Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Nie ma to jak, antyputinowska gejzeta wyborcza. |
Tzn. tak mniej więcej, jak forumowe: - mały puto i ziuto krasnaja blać. Niby zajadli wrogowie Putina, a kto nie folksdojcz, to rruska onuca. Podobnie jak i szechter ze swoim szmatławcem dla Polaków. Oczywiście oficjalnie, bo nieoficjalnie jak poniżej: cytat: \"4.11.2024 3 dni Aleksander Moszeński, zwany \"portfelem Łukaszenki\" i blisko związany z prezydentem Białorusi, od lat regularnie bywa w Warszawie. Jak się okazuje, wynajmuje on biuro w budynku należącym do Agory przy ul. Czerskiej, w którym mieści się m.in. redakcja „Gazety Wyborczej”. Koncern medialny twierdzi, że nie wiedział o powiązaniach firmy Santa Trade z białoruskim oligarchą. Aleksandr Moszeński – „portfel Łukaszenki” i rybny potentat Aleksandr Moszeński jest znanym białoruskim oligarchą, nazywanym „portfelem Łukaszenki”, przez wzgląd na bliskie związki z białoruskim dyktatorem. Należy do kręgu jego zaufanych współpracowników i jest jednym z najbogatszych ludzi w kraju. Prowadzi firmę Santa Bremor, która przetwarza ryby i owoce morza kupowane w Islandii, które następnie eksportuje do Białorusi i Rosji. Jak podają media, Moszeński wspiera reżim Łukaszenki i prowadzi interesy, które korzystnie wpływają na polityczne cele dyktatora.\"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nie ma to jak, antyputinowska gejzeta wyborcza. |
Oczywiście że nic nie wiedzieli. Podobnie jak i nie widzieli portretów Łukaszenki wiszących na ścianach owej firmy.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nie ma to jak, antyputinowska gejzeta wyborcza. |
Ooooo!, taaaak!, na pewno wiedzieli i wynajęli z wdzięczności za uwięzienie swojego dziennikarza POczobuta... Gdy ćpający Alfonsio wejdzie do pałacu, nie staje się królem. To pałac staje się sutenerską speluną. Nigdy więcej wojny, syfilisu i PiSu!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nie ma to jak, antyputinowska gejzeta wyborcza. |
utor: Bamburas (---.dynamic.inetia.pl)Data: 07-11-24 19:47 Tzn. tak mniej więcej, jak forumowe: - mały puto i ziuto krasnaja blać. Niby zajadli wrogowie Putina, a kto nie folksdojcz, to rruska onuca. Podobnie jak i szechter ze swoim szmatławcem dla Polaków. Oczywiście oficjalnie, bo nieoficjalnie jak poniżej: cytat: \\\"4.11.2024 3 dni Aleksander Moszeński, zwany \\\"portfelem Łukaszenki\\\" i blisko związany z prezydentem Białorusi, od lat regularnie bywa w Warszawie. Jak się okazuje, wynajmuje on biuro w budynku należącym do Agory przy ul. Czerskiej, w którym mieści się m.in. redakcja „Gazety Wyborczej”. Koncern medialny twierdzi, że nie wiedział o powiązaniach firmy Santa Trade z białoruskim oligarchą. Aleksandr Moszeński – „portfel Łukaszenki” i rybny potentat Aleksandr Moszeński jest znanym białoruskim oligarchą, nazywanym „portfelem Łukaszenki”, przez wzgląd na bliskie związki z białoruskim dyktatorem. Należy do kręgu jego zaufanych współpracowników i jest jednym z najbogatszych ludzi w kraju. Prowadzi firmę Santa Bremor, która przetwarza ryby i owoce morza kupowane w Islandii, które następnie eksportuje do Białorusi i Rosji. Jak podają media, Moszeński wspiera reżim Łukaszenki i prowadzi interesy, które korzystnie wpływają na polityczne cele dyktatora.\\\" ______________________________________________ towrzyszko bambusa vel ziuto krasnaja blać, nie dość, że chorujesz na PiSdzicę, to masz rozdwojenie jaźni. Ty się lecz kobieto, mężczyzno? Kvrwa, u was komunistów PiSdowskich mających 56, a nawet 57 płci, wpievdalacie te tabletki zmieniające płeć wymyślone przez Mikołaja Pawlaka, bierzecie rozwody na potęgę i po kilka ślubó kościelnych. Chvj wie, jak się do was zwracać? TV Ruspublika - głos Putina w PiSdowskich lepiankach.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nie ma to jak, antyputinowska gejzeta wyborcza. |
Stanisław Karczewski: Alaksandr Łukaszenka to ciepły człowiek ...dla cierpiących na PiSlamską miażdżycę przyPOminam, że Karczek był wówczas marszałkiem POlskiego Senatu... Gdy ćpający Alfonsio wejdzie do pałacu, nie staje się królem. To pałac staje się sutenerską speluną. Nigdy więcej wojny, syfilisu i PiSu!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nie ma to jak, antyputinowska gejzeta wyborcza. |
To może by tak Łukaszence podesłać I sekretarza KC PZPR-pis. Wszystkie wiewiórki donoszą, że to \"ciepły człowiek\" i to dlatego do odbytu I sekretarza KC PZPR-pis ustawiają się kolejki towarzyszy i ich czopki. TV Ruspublika - głos Putina w PiSdowskich lepiankach.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |