4lomza.pl/

Bardzo nadaje się na asystentkę tzw. premiera.
Z zawodu kosmetyczka. Lepiej nie trzeba.
Ukrainka, ale urodzona podobno w Polsce. Bo tatuś zasłużony żołnierz armii sowieckiej, bazującej w Polsce.
Kristina posiada też rodzinę w Rosji. Czyli, wszystko gra i koliduje.
Przy takiej asystentce nasz kraj się podniesie. A jeżeli nie kraj, to na pewno ptak.

Zatrudniona oficjalnie w kancelarii tzw. premiera,
od maja bieżącego roku.
Specjalistka od brwi.
No cóż, dziunia Ela już się nieco zużyła.

Ślepe chviszcze łże jak PieS i manipuluje szukając w dvpie mózgu:

Voronovska urodziła się w Polsce, gdy jej ojciec służył jako żołnierz armii radzieckiej. Później, jako obywatel Ukrainy, wstąpił do tamtejszej armii. Voronovska wychowała się w Ukrainie, ale jej dziadkowie mają polskie korzenie. Potwierdził również, że Voronovska ma daleką rodzinę w Rosji, ale nie utrzymuje z nimi kontaktu.
... Voronovska, jak każda osoba w otoczeniu premiera, została sprawdzona przez polskie służby, które nie miały zastrzeżeń. Dodał, że nie ma dostępu do poufnych dokumentów i zajmuje się relacjami w ramach biura poselskiego.
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/zamieszanie-wokol-asystentki-donalda-tuska-byla-sprawdzana-przez-abw/j6vq5zj,79cfc278

...czep się zatem swojego sędziego Szmyta, który służąc PiSlamistom był sovieckim agentem...



Gdy ćpający Alfonsio wejdzie do pałacu, nie staje się królem.
To pałac staje się sutenerską speluną.
Nigdy więcej wojny, syfilisu i PiSu!

mały puto

Dzisiaj nikt nie utrzymuje kontaktów z Rosją.
Chociaż jeszcze niedawno szechtera tam pojono i karmiono. komoruski obłapiał się z generałem KGB Patruszewem.
Rudy przybijał żółwiki z Putinem.
A i ty sam, też pewnie nigdy nie miałeś nic wspólnego z sowieckim sojuzem?

A jak tam z tą kasą, którą tutejsze komuchy przygarnęły od Rosjan? Niby to miała być pożyczka.
Tutejsze tzw. służby, też to sprawdziły?

Kogel mogel, groch z kapustą, a ślepe chviszcze ma w mózgownicy pusto...
Żółwiki z Putinem POchodzą z okresu, w którym cały świat cywilizowany włącznie z papieżem-POlakiem się z nim z uśmiechem i serdecznościami sPOtykali, bo wówczas nie był agresorem i wojennym ludobójcą, a ucywilizowanie Rosji nie mogła doprowadzić izolacja i dystans dyplomatyczny tylko współpraca i zacieśnianie więzów gosPOdarczych jak również POlitycznych w obszarach niekonfliktowych. Dziś wszyscy wiemy jak bardzo to było naiwne, bo Putin skutecznie ukrywał swe zamiary i carskie aspiracje mocarstwowe.



Gdy ćpający Alfonsio wejdzie do pałacu, nie staje się królem.
To pałac staje się sutenerską speluną.
Nigdy więcej wojny, syfilisu i PiSu!

No ale, sam musisz przyznać że,
ukraińska kosmetyczka na asystentkę polskiego tzw. premiera,
to wybór iście zayebisty.
A kompetencją przykrywa wszystko.

Towarzyszko bambusa vel ziuto krasnaja blać, zastępcą I sekretarza KC PZPR-pis jes nieJaki towarzysz Antoni Maciorowicz oficjalny rezydent rosyjskiego GRU i jakoś z tego powodu ryja nie drzesz. A czepiasz się społecznej asystentki, kosmetyczki. \"Znaj proporcje moicium panie\".

TV Ruspublika - głos Putina w PiSdowskich lepiankach.

PO pierwsze primo nie zwykła kosmetyczka, tylko ze specjalistycznym wyższym wykształceniem, a w CV ma robotę w banku.
PO drugie primo o kompetencjach na stanowisku asystenta POsła, czy innego w biurze nawet premiera decydują inne predysPOzycje niż wykształcenie.
PO trzecie primo owa dama nie wzięła się znikąd tylko zaliczyła udany - dobrze oceniany okres pracy w biurze POselskim.



Gdy ćpający Alfonsio wejdzie do pałacu, nie staje się królem.
To pałac staje się sutenerską speluną.
Nigdy więcej wojny, syfilisu i PiSu!

Ale towarzyszce bambusie vel ziucie krasnej blać chodzi o nazwisko. Ale już oficjalny szpieg GRU jako zastępca I sekretarza KC PZPR-pis już nie przeszkadza.

TV Ruspublika - głos Putina w PiSdowskich lepiankach.

Autor: paplik (---.nux.net)Data: 26-07-24 13:59

\"a w CV ma robotę w banku...\"

-------------

zatem żydówka!
I wszystko jasne!

.