Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
etaty administracji szpitala |
1.czy wiecie, że za kadencji dyr Jaszewskego o ponad 50% wzrosła ilość etatów w admiistracji a ilość lekarzy (i pielęgniarek) prawie się nie zmieniła? nic dziwnego, że nie ma pieniędzy dla białego personelu. 2. czy wiecie, że likwidacja oddziału zakaźnego była przewidywana już od kilku lat i aktualna sytuacja tego oddziału ma niewiele wspólnego z aktualym strajkiem. 3. lekarze nie walczą o większe pieniądze w ogóle, tylo o to, by zarabiać tyle co teraz, ale w 160 godzin miesięcznie, a nie w 260 - 300 (a w sezonie urlopowym więcej)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
hehehehe weź człowieku idź stąd i nie denerwuj ludzi pseudolekarzu Doszedłem do konkluzji iż ewenement jest ewidentnym paradoksem konstruktywnej rekapitulacji skolidowanej na adekwatnych arkanach pryncypialnej dystrybucji.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
czym cię denerwuję?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
1. nie, nie wiemy... dziękuję, że nas oświeciłeś... nawet nie zapytam co się działo za Pędzińskiego hahahaha 2. możliwe... ale to nic nie zmienia... 3. a niby dlaczego mają zarabiać 3 średnie krajowe za 160 godzin pracy??? w tym kraju mało kto tyle zarabia, bo to biedny kraj... 4. skoro lekarz za 160 h pracy powinien zarabiać 3 średnie krajowe, to ile powinna dostawać pielęgniarka? dwie średnie, 2,5 średniej krajowej?? 5. skąd na to wszystko wziąć pieniądze? ileż można składkę zwiększać... ---------------------------------------------------------------------------------------------------
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
nie żałuję pielęgniarkom. jeśli ma wyższe wykształcenie, specjalizację, i ponosi taką samą odpowiedzialność jak lekarz za to, co dzieje się na oddziale to niech zarabia tyle co lekarz. ale podkreślam, kwalifiacje i odpowiedzialność także mają być równe.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
z tego co wiem, odpowiedzialność za życie jest jedna i jeżeli np. lekarz zleci podanie leku, po którym pacjent umrze, to odpowiadają zarówno lekarz zlecający, jak też pielęgniarka, która lek podała... mam rację czy nie? ---------------------------------------------------------------------------------------------------
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
rzeczywistość jest zupełnie inna. niestety. do prokuratury ciągany jest wtedy tylko lekarz i to o nim mówi się w TVN
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
ile znasz takich przypadków? trzeba jeszcze wziąć pod uwagę fakt, że kiedy jest to sprawa z powództwa cywilnego, to pewnie zazwyczaj pozywany jest lekarz... bo pielęgniarka wyraźnie może odmówić np. przeprowadzenia jakiejś czynności, która jej zdaniem zagrozi życiu pacjenta... jak to jest??? ---------------------------------------------------------------------------------------------------
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
skoro zaszkodziło to znaczy, że pielęgniarka nie odmówiła wykonania zlecenia, dlaczego więc tylkolekarz odpowiada przed sądem? otuż dlatego, że to on jest odpowiedzialny za to co na oddziale sie dzieje z jego pacjentem, jak przebiega leczenie. I to jest normalne. Więc jaka odpowiedzialność taka płaca. Równouprawnienie nie może się wiązać tyko z wielkością żołądków.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
ja pierdziele co za bolszewia: >5. skąd na to wszystko wziąć pieniądze? ileż można składkę zwiększać... moze wreszcie zaczac wydawac pieniadze z glowa a nie wolac o wiecej >4. skoro lekarz za 160 h pracy powinien zarabiać 3 średnie krajowe, to ile powinna dostawać pielęgniarka? dwie średnie, 2,5 średniej krajowej?? to chyba jasne ze ktos po 6 latach ciezkich studiow, a pozniej calego zycia doksztalcania i pracy w ciaglym stresie i walki ze smiercia ma prawa do duzej pensji ja sie nie dziwie ze oni odchodza z pracy i zakladaja prywatne praktyki czy przychodnie. szkoda ze tak dlugo zwlekali
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
apropo równych żołądków, dlaczego oddziałowa ma zarabiać więcej od swoich pielęgniarek przecież nie podciera tyłków pacjętom i ma taki sam żołądek jak reszta. Dlaczego czepiamy sie tylko lekarzy? AAA ! czyżby tu chodziło o różnice w poziomie odpowiedzialnościza sytuację na oddziale?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
