4lomza.pl/

Wie ktoś może w którym klubie miała miejsce ta "krwawa impreza" o której mowa w artykule?

http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20071228/REG20/911048034

Yam Caffe chyba chociaż nie jestem pewien. W końcu pisze aleja legionów. Nawet można sie domyśleć że jeżeli krwawa impreza to tylko Yam Caffe lub Atom.

Pozdrawiam Mateusz.

Tata miał dyżur w szpitalu tej nocy to mówił że pełno taki łepków dowożona od szpitala z Yamy,Rzymianki i Milano

Nie musi być Yama, na Legionów są też inne lokale. Z resztą sprawa się wyjaśniła, na klubowej znalazłem info, że Bart i Lichu, Dj'e podani w artykule, w święta grali Pod Koniami.

Ten przykry incydent miał miejsce Pod Koniami. Jakiemuś najebanemu frajerowi załączyła się nieśmiertelność i stało się to co się stało...******** będzie się tłumaczył przed sądem. Koniec sensacji.

Nill ja obstawiałem 7Kier ale tam chyba nie ma takich koncertów na których muzykę na zmianę puszcza Dj co?Yame od razu wykluczyłem bo to jest poządny lokal i delikwent by nie uciekł że tak powiem z miejsca zdarzenia.Pod Koniami nie spodziewałem się!Pozdrawiam z wyrazamu szacunku

Bubero

szczerze mówiąc o 7kier nawet nie pomyślałem, nie pamiętam kiedy ostatni raz tam byłem i jakoś wypadł mi ten lokal z głowy, sam na początku myślałem o Alibi bo Yamy nie brałem za bardzo pod uwagę. Mnie też zaskoczyło to, że Pod Koniami, ale cóż wszędzie może się trafić taki "klient"

Ja stawiałem na Yamę. Nieprzewidywalny klub.

Pozdrawiam Mateusz.

Yamę od razu wykluczyłem ale cóż Nill ma rację wszędzie się to mogło trafić!Pozdrawiam

Bubero

Nie ma co tu stawiać na lokale bo i tak wszytscy wiedzą że ta sytuacja była z Yamy ,najpierw w środku potem na zewnątrz.

Adi jak to z Yamy? Z tego co przeczytałem w tym artykule poszkodowany został Dj Lichu i jeszcze jedna osoba, Dj chciał wyprowadzić delikwenta z lokalu, w którym grał czyli Pod Koniami, i wtedy został zaatakowany. Więc co, pacjent zaczął rozrabiać w Yamie potem mu się znudziło otoczenie i poszedł Pod Konie? Bo nie rozumiem

hm może niech własciciel yamy sam napisze czy działo się to w jego lokalu czy nie... w końcy pisał już tu gdzieś, kiedyś;)

pamiętam że kiedyś była taka akcja że pod konie wpadł jakiś koleś a za nim pięciu może sześciu gości, okopali go i sobie poszli. jak się okazało typek narozrabiał w yamie i uciekał przed nimi ale to już było jakiś czas temu chyba w wakacje. czyżby sytuacja się powtórzyła?

jak wielki trzeba osiągnąć poziom debilizmu żeby z tego artykułu wywnioskować, że to było w yamie. Dj-je którzy grali Pod koniami twierdzą, że koleś przez całą imprezę szukał zaczepki i nikt mu w tym nie przeszkadzał. A condony typu lokkko616, tyku - którzy tam też byli i całe zajście widzieli wypisują brednie, że to nie tam tylko gdzie indziej. Nie ćpać Panowie.

Ali marnoto a słyszałeś, że przed świętami w mieście brakowało karpia żywego - ponoć yama wszystko wykupiła.

figlarko naucz się czytać ze zrozumieniem. i trochę więcej szacunku do ludzi

słuchaj figlarko... nie chodzę do yamy, ani do żadnego łomżyńskiego klubu więc nie wiem co się dzieje... wcześniejszy post napisałem z myślą.. że właściciel rozwiał wszystkich wątpliwości... zresztą pisz jak chcesz....

widzisz tyku nie byliśmy tam i zostaliśmy tak pięknie ocenieni przez figlarkę tylko pytanie co ona sobą prezentuje? jak myślisz?

dwuch pacanów to o dwóch za wiele. Jeszcze jeden drugiemu przytakuje. Mój język jest prosty i czasami wulgarny bo z takimi pajacami z wyraźnie rozwiniętym wodogłowiem inaczej się nie da. Czytaj dzyndzlu uważnie a potem zabieraj głos.

to było pod koniami na 100% i po dyskusji

Umiecie normalnie wymienić zdania, bez obrażania siebie nawzajem ? Figlarka przeczytaj uważnie co lokko616 i tyku napisali, później się wypowiadaj.
Pozdrawiam

Ja proponuje czytać ze zrozumieniem, ale Panowie chyba po podstawówce. Na samym początku artykułu jest napisane( i to z błędem): "Ponadstuosobowa rzesza fanów elektronicznych dźwięków" - świadczy o malutkim lokalu. Yama zdecydowanie mieści więcej klubowiczów.
Impreza bez ochrony z alkoholem musiała tak się skończyć - zawsze znajdzie się ktoś komu po paru głębszych włączy sie nieśmiertelność.
tyku - rozśmieszył mnie twój post. Właściciele Yamy, nie mają co robić, tylko debilom co nie umieją czytać sprostowania przedstawiać????????????.
Proponuje wdrożyć w życie akcje poczytaj mi mamo!!!!!!!!!

Autor: figlarka (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 29-12-07 10:34

>dwUch pacanów to o dwÓch za wiele<

To jak wkoncu ???? ;-)

rodzice zapierniczają na studia w warszawce dla bachora a trol zamiast zakówać to siedzi na stancji i zadaje głupie pytania.

Trzeba było uważać na lekcjach polskiego to byś nie musiał pytać matołku.

Autor: figlarka (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)

i wszystko jasne....

Myślę, że temat został zakończony, sprawa się wyjaśniła, przykry incydent miał miejsce Pod Koniami. Tyle w tym temacie. Może załóżcie nowy typu: "Pojedź osobę powyżej". Pozdrawiam.