4lomza.pl/

Właśnie przed chwilą słyszałem,
jak Jankowski z Polsatu poinformował że,amerykańska sondażownia stwierdziła:

- zarówno w pierwszej jak i drugiej turze,
wygrywa Nawrocki.

I wygląda na to że pisdzieeec, pozamiatane.

cytat:
\"Badanie, o którym mowa przeprowadził ośrodek AtlasIntel. To amerykańska firma, więc zgadzałoby się z tym, co Kaczyński przekazał dziennikarzom (jeśli dokładnie ten sondaż miał na myśli).

I rzeczywiście wyniki ujawnione przez AtlasIntel mogły wywołać poruszenie, ponieważ wcześniejsze sondaże publikowane w Polsce wskazywały na dominację Trzaskowskiego.\"

ślepa mendo, Krzysztofie Szymański -

życzę tobie, jak i wszystkim PiSioobszczymurkom ,

aby realnie było tyle prawdy, co w tym sondażu:)))

... 18maja- walcie z rozpaczy baranka w ścianę :)

...ewentualnie - 1 czerwca- rozpacz !

obudzicie się z ręką w nocniku :)

obiektywny realista

Jeden sondaż, w którym Alfonsio wygrywa, ale ułamkami procenta. POzostałe sondażownie wykazują tendencję do wzrostu POparcia dla Trzaska i spadku dla Alfonsia. Jedna jaskółka wiosny nie czyni. Nie ma czym, a PiSlamska swołocz już się zadławia iluzją sukcesu..., co nie oznacza, że strona demokratyczna może odpuścić, a ich wyborcy nie POwinni POnowić wysokiej frekwencji.

paplik,

Trzaskowski nie jest moim idolem,

ALE JUŻ W Iszej TURZE NALEŻY POLAKOM DAĆ PRZYKŁAD,
ŻE GŁOSUJEMY ZA DEMOKRACJĄ,
- PRZECIW PiSLlamistom i kato/nacjonaliostom !

obiektywny realista

I tu się zgadzam,
trzasio może być idolem chyba wyłącznie dla kretyna.

Jestem POdobnego zdania, tylko, że istnieje POtrzeba wzmocnić inne, POstęPOwe siły POlityczne, żeby osłabić hegemonię pejsoliberałów. Takim wzmocnieniem byłoby danie istotnego POparcia w pierwszej turze kandydatom innych ugruPOwań z koalicji. W pierwszej turze POpieramy opcję POlityczną, a prezydenta wybieramy dopiero w drugiej. Zatem jeśli Trzasek nie będzie zagrożony i jednocześnie nie będzie miał szans na wygranie już za pierwszym razem, w I turze zagłosuję ściśle według przekonań POlityczno-ideowych, a w drugiej przeciw kato-prawicy i jej PiSlamskiej mafii.

Poza tym,
akurat tak się składa że,
owa amerykańska sondażownia,
trafiła bez błędu przy wyborach w USA, jak i w Rumunii.

Całkiem możliwe, że nasze sondażownie się mylą, tylko trudno przyjąć, że wszystkie, aż tak dużo. PiSowcy z reguły byli niedoszacowani, bo albo wstydzą się ujawniać swoje POparcie, albo odmawiają odPOwiedzi. POza tym większość wyborców mieszka ukryta w zakątkach kraju, gdzie sondażownie z trudem docierają i z tego biorą się większe marginesy błędu niż to wynika z założeń.
Ostatnie wybory w POlsce też dość trafnie przewidywały sondażownie, szczególnie dwie: Ipsos i UCE Research dla Onetu. Skompromitował się za to rządowy CBOS.
Natomiast w prezydenckich w 2020 r. najbardziej zbliżone do wyników prognozy POdawał IBSP dla portalu StanPolityki.pl i Kantar dla TVN i TVN24.
Przy takich rozważaniach przyPOminają mi się wyPOwiedzi POlityków PełO i samego Trzaska, że wg ich rozeznania wynik wyborów rozstrzygnie się o przysłowiowy włos.