set: o czym Ty mówisz? moje studia też są ciężki i też trzeba się dokształcać... informatyk, matematyk i weterynarz też mają ciężkie studia i muszą się dokształcać... tak więc nie rozumiem Twojego wywodu... ---------------------------------------------------------------------------------------------------
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
set! gratulacje! Wkońcu ktoś logiczny a nie poruszający się na spiętrzonym afekcie
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
SaneOne, po ilu latach od ukończenia studiów nabierasz pełnych uprawnień do wykonywania wuczonego zawodu, po ilu latach nabierasz uprawnień do wykonywania określonech działań w swoim zawodzie i stajesz się doskonałym specjalistą w swoim zawodzie? lekarz po 6 latach studiów musi jeszcze przez 13 m-cy chodzić za starszym lekarzem i nie może podejmować żadnych decyzji - i to jest oczywiste, trudno powiezyć swoje zdrowie i życie osobie, która dopiero skończyla studia. Lekarz wtedy nie moze nawet sam wypełniać dokumentacji. Potem następuje długa droga do uzyskania miana specjalisty z jakiejś dziedziny. Na początek trwa to 5 lat. Jeżeli planuje zostać np. nefrolgiem, to po 5 latach specjalizacji z interny musi jeszcze przez 2 lata uczyć się i jeździć po różnych klinikach i oddziałach specjalistycznych, by w końcu móc leczć nasze nerki iratować życe dializowanym osobom. policzmy: 6 lat studiów+rok (ponad) stażu+5 lat specjalizacji+2 lata nadspecjalizacji=14 lat. Żeby było jasne - nie neguję, że inni ludzie też ciężko pracują i studiują, ja tylko oczekuję, że każdy dostanie godziwą zapłatę stosownie do swoich kwalifikacji i nakładu włożonej pracy. Czy to tak dużo? Uważam, że uczciwe zarabianie dużych pieniędzy nie jest grzechem.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
zamknijmy granice jak bialorus, wrocmy do socjalizmu, wtedy bedziemy mogli odgornie znowu decydowac kto ile bedzie zarabial na calym cywilizowanym swiecie lekaze sa w czołówce najbardziej "kasiastych" zawodow. bo tutaj potrzebna jest najwieksza wiedza, najwieksze umiejetnosci a jednoczesnie jest ryzyko ze sie kogos zabije ( takiego ryzyka nie ma roznosiciel ulotek, informatyk czy geodeta) i taka praca powinna byc godnie wynagradzana w oparciu o mechanizmy rynkowe (tak jak praca w kazdym innym zawodzie) tyle ze my zyjemy w quasi socjalistyczno-kapitalistycznym ustroju i ludzi szlag trafia ze ktos moze nagle zaczac zarabiac wiecej jezeli utarlo sie zarabia malo a reszte dostawal w kopercie czemu jest tak ze gornik, sklepowa czy informatyk moze powiedziec pier%^& nie robie i przechodzi do konkurencji a lekarz nie??
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
set: "to chyba jasne ze ktos po 6 latach ciezkich studiow, a pozniej calego zycia doksztalcania i pracy w ciaglym stresie i walki ze smiercia ma prawa do duzej pensji" Co to k***a za argument? Kazał ktoś iść na te studia, czy może poszedł tam jeden z drugim z (haha) powołania? Powołanie możemy śmiało wykluczyć widząc co się teraz dzieje. Więc po co? Żeby pacjent łasił się przed lekarzem z "upominkiem" to może da się coś załatwić? Nikt nie każe pracować całe życie w zawodzie, jeśli dola lekarza nie wystarcza. Informatyka, prawo to też cięzkie kierunki i też ludzie całe życie się uczą. Wiele jest zawodów stresujących, stykających się ze śmiercią, nawet się na nią narażających. Fakt, to lekarzowi zawsze mało, on wkońcu nie po to się uczył, żeby zarabiać jak ktoś "gorszy" (bo on biedak wkońcu te 6 lat studiował,...efekty tego różne jak widać...ale jednak studiował). _____________________________________________________________ Prawda nie ma żadnych bogów ponad sobą. Wiara w prawdę zaczyna się od zwątpienia we wszystkie prawdy, w które się uprzednio wierzyło.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
cleric: zgeneralizowałem "mechanizm" bycia lekarzem, jak widac jest to powod do czepiania sie, lepiej opisal prace lekarza MP jedno wiem na pewno: tyle godzin za taka kase? smiech na sali a lekarz moze dotrzymac przyciegi hipokratesa rownie dobrze pracujac na swoim i w ten sposob pomagac pacjentom a zwalanie winy na lekarzy za obecna sytuacje to szczyt chamstwa albo totalnej nieopisanej wrecz glupoty
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
