuzanny, tak naprawdę to jesteście tacy sami tylko innymi słowami piszecie to co w waszych główkach siedzi

pozdro dla normalnych i nie zrytych :)

do Badboy: sama msza nie jest absolutnie sakramentem, ale Eucharystia owszem, przeciez wszystkie sakramenty wiaza sie z msza - kaplanstwo malzentswo chrzest bierzmowanie i wlasnie eucharystia, co jednak nie potwierdza ze sama msza jest sakramentem

do Tadeusz K
Wśród sakramentów świętych szczególne miejsce zajmuje Eucharystia, czyli msza św. Jej wyjątkowe znaczenie wynika stąd, że Chrystus utrwalił w niej zbawcza Ofiarę Krzyża i polecił swojemu Kościołowi, aby ją ponawiał w sposób sakramentalny, jako Pamiątkę Jego męki, śmierci i zmartwychwstania, sakrament miłosierdzia i znak jedności (KL 47). Eucharystia jest zawsze i nierozdzielnie Pamiątką Ostatniej Wieczerzy, Ofiarą Nowego Przymierza oraz świętą ucztą ofiarną, na którą Chrystus zmartwychwstały zaprasza swoich wiernych, aby ich karmić swoim ciałem i przez to jednoczyć się z nimi i wiernych jednoczyć między sobą.
Wszystkie sakramenty święte czerpią swoją moc z tajemnicy odkupienia (misterium paschalnego), które uobecnia się w całej pełni i najdoskonalej w Eucharystii. Dlatego są one skierowane ku Eucharystii i - z wyjątkiem sakramentu pokuty i pojednania - przyjmowane w czasie jej sprawowania (DK 5). W sakramentach Chrystus działa swoją mocą, natomiast w Eucharystii jest na różne sposoby obecny: w osobie kapłana, w słowie Bożym, w zgromadzeniu wiernych i pod postaciami eucharystycznymi (por. KL 7). Prawdziwa, rzeczywista i substancjalna obecność Chrystusa w Eucharystii.

Jest także sakramentem stałym, przechowywanym po mszy św. celem udzielenia Komunii św. chorym i dla adoracji.
Według nauczania Kościoła Eucharystia jest źródłem i zarazem szczytem całego życia chrześcijańskiego oraz stanowi ośrodek życia i działalności Kościoła tak powszechnego, jak i Kościoła lokalnego (KK 11; WOMR 1). Potwierdza to cała Tradycja Kościoła już od czasów apostolskich (por. Dz 2,42). Dniem Eucharystii była zawsze niedziela jako ..dzień Pański" (Ap 1,10), dzień gromadzenia się wiernych na sprawowanie ..Pamiątki Pana".
Dlatego niedzielna Eucharystia stanowi najbardziej charakterystyczny przejaw życia chrześcijańskiego i służy budowaniu miejscowej wspólnoty wiernych (por. KL 106). W Eucharystii zawiera się całe duchowe dobro Kościoła, sam Chrystus jako nasza Pascha i chleb żywy dający życie ludziom, ale też zapraszający do współofiary z Nim samych siebie. Eucharystia zajmuje najważniejsze miejsce w całej działalności Kościoła, stanowi „źródło i szczyt całej ewangelizacji", do niej prowadzi stopniowo katechumenów, a już ochrzczonych i bierzmowanych doskonale łączy z Chrystusem i Kościołem (por. DK 5). W Eucharystii „osiąga punkt szczytowy zarówno działanie Boga uświęcające świat w Chrystusie, jak i kult, który ludzie składają Ojcu, uwielbiając Go przez Chrystusa, Syna Bożego" (por. KL 10).
--------------------------------------------------------------------------------

do badboy:
Eucharystia to inaczej komunia święta, to jednak nie jest msza a jej element, można uczestniczyć we mszy ale nie przyjąć "komunii", tj. uczestniczyć we mszy, ale nie uczestniczyć w Eucharystii. Pięknie opisałeś Eucharystię, ale w Twoim poście chyba nic nie przeczy temu co napisałem wyżej, może coś przeoczyłem.

"Zwięzłość słowa rodzi szerokość myśli"

A ja myślę, że ateistami są osoby wygodnickie (nie chce się im zgłębiać w temat) i tylko takie, które uwierzą w to co zobaczą.

taa, ten kolo to jechowiec , czasem po blokach chodzą , teraz jak jakiś przyjdzie pod mój blok to go łagodnie nie potraktujemy... Nie wierzysz w Boga to nie wierz , lecz po śmierci Bóg to ci przypomni... Tyle cudów na świecie sie dzieje za pośrednictwem zwykłych ludzi (cudów dokonuje oczywiście Bóg) a są jeszcze jakieś niedorobione ósemy co dalej nie wierzą w Boga , nie wiem cie w domu nie kochali czy co ? W każdym razie masz nieźle w bani naje*Bane