4lomza.pl/

Mam 'twardy orzech do zgryzienia'. Otoz od 12 roku rzycia mieszkam w Kanadzie, czyli tutaj dorastalam itd. Dwa lata temu poznalam tutaj (w Toronto) fajnego polaka, ktory zostal moim pierwszym polskim chlopakiem, kilka miesiecy pozniej poznalam takze jego rodzine tutaj mieszkajaca. Wszystko ukladalo sie dobrze, mam dobre uklady z jego rodzina itd. W tym roku wyszlam za niego za maz, mieszkamy razem, dobrze nam sie uklada itd. Przez akcydent znalazlam raport jaki napisal duzo lat temu na szkolne zadanie o swoim drzewie rodzinnym, i z tego dowiedzialam sie ze jego babcia (matka jego matki) pochodzi z rosji. Nigdy wprost nie wypytywalam sie ich o ich 'drzewo rodzinne', wszyscy mowia po polsku, z polski pochodza, polskie nazwisko, katolicy... Jestem troche w szoku, czuje sie oszukana, ze nikt mi o tym przedtym nie powiedzial. Zawsze chcialam wyjsc za polaka, i podtrzymywac czysta polska rase, a teraz nie wiem co zrobic. Nie musze chyba nikomu przypominac naszj polskiej historii z naszymi przyjaciolmi zza wschodniej granicy. Moj dziadek Swietej Pamieci pewnie sie przewraca w grobie. Co o tym myslicie, co powinnam zrobic, czy w terazniejszym czasie przesadzam? Prosze tylko o naprawde warte porady i opinie. Dziekuje. Beata.

To straszne...

W Polsce nie ma czystej rasy polaka- z jednego względu na terenach naszego kraju było wiele wojen, a co się z tym wiąże było wiele mieszania krwi : niemieckiej ,ruskiej, szwedzkiej, tatarskiej, tureckiej, francuskiej, żydowskiej dzięki temu mamy teraz piękne kobiety i urodziwych męższczyzn:) Więc daj się na spokój z jego genetycznym pochodzeniem!
Tak samo, każdy może powiedzieć, że jest szlachcicem!!!!!!!!!!!!!!!!!

Po każdym przemarszu wojsk napoleońskich, rosyjskich, niemieckich, szwedzkich powstawała nowa rasa!!!

Witaj. Uważam, że jeżeli naprawdę kochasz tego człowieka, to nie powinnaś przejmować się tym że jego babcia była z Rosjii. Najważniejsze jest to, że się rozumiecie, kochacie i jest wam dobrze. Może jesteś przewrażliwiona wobec narodu Rosyjskiego i dlatego to tak odbierasz. Wspominasz coś o twoim dziadku. Jeżeli by żył to myśle, że by Cię zrozumiał i dostrzegł, że liczy się tylko twoje uczucie do twojego męża. Jak wspomniało kilku moich poprzedników, w Polsce było dużo małżeństw krwi mieszanych. Ciesz się i nie zadręczaj się, nie obwiniaj nikogo za drobny i mało znaczący fakt z przeszłości, gdyż taka mała błachostka może zniszczyć twoje stosunki małżeńskie i rodzinne.

Pozdrawiam.

Jeśli to rusek to kosą po żebrach, albo zwab go do piwnicy i kula w łeb. Poćwiartuj zwłoki i wywież na wysypisko, albo nalej kwasu do wanny i rozpuścisz to ścierwo na amen:)))

przeciesz to nasi bracia jak możesz coś takiego proponowac.

Wychodziłś za niego czy za jego babcię ????? Jeżeli za niego to nie widze problemu, a jeżeli chcesz mieć czysta krew to zrób transfuzję !!!!!!