kleryku, jeśli w ogóle pracujesz w swoim zawodzie, to rozumiem, że jesteś w nim dobry bo wyuczyłeś się tego zawodu z powołania i choć zarabiasz mało to to k***a głupstwo, bo ty wiedziałeś, że tak będzie, ale chciałeś zawsze służyć ludziom i mażyłeś o tym , że by zostać dr Judymem i wziąć bgatą żonę/mężą, bo za coś musisz sie utrzymać. A tak w ogóle to ile zarabiasz?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
kleryku, jeśli w ogóle pracujesz w swoim zawodzie, to rozumiem, że jesteś w nim dobry bo wyuczyłeś się tego zawodu z powołania i choć zarabiasz mało to to k***a głupstwo, bo ty wiedziałeś, że tak będzie, ale chciałeś zawsze służyć ludziom i mażyłeś o tym , że by zostać dr Judymem i wziąć bgatą żonę/mężą, bo za coś musisz sie utrzymać. A tak w ogóle to ile zarabiasz? Który lekarz i kiedy chciał od Ciebie dowodu wdzięczności, a któremu próbowałeś go dać bez sugestii z jego strony. nie krępuj się, CBA na pewno to czyta, masz szansę zaistnieć!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
jesli MP jest lekarzem to zadziwia mnie jego wiedza o jezyku polskim !!!!! Jesli o medycynie ma takie samo pojecie to powinien liscie grabic. przyklady: Autor: MP (---.neoplus.adsl.tpnet.pl) Data: 29-09-07 18:30 skoro zaszkodziło to znaczy, że pielęgniarka nie odmówiła wykonania zlecenia, dlaczego więc tylkolekarz odpowiada przed sądem? otuż dlatego, że to on jest odpowiedzialny za to co na oddziale sie dzieje z jego pacjentem, jak przebiega leczenie. I to jest normalne. Więc jaka odpowiedzialność taka płaca. Równouprawnienie nie może się wiązać tyko z wielkością żołądków. **** Autor: MP (---.neoplus.adsl.tpnet.pl) Data: 29-09-07 18:33 apropo równych żołądków, dlaczego oddziałowa ma zarabiać więcej od swoich pielęgniarek przecież nie podciera tyłków pacjętom i ma taki sam żołądek jak reszta **** Autor: MP (---.neoplus.adsl.tpnet.pl) Data: 29-09-07 18:36 set! gratulacje! Wkońcu ktoś logiczny a nie poruszający się na spiętrzonym afekcie Bledy pogrubione. Do szkoly MP ... i to podstawowej
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
marecki - wyrazy uznania, a jakie masz przemyślenia odośnie treści mojej wypowiedzi (bo myślisz, prawda?)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
marecki jest chyba zawodowym politykiem z braku kontrargumentow rozmywa temat i sprowadza go na boczny tor
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
Moje zarobki to moja sprawa. Zarabiam tyle ile pracuję i uwaga! JAK pracuję. set zgadzam się, że tyle pracować za taką kasę to śmieszne. Żyjemy w kraju takim jakim żyjemy. Nie dziwię się lekarzom, że chcą zarabiać więcej...każdy chce, ale wg mnie sposób w jaki to demonstrują jest conajmniej nieodpowiedzialny. I nie pisz więcej, że "na calym cywilizowanym swiecie lekaze sa w czołówce najbardziej "kasiastych" zawodow" bo nie żyjemy w cywilizowanym świecie tylko w Polsce, gdzie w rządzie są półmózgi, na nic nie ma kasy a Giertych był ministrem edukacji. MP Nie wierzę, że jest u nas choćby jeden lekarz, któremu brakowałoby na chleb tak jak dzieje się z wieloma ludźmi w naszym mieście. W Polsce lekarz dużo więcej nie zarobi, poprostu takie są realia. Jeśli mało to zawsze może pojechać za granicę gdzie jest w czołówce kasiastych zawodów....Wykształceni ludzie nie umieją pojąć prostej matematyki...czy nie chcą? Dadzą Wam to zabiorą komuś innemu. Napisz proszę komu "należy" zabrać, bo tak ciężko nie studiuje... _____________________________________________________________ Prawda nie ma żadnych bogów ponad sobą. Wiara w prawdę zaczyna się od zwątpienia we wszystkie prawdy, w które się uprzednio wierzyło.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
Cleric: >Moje zarobki to moja sprawa. Zarabiam tyle ile pracuję i uwaga! JAK pracuję. >set zgadzam się, że tyle pracować za taką kasę to śmieszne. Żyjemy w kraju takim jakim żyjemy. Nie dziwię się lekarzom, że chcą zarabiać więcej...każdy chce, ale wg mnie sposób w jaki to demonstrują jest conajmniej nieodpowiedzialny. demonstrowali w inny bardziej odpowiedzialny sposob to ich olewali i tak od ilu? 5-10lat, jak podkrecili srube i powiedzieli ze nie ustapia i rzeczywiscie nie ustepuja to nagle okazalo sie ze cale zło to ini >I nie pisz więcej, że "na calym cywilizowanym swiecie lekaze sa w czołówce najbardziej "kasiastych" zawodow" bo nie żyjemy w cywilizowanym świecie tylko w Polsce, gdzie w rządzie są półmózgi, na nic nie ma kasy a Giertych był ministrem edukacji. sami jestesmy tego winni, kto ich wybiera? kto ciagle wierzy ze