4lomza.pl/

nie ale codziennie mam do czynienia w pracy z ludźmi nabitymi w butelkę przez telemarketerów. Najczęściej są to osoby starsze , którym wciśnięto usługi lub towary , których nie potrzebują. Wg mnie taka praca to nie powód do dumy.

***** ***

Treść jest ukryta

Nie ma chyba jednego, sprawdzonego "sposobu" na wychowanie dziecka. Rodzice muszą mieć dużo cierpliwości i duuuużo miłości dla swoich pociech. Dziecko musi wiedzieć, że jest kochane.
Ja sama nie mam dziecka, ale jestem dzieckiem swoich rodziców. I śmiało mogę powiedzieć, że rodzice dobrze mnie wychowali. Choć jak miałam 13, 14, 15 lat prostestowałam, byłam oburzona, że rodzice nie chcą mnie puszczać na dyskoteki, to teraz wiem, że mieli rację. Gdzie dziecko w takim wieku na dyskotece. Teraz mam 22 lata i czasami jak widze takie małolaty (często pijane) na dyskotekach to zastanawiam się gdzie są ich rodzice. A rodzice nauczyli mnie szanować siebie i innych, mieć swoje zdanie, umieć je pokazać. Nauczyli mnie też pracy, szanowania pieniędzy. Dużo im zawdzięczam. Trzeba swoje dziecko wychowywać tak, żeby jak dorośnie umiało powiedzieć "Dziękuję Mamo, dziękuję Tato". Bo wiem, że to w jakim miejscu teraz jestem i kim jestem zawdzięczam w dużej mierze im.

Dokładnie-taka praca. Większość narzeka na działanie Poczty Polskiej, ale trzeba najpierw rozłożyć sobie wszystko na czynniki. Jeżeli listonosz nie wywiązuje się ze swoich obowiązków jest jednym z powodów słabego funkcjonowania w/w instytucji. Nie ma "nie chce mi się", a jeśli już to proszę zrezygnować z posady ustępując tym samym innemu, który będzie konsekwentny i odpowiednio wywiąże się z obowiązków.

Hahahaha wygralas! Hahahahahaha