4lomza.pl/

Jan Paweł II nie reagował na doniesienia o seksualnym wykorzystywaniu dzieci i młodzieży. Dowodów jest wiele.

Chronić Kościół i jego działaczy, w wielu wypadkach było dla papieża ważniejsze niż moralność.

Pontyfikat papieża Polaka, w czasie którego dochodziło do ujawnionych dużo później skandali pedofilskich, na które Jan Paweł II niejako pozwalał, nie świadczy o jego świętości.

Jednym z największych powodów do wstydu dla Jana Pawła II było wyniesienie do godności kardynalskiej Bernarda Francisa Lawa, który umożliwił pedofilię na wielką skalę i w niesławie opuścił swoją bostońską diecezję w 2002 roku. Drugim niewybaczalnym błędem było uparte bronienie nikczemnego meksykańskiego księdza Marciala Maciela Degollado, pedofila, kobieciarza, malwersanta i narkomana.

30 lat jego pontyfikatu to czas makabrycznych skandali pedofilskich i prób ich groteskowego tuszowania, na świętość absolutnie nie zasługuje,
Jan Paweł II jest bardzo kontrowersyjną postacią.

obiektywny realista

Za to, że przez dziesięciolecia tak skutecznie ukrywał pedofilów w sutannach i kardynalskich purpurach oraz cały ten proceder wykorzystywania dzieci z pewnością laur świętości od kościoła mu się należy...



W USA wygrał gwałciciel prostytutek, a w POlsce ich dostawca, czyli Alfons.
Nigdy więcej wojny, syfilisu i PiSu!