nalewanie z pustego jest mozliwe, kto nadal wierzy ze polska lezy na ksiezycu i zaden inny kraj nie oddzialywuje na nasza sytuacje wewnetrzna. MP >Nie wierzę, że jest u nas choćby jeden lekarz, któremu brakowałoby na chleb tak jak dzieje się z wieloma ludźmi w naszym mieście. W Polsce lekarz dużo więcej nie zarobi, poprostu takie są realia. oj zarobi zarobi, zreszta juz niekiedy zarabia. no i nie widze powodu by to lekarz byl winien tego ze jakims ludziom w Lomzy brakuje na chleb. >Jeśli mało to zawsze może pojechać za granicę gdzie jest w czołówce kasiastych zawodów....Wykształceni ludzie nie umieją pojąć prostej matematyki...czy nie chcą? Dadzą Wam to zabiorą komuś innemu. Napisz proszę komu "należy" zabrać, bo tak ciężko nie studiuje... nie chodzi o zabieranie, chodzi o nie marnotrawienie tego co sie ma, o umiejetne wydawanie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
Dziękuję za tesłowa, Kleryku! teraz każy myslący lekarz powinien wyjechć, gdyż takie jes zdanie narodu (ciebie), który uznaje to za logiczne i oczywiste.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
Kleryku, rozumiem że myślisz,że TOBIE MOŻNA ZARABIAĆ, LEKARZOM NIE, LEKARZ NIE MA PRAWA DOMAGAĆ SIE GODZIWEJ ZAPŁATY, BO ON MA SŁUŻYĆ LUDZIOM, A SŁUŻĄCY NIE ZARABIA DUŻO. W takim razie służby mundurowe też powinny zarabiać mało, idźmy dalej, jakie są jeszcze służby... O służba drogowa!!! tak oni też! A co, też służą.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
Dwie drobne uwagi i post scriptum do tego tematu: Uwaga 1. Na tzw, "całym cywilizowanym świecie", gdzie lekarze naprawdę dużo zarabiają, na studia medyczne dostają się najlepsi z najlepszych (nie mówię o Was, szanowni dyskutanci, ale znacie swoich kolegów ze studiów- czy wszyscy z nich to intelektualny(-a) creme de la creme?), a potem, żeby te studia skońvczyć wydają masę kasy (inwestują w naukę i to nie poprzez prezenty dla wykladowców); ile Was kosztowały te elitarne studia? Wydaje mi się, że składali się na nie także ci, ktorym w tej chwili (jakby nie patrzeć) odmawiacie pomocy. Uwaga 2. Wiem, ze nieładnie jest zagladac innym do portfela, a prawdziwi dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają (bo je mają), ale rozejrzyjcie się wokół siebie. Jeżeli lekarz musi zdobywać pozycję i prestiż przez 14 lat, to praktycznie rzecz biorąc żaden medyk (poza tymi z prywatną praktyką, ale jak taka prowadzić niedokształconym?) nie powinien przed 40-tym rokiem życia jeździć własnym samochodem (chyba, że kupionym przez rodziców), nie wspominając już o mieszkaniu innym niż służbowe. O własnym domu nie marząc... Więc rozejrzyjcie się proszę wokół i pomyślcie zanim zaczniecie opisywać utopię. P.S. Nie pracuję w swoim wyuczonym zawodzie, bo też uważałem, że zarabiam zbyt malo w stosunku do poziomu wykształcenia i wkładu pracy.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
To nie w porządku z twojej srony, że nie pracujesz w swoim zawodzie. W końcu całe społeczeństwo składało się na to żeby cię wykształcić na kogoś, kto właśnie w tym zawodzie, zdobytym za pieniądze narodu będzie mu służył. nie po to płacę podadtki na szołę piekarzy,żeby piekarz który za m.in. moje pieniądze wyuczył się zawodu, potem nie chciał mi piec chleba, tylko robi coś innego, a ja muszę płacić na wykształcenie kolejnego piekarza, który może się zlituje i będzie ten chleb piekł. co z tego że za grosze, wiedział na co się pisze.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
Madaj, czy otrzymać coś od rodziców, to grzech? Rozumiem że ty swoim dzieciom, nic nie dasz. Oczywiście dla ich dobra, żeby nikt nie powiedział, że "taki młody a tyle juz ma, pewnie ukradł, albo brał łapówki"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
nie jestem lekarzem, skonczylem UG wydzial zarzadzania i rowniez nie pracuje w "wyuczonym" zawodzie. nie uwazam jednak ze to wina lekarzy ze w polsce studia sa "darmowe". jasne ze o wiele lepiej by bylo gdyby nie byly ale zwalanie tej kolejnej rzeczy na doktorow to przegiecie
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
tak czytam te wasze mądre wywody i wyciągam wnioski ze jeszcze trohe a spoleczenstwo da wam popalic doktorki
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
i znowu sie rozpali stosy...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
