4lomza.pl/

Czy brakuje wam w Łomży czegoś? Czego tu jeszcze nie ma? Gdzie jest nisza? Dziura? Chcę zainwestować. Niewiele. Tzn do 25 tys. Proszę o pomysły.

...sklep modelarski może ?



________
Malachit

Wydaje mi się, że trudno mówić o inwestycjach mając na to kwotę 25 tys. złotych. Jestem facetem, ale wydaje mi się, że ogólnie brakuje tu usług typu dobry, tani krawiec. Oczywiście wszystko byłoby fajnie, gdybyś miała swoje własne lokum. W wypadku najmu wszystkie ciekawe pomysły upadają z powodu wysokich czynszów.

ADALL

W tym problem.Nie mam lokum. A w dobrym punkcie jest ciężko znaleźć. W mieszkam zaledwie 2 m-ce. Dlatego pytam, bo jeszcze za bardzo nie znam miasta.

W Łomży brakuje przytulnej kawiarni w której można po prostu napić sie dobrej kawy, ewentualnie zjesc do tego jakies dobre ciasteczko, za niewielką cenę. Bez alkoholu, hamburgerów i naleśników. Takiego miejsca w tym miescie nie ma

Już zanim tu przyjechałam to myślałam o czymś takim. Tzn. o kawiarence. Tylko nie jestem pewna czy coś udałoby mi się zrobić za te pieniądze.

żadnej kawiarenki, bo sama byś piła tą kawe i jadła ciastko, gwarantuje...

Gdybyś była fryzjerką... zakład fryzjerski to strzał w 10!

Dlaczego tak myślisz? Przecież kawa to produkt na topie. A w Łomży nic takiego nie ma...

Dobry pomysł z tą kawiarenką. Jeśli kawa będzie naprawdę smaczna, a wybór będzie większy niż mała czarna i latte to napewno ktoś będzie tam zaglądać:) Do tego ciasteczko mniam:)
W Łomży podobna jest tylko "Malina" ale mnie ich kawa nie smakuje:(

Sprzedam akwarium, sprzęt akw.
https://picasaweb.google.com/OmiyuO/NaSprzedazAkwarystyka
Oraz rzeczy dla kobiet, dzieciaczków:
https://picasaweb.google.com/OmiyuO/12Sierpnia2013

Jakiś czas temu mój znajomy prowadził taką kawiarenkę przy 4+, niestety po kilku miesiącach musiał zwinąć interes, był cały czas pod kreską.

Bo do takiej kawiarenki musi być Parking żeby wszyscy Łomżyńscy "biznesmeni" pijący codziennie rano kawęna BP mieli gdzie zaparkować swoje auta. Gdzie w Łomży rano można jechać na śniadanie ?? Zjeść coś lekkiego , wypić kawę i nabrać energii na resztę dnia ? Nigdzie.

...::: Dobry chłopak był.... i mało pił.... :::...

Ja też myślę, że to niegłupi pomysł. Ale jak powiedziałam, nie wiem czy starczy kasy. Liczyłam koszty. Mogłabym się zmieścić. Ale duży problem to lokal. Więc pytam o inne pomysły. A fryzjerką niestety nie jestem. Czasami też żałuje. Co mi po studiach...Chciałabym mieć coś swojego.Ale sama pracować nie mogę.Jestem rencistą.Co najwyżej w niepełnym wymiarze czasu.Musiałabym kogoś zatrudnić.Na czy więc zarobiłabym wystarczająco?

z tą kawiarenką, kawą to mrzonki... nie patrz na to kto co by tutaj chciał, z kawy i ciastka nie przeżyjesz...

Jeżeli chcesz wynająć w dobrym miejscu lokal, do tego zatrudnić obsługę to na pewno starczy Ci na wyposażenie i sprzęt. Ale jak z tej kawy chcesz żyć ? Robiłaś jakiś biznes plan ? Ile tej kawy i ciasteczek musiałabyś dziennie sprzedawać ?

ADALL

Liczyłam tylko koszty ogólne, tzn. sprzęt (wynajem), używane, meble (używane), itp. Wszystko aby tanim kosztem. Na kawie jest nawet 200 % przebitki. Zanim tu przyjechałam, pracowałam w kawiarni. Tam u siebie. Tylko że przy granicy z Niemcami. Tam interes się kręcił. W "kawiarni" serwowaliśmy też obiady.Ale akurat to mi się nie podobało. Bo to już restauracja, a nie kawiarnia.

Monika: no to spróbuj u nas. Ja wpadnę na małą czarną!

ADALL

Bardzo dziękuję. Jak już tylko znajdę pomysł i sposób na sukces to napijemy się kawy.