Ludzie to mają problemy :)

Matka mojego dziadka (czyli moja pra-babcia) była Rosjanką. I nie było kobiety bardziej kochanej, czułej, dobrej, opiekuńczej. Taki sam jest teraz mój dziadek, najukochańszy pod słońcem. To o czym mówisz to tylko stereotypy. Nie ma czegoś takiego jak czysto polska rasa! każdy pewnie w którymś pokoleniu ma jakieś domieszki. Jeżeli jego rodzice i on sam są dobrymi ludźmi to jakie to ma znaczenie? Pochodzą z Polski, mówią po polsku to i pewnie czują się Polakami. A ty jesteś pewna że w twojej rodzinie nie było jakiejś babci Rosjanki? Tak na 100%? A może jakaś pra-pra -pra babcia?
Sama widzisz to tylko szukanie dziury w calym. Po prostu twój mąż ma troszkę "egzotyczne" korzenie.
I moim zdaniem owszem, przesadzasz.

Witaj
nie czepiaj sie męża w końcu ty też nie jesteś już polka od 12 "rzycia"mieszkasz w Kanadzie to też chyba coś znaczy.

jaka romantyczna historia:)

ZAKAZ WYWALANIA MOICH PODPISÓW!!!!!!

pochodzi z Rosji, czy jest Rosjanką? To znaczna różnica. Nasze granice przed zaborami oraz przed II wojną światową znacznie się różniły. Może to Polka pochodząca gdzieś z kresów a obecnie terytorialnie z byłych krajów post radzieckich? A może wywieziona gdzieś na Sybir? Bez względu na to porozmawiaj z mężem, dlaczego to rodzinna tajemnica? A może tylko nie miał czasu tej historii Ci opowiedzieć bo jest dla jego rodziny bez znaczenia. Jeżeli to Rosjanka to jego dziadek zapewne także się w niej kiedyś zakochał. Kieruj się więc miłością a nie względami patriotycznymi. Mamy XXI wiek i Rosja nie jest już naszym wrogiem. Dawne tragedie, które poróżniły nasze narody także odchodzą w zapomnienie.

ADALL

jeśli wyszłaś za mąż z miłości to co za różnica kim była jego babcia?

jesli nawet... to babka mogla sie przeniesc do polski, wyjsc za polaka urodzic corke jakby nie bylo polke matka wyszla za polaka i urodzila polaka...


pozdrawiam

3 pokolenie:)

ZAKAZ WYWALANIA MOICH PODPISÓW!!!!!!

Dziekuje bardzo za wasze odpowiedzi. Bardzo mnie to stresowalo, teraz czuje przynajmniej czesciowa ulge. Musze sie zgarnac w kupe i nabrac odwagi do rozmowy z mojego meza rodzina o ich histori i 'drzewie rodzinnym'. Troche mi z tym ciezko sobie poradzic poniewaz jestem tutaj sama (mam tu ojca ale nie utrzymuje z nim kontaktow, a reszta mojej rodziny mieszka w Anglii i Polsce.) i musze znalesc jakas delikatna, dyplomatyczna dorge naprowadzenia rozmowy na te 'tory'.

Dla ADALL z tego co wyczytlam w tym raporcie pisalo ze pochdzi z rosji (czyli chyba jest rosjanka) i ze nadal ma tam i na ukrainie jakas rodzine. Pytalam sie o to mojego meza, ale on od 6 roku zycia mieszka w Toronto i zbytnio swojeje rodziny nie zna i nie pamieta, oprocz tej najblizszej. Wiesz jak to jest, wyjedziesz gdzies daleko, kontakty sie urywaja, a zycie toczy sie dalej. Jak bede miala najblizsza okazje porozmawiania z jego mama to moze dowiem sie czegos wiecej.

Bardzo Wam wszystkim dziekuje, daliscie mi mozliwosc spojrzenia na to pod 'innym swiatlem'. Pozdrawiam Was wszystkich z Toronto i zycze Wam milego weekendu.

12 roku rzycia


Twoja rzyć ma dopiero 12 lat? Późno wykształcona.... Ciekawa wiadomośc dla lekarzy.



A na poważnie. Traktuję ten post jako żart, bo w głowie mi się nie mieszczą takie bzdury. Jak kogoś kocham - to kocham. A czy Ona jest biała, czarna czy pomarańczowa w kropki bordo to mam to gdzieś. Człowieka się kocha a nie jego korzenie.
Wiadomo, wpływ otoczenia ma znaczenie, kręgi kulturowe również. Ale jak jest dobrze - TO JEST DOBRZE.


I tyle

Idź do dobrego psychologa!!!!!!!!!!!!!!!!!