do set: Zwracanie uwagi na bledy ortograficzne ( w tym wypadku popelniane przez osobe z wyzszym wyksztalceniem ) nie jest rozmywaniem tematu ale zwrocenie uwagi na stan faktycznego wyksztalcenia !. Jesli juz ktos zabiera glos na forum publicznym powinien znac mowe ojczysta.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
ci co sa szanowani przez spoleczenstwo nie wymuszaja tego to jest proste i spontaniczne ze strony ludzi , ale wsrod doktorkow na palcach mozna policzyc tych ktorzy maja naturalnie taki szacunek ludzie nie sa tumanami a wy lubicie ta ugietosc i podleglosc innych podnosicie sobie poczucie wartosci no i koniecznie te wasze wyksztalcenie koronuje calosc
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
moze to dysklekcja? choc nie bede ukrywal ze to co sie dzieje w internecie, te wszystkie: mugł, jórz,gura itp itd mocno mnie denerwuje -------------------------- running with scissors
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
stosy jak stosy set ale pałowanie może być
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
fajny ten twój angielski przyłożę się trochę w poprawności pisania żebyś był pogodny
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
sorki ale taki tok rozumowania jest mi obcy no chyba ze wrocimy do niewolnictwa -------------------------- running with scissors
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
żarty, pogadajmy jak ludzie, co cię kreci a co boli
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
he? -------------------------- running with scissors
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
yes,I am running with scissors
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
no i gdzie tu blad? -------------------------- running with scissors
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
set musisz pieprzyc z tym angolem
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
moze to moje zmeczenie a moze nie... ale nadal nie nadazam -------------------------- running with scissors
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
no to idz spac a moze dyzur miales
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
"SaneOne, po ilu latach od ukończenia studiów nabierasz pełnych uprawnień do wykonywania wuczonego zawodu" na moich studiach pojęcie "zawód" jest bardzo rozmyte i ciężko to określić... "po ilu latach nabierasz uprawnień do wykonywania określonech działań w swoim zawodzie i stajesz się doskonałym specjalistą w swoim zawodzie?" hahah nie rozśmieszaj mnie... myślisz, że absolwent marnego SGH od razu po studiach zarabia kupę kasy i jest prezesem? no to Ci powiem, że grubo się mylisz, bo ja zanim zacznę zarabiać konkretne pieniądze tak samo muszę przejść przez wszystkie szczeble i tak samo muszę się ciągle uczyć i muszę włożyć wiele pracy, by być lepszym od innych... i istnieje też duże prawdopodobieństwo, że do końca życia będę zwykłym szarakiem, który nie ma prawa o niczym decydować... "lekarz po 6 latach studiów musi jeszcze przez 13 m-cy chodzić za starszym lekarzem i nie może podejmować żadnych decyzji - i to jest oczywiste, trudno powiezyć swoje zdrowie i życie osobie, która dopiero skończyla studia. Lekarz wtedy nie moze nawet sam wypełniać dokumentacji." no i co? ten rok studiów więcej robi aż taką różnicę???? u mnie na uczelni są ludzie, którzy studiują np. 7 lat, bo chcą skończyć np. trzy kierunki... i od razu po studiach też nikt im nie nada stołka, bo swoje trzeba przejść... ---------------------------------------------------------------------------------------------------
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
MP-Czy wiesz,że jest 3 rodzaje lekarzy?? Pierwszy to lekarz fachowiec. Drugi to lekarz konował. Trzeci to Łomżyński lekarz.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
@set "na calym cywilizowanym swiecie lekaze sa w czołówce najbardziej "kasiastych" zawodow" no i zgodzę się... tak powinno być... służba zdrowia powinna dużo zarabiać... tylko proszę Cię wytłumacz mi dlaczego to właśnie oni mają jako pierwsi mieć zarobki na poziomie Europy Zachodniej??? bo ja zachodzę w głowę i nie umiem znaleźć wytłumaczenia... ---------------------------------------------------------------------------------------------------
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
@rodwajler (ciekawa pisownia :) - nie mialem dyzuru, nie jestem lekarzem, ale nadal jestem w pracy bo wdrazamy nowy system sprzedazy mobilnej i mam pracowity weekend. a ty cos uciekasz z odpowiedzia, mały tchorzyk? @cryspin jak sa tacy ciency to czemu tak za nimi placzecie? @saneone a dlaczego nie? -------------------------- running with scissors