Ja tez wpadne :) Na taka porzadna, mocna kawe:) A i jak herbatka dobra by byla? Mmmmm....
Tylko zastanawiam sie, czy w Lomzy znajdzie sie wielu chetnych, zeby takie miejsca odwiedzac. Mi osobiscie brakuje takiego miejsca, gdzie mozna byloby wypic dobra kawe badz herbate, zjesc ciasteczko i nie zbankrutowac przy tym.
Bedac w Rumunii dosc czesto wpadalismy ze znajomymi do takiej herbaciarnio-kawiarni. Kawa i herbata podawana na wiele sposobow, w przystepnych cenach (od mniej wiecej 3,5 do 7,5 na nasze za napoj), do tego mozna bylo wziac jakies ciastko, tez w przystepnej cenie. Zwykle bylo tam trudno znalezc wolny stolik, choc obok konkurencja miala duzy wybor czekolad do picia, kawe, herbate i jedzenie. Tyle, ze miasto mialo ponad 300 tysiecy mieszkancow...
Do takiej kawiarenki czy herbaciarni w Lomzy chetnie bym sie wybierala...

Brakuje takich miejsc. We Włoszech za to taki interes kwitnie...

U nas ludzie mają inną mentalność nie będą się szlaiać za głupią kawą i wypiją sobie tańszą kawe po drodze w BP albo statoilu, a i ciastka są...

Ale jak sam widzisz nasze społeczeństwo (nie wszyscy niestety) chciałoby wypić czasem dobrą kawę, zjeść ciasteczko do tego, no i cała oprawa, czyli przytulny lokal, spokojna muzyka, przygaszone światła...

z kawy i ciastka to na zus ci może starczy...

Piszesz, że jesteś w Lomży od dwóch miesięcy, nie znasz lokalnego rynku i chcesz tu inwestować? Wiele tu powstawało i równie szybko upadało.
Pomysł z kawiarenką mi się podoba, bo sam często chodzę, albo na gorąca czekoladę do Wedla.
Mieszkając swego czasu w Białymstoku, mogę powiedzieć, że zawsze ktoś w kawiarence był, jeśli chodzi o godziny wieczorne, jak jest w dzień to nie wiem, kiedy ludzie pracują. Musisz poobserwować podobne firmy prosperujące w podobnej wielkości miastach.
Co do salonu fryzjerskiego, nie musisz być fryzjerem, żeby go założyć. Nie musisz nawet płacić pracownikom. Mamy przecież ZDZ i dużo chętnych na praktyki lub staż :-)

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

Jeszcze jedno. To co mnie przyciąga, oprócz klimatu, to darmowy hot-spot.
Lubię wziąć laptop w drogę, usiąść przy kawce, popracować na komputerze i pogawędzić z przyjaciółmi przy miłej muzyczce :-)
Mam taki bar tuż pod nosem w Warszawie i za kawę (3 duże łyki) życzą sobie 7zł :-) Warto, chociażby ze względu na wielki LCD i wspomniany hotspot i ładne, miłe barmanki :P

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

Tylko ze Wlosi sa szaleni, jesli chodzi o kawe:) Tam, gdzie bylam, to codziennie: albo o 15 wpadalo kilku znajomych na kawe, albo szlo sie na kawe do znajomcych, albo szlo sie ze znajomymi do jednego z barow (a najlepiej do takiej fajnej kawiarenki na skraju miasteczka, z najlepsza kawa w tej miejscowosci).
W Polsce to akurat nie jest mozliwe, inna kultura. Nie wyobrazam sobie Polakow biegajacych w 40stopniowym upale do baru, by napic sie kawy. Ale z drugiej strony dobra kawiarnia/herbaciarnia, do ktorej mozna wyjsc po poludniu czy wieczorem, przyciagnelaby klientow. Tylko pozostaje pytanie: ilu...:(

To wszystko, co opisujecie, właśnie to mi się marzy. Ale nie myślałam o telewizji. Może tak bardziej kameralnie. Nastrojowa muzyka z płyt. Może coś do poczytania, coby ludzie się odprężyli i odpoczęli od tego szybkiego życia.

Zainwestuj na gieldzie, tylko poradz sie kompetentnych ludzi.

-.-.-.-.-.- (podpis na urlopie)

Aż taką ryzykantką nie jestem.Pieniądze trzymam na stabilnym funduszu.

Ale chciałabym otworzyć swój biznes.

A może import z chin? tylko co?

taka kawirenka to super . ja piję kawe i chętnie wpadnę na kawke i pychota ciastko

Ja też jestem za kawiarenką, z klimatem. Chciałabym wieczorkiem wyrwać się nawet z mężem czy koleżanką na kawkę, herbatkę, ciasteczko... Zapomnieć na chwilę o pracy, problemach, wyciszyć się...

i dobra spokojna muzyka taka romantyczna

tak masz rację s. g.

markac, ty widać że się nie orientujesz i nie wiesz że jest problem ze znalezieniem ludzi do pracy, szczególnie właśnie fryzjerki i fryzjerów, więc nie bez powodu napisałem że dobrze by było aby się na tym znała. Teraz to już nie takie proste, liczy się konkretny fach w ręku a dyktujesz pracodawcy warunki...

Z czystym sumieniem mogę polecić wam https://www.wealthseed.eu/bezpieczenstwo/ . Dla mnie inwestycja tutaj okazała się bardzo dobrym rozwiązaniem. Można naprawdę sporo zarobić, dodatkowo mamy pewność, że nasze inwestycje są bezpieczne, także warto postawić na takie rozwiązanie