Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Poprzednia wiadomość | Następna wiadomość |
Re: Zboczeniec w lesie jednaczewskim |
To ze sie przestraszylas, no coz, mialas prawo. Ale to jeszcze nie oznacza, ze on nie mial prawa znajdowac sie w poblizu samochodu i do niego zagladac. Uwazasz, ze jest niebezpieczny - zglos to na policje. Co niby maja ludzie zrobic na tym forum? Isc i stluc goscia? Spojrz jeszcze raz na swoj pierwszy post w tym temacie... Stwierdzilas wyraznie, ze ktos "nie ma prawa Cie podgladac w Twoim samochodzie" i zaproponowalas, zeby go "pozadnie wystraszyc"... Mozesz napisac, co mialas na mysli i celu tym apelem? Bo nawolywanie do czynow karalnych jest przestepstwem, moze nie jestes tego swiadoma... W przeciwienstwie do przygladania sie samochodom w lesie, ktore o ile sie orientuje zadna kara zagrozone nie jest... Czemu uciekl? Moze uciekl bo juz go ktos probowal zlac albo i zlal? Jestes jasnowidzka, ze potrafisz powiedziec, czemu ktos sie zachowuje tak czy inaczej? Moze ma takie dziwne upodobania, ze lubi podgladac, skad ja mam to wiedziec? Tylko zrozum, ze to Wy sami dajecie mu okazje do takich zachowan, wiec rownie dobrze mozecie miec pretensje do samych siebie. Jak wiesz, ze czyjs pies gryzie, to nie wlazisz mu na podworko, tak? Czy leziesz, a pozniej masz pretensje, ze ugryzl? A jak jestesmy przy psach, to wielu wlascicieli puszcza pupilkow luzem i sie tlumaczy, ze lagodny i w kagancu, a przestraszone dzieci uciekaja z placzem do rodzicow... I co? Nie nastraszyl Cie jeszcze nikt pozadnie z tego powodu? Czlowiek idzie z dzieckiem na spacer do lasu, a tu jakies bydle mu malucha straszy, a szczesliwy wlasciciel siedzi w samochodzie i ma to w d... Jak Ci sie podoba taka wersja? Normalnie trzeba by skrzyknac ludzi na forum i dac takiemu nauczke, co? ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość | Wyświetlaj płasko | Nowszy wątek | Starszy wątek |