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
ooo widze że połowa z was to lekarze i wiecie co wam powiem ????? wszystkich bym was wyjebał w piz du frajerzy se wyjeżdzajcie droga wolna.. ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
"Fakt, to lekarzowi zawsze mało, on wkońcu nie po to się uczył, żeby zarabiać jak ktoś "gorszy" (bo on biedak wkońcu te 6 lat studiował,...efekty tego różne jak widać...ale jednak studiował)." Cleric: widze, ze nie dotarla do ciebie argumentacja Seta. Problemem jest system, przez ktory nie dzialaja na lekarzy w normalny sposob mechanizmy rynkowe. Szpitale sa panstwowe. Praktycznie nie maja konkurencji, wiec sa zle zarzadzane, a przede wszystkim nie placa lekarzom tyle ile powinni. Dlaczego? Bo nie wiadomo ile powinni placic. Dlaczego? Bo nie ma konkurencji, ktora w wiekszosci innych zawodow ksztaltuje wysokosc plac - nie ma mechanizmow rynkowych, ktore podaja prawdziwa wartosc pracy w danej czasoprzestrzeni!!! Budowlancy dostaja teraz wiecej, bo jest konkurencja wsrod firm budowlanych. Firmy te potrzebuja ich i sa gotowe zaplacic wiecej. W szpitalach taki mechanizm nie dziala. To jest chore, ale w takim systemie zawsze moze wydawac sie, ze zarabia sie za malo i wzrost plac moze byc tylko przez strajk. Wiec poniewaz nie wiemy ile lakarze powinni naprawde dostawac, to mozemy dlugo dywagowac, ze ja zarabiam mniej, wiec jemu nie przystoi trzykrotnie wyzsza pensja. Albo za granica bialoruska lekarze dostaja wiecej wiec w Polsce pewnie tez dostawac wiecej. Albo "Nie wierzę, że jest u nas choćby jeden lekarz, któremu brakowałoby na chleb tak jak dzieje się z wieloma ludźmi w naszym mieście.", wiec tyle to za duzo. Nikt jednak nie moze sprawiedliwie powiedziec ILE powinni dostawac. Nie moze, bo zakladamy, ze w demokracji nie ma nadludzi, ktorzy moga powiedziec, ze Ty powinienes zarabiac XYZ i wszyscy uznaliby, ze ma racje. "Jesli juz ktos zabiera glos na forum publicznym powinien znac mowe ojczysta." Jesli przez tyle lat jej nie poznal, to pewnie juz nie pozna, wiec daruj sobie. Krzywda ci sie nie dzieje.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
@set "a dlaczego nie? może dlatego, że państwa na to nie stać... i moim zdaniem 800 zł netto podwyżki było fair i powinnibyli to przyjąć... ---------------------------------------------------------------------------------------------------
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
Autor: MP (---.neoplus.adsl.tpnet.pl) Data: 29-09-07 19:38 Kleryku, rozumiem że myślisz,że TOBIE MOŻNA ZARABIAĆ, LEKARZOM NIE, LEKARZ NIE MA PRAWA DOMAGAĆ SIE GODZIWEJ ZAPŁATY, BO ON MA SŁUŻYĆ LUDZIOM, A SŁUŻĄCY NIE ZARABIA DUŻO. W takim razie służby mundurowe też powinny zarabiać mało, idźmy dalej, jakie są jeszcze służby... O służba drogowa!!! tak oni też! A co, też służą. A strażak? A Policjant? Oni tez służą luddzio i narażają życie za marne grosze! I na dodatek nie moga strajkować...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
czemu nie macie odwagi wyjść do ludzi?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
"LEKARZE " NIE ZAPOMINAJCIE ŻE JESTEŚCIE LUDŹMI I WŚÓD LUDZI ŻYJECIE! powiedzcie prawdę ile zarabiacie na kontraktach , w tym samym czasie robicie trzy etaty i prywatę na szpitalnym sprzęcie. A żeby wam smród nogi powykręcał!!! Smierdziele
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
pewnie nie możecie odpisać, bo w kosciele siedzicie w pierwszych ławkach Pomódlcie się o rozum!!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
@saneone: stac ich na taksowki dla bosaka, stac ich na dotacje po 2k na mieszkania dla poslow (przy 10k pensji) to czemu ma nie byc ich stac na to? @Darck : problem jest taki ze wiekszosc ludzi nie maja zielonego pojecia o ekonomii i gospodarce a jedyne co potrafia to drzec mordy wg zasady im glosniej tym madrzej. -------------------------- running with scissors
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
set to powiedz jakie pojęcie mają lekarze o ekonomii i gospodarce żądając takich podwyżek? _____________________________________________________________ Prawda nie ma żadnych bogów ponad sobą. Wiara w prawdę zaczyna się od zwątpienia we wszystkie prawdy, w które się uprzednio wierzyło.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
