przepraszam bardzo, to ze mam wieksze mieszkanie oznacza, ze wiecej smiece? A co w tych wiekszych mieszkaniach wiecej sie je czy zalatwia? Sory bardzo mam wieksze mieszkanie ale pozastawiane meblami, ktore owszem byly w kartonach ale je wyrzucilam i przez najblizsze przynajmniej 5 lat nie zamierzam wymieniac ich na nowe, wiec smiecic nie bede. Chyba was pos*** najsprawiedliwsze bedzie liczenie od ilosci zurztej wody, a nie ci bogatsi maja placic za biedniejszych. kazdy uzywa tych samych smieci, a pogatsi nie po to pracuja wiecej aby wyrownywac tych biedniejszych kazdy robi na siebie i niech kazdy placi za siebie, a jak chca pomoc biedniejszym co oczywiwscie pochwalam to niech placa za nich sami albo im dadza obnizki, a nie nam podniosa zeby innym opuscic.
Czynsz 320zl+20zl smieci+50zl woda+120zl prad+950zl hipoteka= 1460zl, do tego 500zl (mleko i pampersy)+35 internet +38zl tv+ telefon, paliwo, przedszkole= ponad 2500 zl oplat, a gdzie zycie? po oplaceniu tego pwyzej na jedzenie, ubrania i srodki niezbedne do funkcjonowania zostaje nam 1500zl na miesiac co to jest? Niby 20zl miesiecznie za smieci to nie duzo ale wlasnie takie drobne oplaty po podsumowaniu daja mi rachunki 2500zl, a nie 1500zl