bardzo dobre najwidoczniej, ich praca jest o wiele wiecej warta niz dostaja teraz pieniedzy i rzadaja podwyzek -------------------------- running with scissors
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
set (ale również i MP): Jedno pytanie: Więc uważasz, że to dyr. Jaszewski i szeroko pojęty szpital płaci rachunki za (p)osła Bosaka i 2 koła daje parlamentarzystom na mieszkania? Ciekawe. Masz jakieś informacje w tej sprawie? Czy tylko klepiesz głupoty bez zastanowienia? (Stawiam na to drugie...). Powtarzam: sens miał strajk w czerwcu i lipcu, gdy był on ogólnopolski i stanowił główny element walki z systemem. Lekarze chcieli zmienić niewydolny system odziedziczony po PRL-u. I fajnie, przyklasnąć. Szkoda tylko że chcieli go wymienić na... równie komunistyczny. Tak! Tak samo. Każdemu po równo to właśnie komunizm. Ale mniejsza o to. Założenia reforny systemu zdrowia prezentowane przez pana Bukiela były mętne - bo mętne być musiały, stanowiły jedynie kamuflaż dla postulatów płacowych. I OK! Jak już się wówczas wypowiadałem dostali do rąk broń (czyt. strajk), to ją wykorzystali. Każdy chce, "by żyło się lepiej". Jednak od tego czasu sytuacja się zmieniła. Solidarzym lekarski legł w gruzach. Coraz więcej lekarzy zgadza się na oferty szpitali. Takie, na jakie te szpitale - chodzące na płacowej smyczy NFZ-u - stać. Ci lekarze rozumieją, że szpital nie ma WŁASNYCH pieniędzy i daje tyle, co ma. Biorą 500, 800, 1000 zł + równie mętne jak gadanina p. Bukiela i naszego p. Kołakowskiego obietnice większych podwyżek w przyszłości. Bo nic innego ZOZ-y dać NIE MOGĄ. Co robią w tym czasie lekarze w Łomży? Czy starają się chociaż trochę zrozumieć sytuację drugiej strony, co jest podstawą osiągnięcia kompromisu? Skąd! Usztywniają swoje stanowisko. Nie wierzę, by byli debilami, nie mającymi pojęcia, że jeden szpitalik, dostający kasę od NFZ-u, uzależniony od niego, nie ma tych pieniędzy. Plotą farmazony o złym zarządzaniu, o przeroście administracji. Równocześnie nie stawiają konkretnych przykładów na złe zarządzanie. Administracja. OK, przerośnięta. Ja też nie wiem, po cholerę np. w sekcji BHP siedzi kilka pań, które wiecznie plączą się po korytarzach, a gdy do nich zajrzysz, to tylko jedzą ciasteczka i piją herbatkę/kawę. A większość wykonywanych zadań to wypisywanie wniosków o badania okresowe. To przykład pierwszy z brzegu i wcale nie najbardziej drastyczny. MP twierdzi, że liczba etatów w administracji została zwiększona o 50%. Cóż, procenty mają to do siebie, że o połowę więcej z 500 to 750, a połowa więcej z 2 to 3. I tu mamy wzrost o połowę i tu. Załóżmy, że MP mówi prawdę. Ile osób "nie białych" mogło w tym czasie przybyć? 20? 30? Nie więcej. Ile one zarabiają? Zwolnijmy te osoby. Ile oszczędzimy? Czy naprawdę tyle, by wystarczyło na oczekiwane przez lekarzy podwyżki? Dla STU SIEDEMDZIESIĘCIU lekarzy. A więc MP uprawia jedynie demagogię. I do tego kłamie twierdząc, że dlatego nie ma pieniędzy dla lekarzy... MP - łgarz... Tyle sobie wyjaśniliśmy. Wracając do tematu - nie wierzę więc, by lekarze nie zdawali sobie z tego sprawy. Więc o co im chodzi? Otóż właśnie. Nie wiadomo. Wiecie, jak się to skończy? Część wyjedzie za granice. Nie wiem, ilu. Część z tej części szybko wróci, bo się okaże, że są za nędzni na zagranicę. Część załapie się do innych szpitali. Część też odnajdzie się w innych dziedzinach życia, mniej lub bardziej związanych z medycyną, ale nie w zawodzie lekarza. Ale będzie też część, która sobie nie poradzi i za kilka-kilkanaście miesięcy stwierdzi, że chętnie by wróciła. Tylko już nie będzie do czego wracać... I rzecz niewymierna... Szacunek ludzki. Kilka lat temu lekarze byli w czołówce zawodów cieszących się największy zaufaniem ludzi. Przez kilka lat się to zmieniło. Są niemal na dole. Czy wyciągnęli z tego jakiekolwiek wnioski? Nie. Za kilkanaście miesięcy ludzie mogą zacząć im pluć pod nogi... ----------------------------------------------------------- Hańba więc klechom, wszystkim oszczercom, co lud tumanią i z niego drwią
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
Re: MP (tylko dlatego, że odpowiedział mi personalnie) Tak, to nieładnie, że nie pracuję w swoim wyuczonym zawodzie. Ale, jeli mozna to tak nazwać "odpracowałem" studia, zanim zdecydowałem sie na zmianę pracy za nędzne pieniądze (dłużej pracowałem niż studiowałem), a poza tym nie uważam, żebym w mojej obecnej pracy nie wykorzystywał wiedzy zdobytej na studiach (lekarz np. może być też pielęgniarzem lub masażystą, jeżeli w tym zawodzie zarobi więcej), tak, że nie marnuje pieniędzy podatników- nie twierdzę np. że obrażę się i wyjadę za granicę. Twoja sugestia, że wszyscy młodzi lekarze jeżdżą samochodami podarowanymi im przez rodziców byłaby śmieszna, gdyby nie była żałosna i nie chce mi się nawet z nią polemizować.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
@set "stac ich na taksowki dla bosaka, stac ich na dotacje po 2k na mieszkania dla poslow (przy 10k pensji) to czemu ma nie byc ich stac na to?' parlament to osobna kwestia (posłowie to najgorsi złodzieje w IIIRP)... ale i tak dobrze wiesz, że te pieniądze i tak nigdy nie trafią do innych ludzi (niestety)... ---------------------------------------------------------------------------------------------------
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
koniec koncow ta kasa idzie z jednego worka ktory my napelniamy a krew mnie zalewa jak czytam ze gosc ktory zarabia 10k, ma wlasna fure jeszcze wozi sie taksowkami na koszt obywateli i tlumaczy sie ze zabrali im rzadowe limuzyny i dlatego tak robi albo ten drugi co przekrecil kancelarie sejmu na 180k - no przeciez jakby ktos z nas zrobil taki myk to by go prokurator ganial. a mu co zrobili? kazali oddac kase i to jeszcze bez odsetek. i jeszcze robi bank z kancelarii sejmu zeby mu na raty rozlozyli. niech sobie wezmie komercyjny kredyt na ta kwote, splaci kancelarie od reki a pozniej sobie kredycik splacal -------------------------- running with scissors
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
"a krew mnie zalewa jak czytam ze gosc ktory zarabia 10k, ma wlasna fure jeszcze wozi sie taksowkami na koszt obywateli i tlumaczy sie ze zabrali im rzadowe limuzyny i dlatego tak robi" możesz mi wierzyć, że nie tylko Ciebie krew zalewa... aha... jeszcze jedno: poziom wydatków administracyjnych w NFZ jest paradoksalnie bardzo niski - wynosi ok. 1% budżetu NFZ... większość pieniędzy pochłania lecznictwo szpitalne (ok. 45%) i refundacja leków (ok. 20%)... a straty przyniesione przez Kasy Chorych są horrendalnie wysokie - skumulowana strata za lata 1999-2003 to około 1,5 mld zł (relatywnie około 1 mld zł, po wykorzystaniu funduszu rezerwowego)... ---------------------------------------------------------------------------------------------------
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
fajnie by bylo jakby kazda jedna faktura wystawiona na kancelarie sejmu przez kazdego jednego posla/senatora byla widoczna w jego profilu na stronach sejmowy + cala ekstra kasa jaka dostaje z kancelarii jak chocby te doplaty do mieszkan to nasze pieniadze sa wydawane wiec mamy prawo wiedziec na co ida -------------------------- running with scissors
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
Jutro jak ten motłoch co złożył wypowiedzenia i nie będzie już pracował to Dyrektor szpitala Marian Jaszewski powinien dać automatycznie podwyżki dla tych co pozostali .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
Dla lekarzy najważniejsza jest kasa, której nie dostaną, bo jej po prostu nie ma. Nie obchodzi ich w ogóle życie pacjentów, los szpitala czy pracujących tam pracowników, liczy się tylko szmal. Nie ustąpią, bo czują się silni .... tyle kasy, ile by chcieli też nie dostaną ... wiec pozostaje jedno, zamknąć oddziały. I dobrze ... większość z nich odejdzie na praktyki prywatne, ale przecież wszyscy z prywaty się nie utrzymają ... pozostaną tylko najlepsi, pozostali za 2-3 miesiące będą skamleć o przyjecie ich do szpitala za tą sama kasę ... tylko nie będzie gdzie przyjmować. Nawet o tym nie wiedząc lekarze zrobią reormę służby zdrowia. NFZ będzie musiał kontraktować świadczenia w przychodniach prywatnych, powstaną prywatne szpitale, bo natura nie znosi próżni. Tylko gdzie się wtedy podzieją matolki, do których nikt nie będzie chciał chodzić? -------------------------- Anoni.m http://www.pixelpc.pl
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: etaty administracji szpitala |
No właśnie, np. taka pani Jaszewska, która gdyby nawet 5 gabinetów otworzyła, to by pies z kulawa nogą nie zaszedł . Tępota jedna . Jak ona te studia skończyła ? Pewnie był świniak w kopercie .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |