niedziela, 28 kwietnia 2024 napisz DONOS@
Polityka

 Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Zaloguj   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
Instrukcja-prostytucja dla platfusów.

cichociemny

właśnie takich facetów to laski nie lubią , facet ma być w domu i kasa też tylko jak to zrobić he he

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Instrukcja-prostytucja dla platfusów.

co robi kobieta jak ma faceta bez kasy :-) no i z drugiej strony co robi kiedy ma kase bez faceta :-)

rodzynek prędzej czy później wysycha ha ha ha

jak by nie patrzył d**a z tyłu

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Instrukcja-prostytucja dla platfusów.

saguaro

zapomniales czym jest rodzynek. otoz rodzynek to wlasnie wysuszone winogrono :) tym samym nie moze juz bardziej stac sie wyschniete - wysuszone ;)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Instrukcja-prostytucja dla platfusów.

cichociemny

kto szuka ten znajdzie ;-) powodzenia

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Instrukcja-prostytucja dla platfusów.

Autor: lomzyniak2 (78.63.208.---)
Data: 22-08-12 14:52

mąż i dzieci z nicku wynika ,że masz 23 i już tak się dorobiłaś i męża i dzieci,

to się nie dziw ,że teraz Ci chodzi,takie decyzje trzeba w dojrzalszym wieku

podejmować :) no chyba ,że wpadka to już inna sytuacja :)


do twojej wiadomosci wiek nie ma nic do rzeczy ja mialam w wieku 23 lat meza i dwoje dzieci i jakos bylam z tego powodu zadowolona....tyle ze hmmm mam naprawde dobrego meza..



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Instrukcja-prostytucja dla platfusów.

Ścieżki na Legionów były całkiem fajne, tylko nie wiem kto wpadł na tak genialny pomysł, żeby najpierw położyć kostkę pod ścieżki rowerowe, a później je rozbierać i kłaść pod nie rury ... ; )

***** ***

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Instrukcja-prostytucja dla platfusów.

Pomocy. Zgubiono sony ericsson hazel, kolor czerwony. Uczciwego znalazcę bardzo proszę o kontakt na nr tel 699639420. Z góry dziękuję.

***** ***

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Instrukcja-prostytucja dla platfusów.

http://www.youtube.com/watch?v=AgS9lSU29nY

Męski punkt widzenia na związek i uczucie. Pozdrawiam

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Instrukcja-prostytucja dla platfusów.

Nie wiecie kiedy pociąg będzie przejeżdżał przez Łomże?

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Instrukcja-prostytucja dla platfusów.

Podobno na parkingu Galerii mają być wyświetlane 3 filmy na wielkim ekranie i jakiś pokaz tańca z ogniem; będą przygotowane krzesełka i hala namiotowa, że jakaś spora impreza - takie kino plenerowe!

Tutaj znalazłam informacje o tym:
http://www.galerialomza.pl/aktualnoci/105-kino-letnie

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Instrukcja-prostytucja dla platfusów.

Wczoraj zdałamegzamin w Łomży i stwierdzam, że bez choćby godzinnej jazdy po mieście nie jest łatwo zdać. Szanse osób, które wcześniej nie jeździły po tym mieście oceniam na 10%. Powody:

*Bardzo dużo stromych wzniesień,
*masa rond, ale nie są one trudne
*Bardzo dużo tirów, koleiny
*Piesi są rozpieszczeni przez kursantów, i lazą na drogę jak święte krowy..
*Dużo ślepych uliczek, bardzo dużo stopów i ulic jednokierunkowych, które zmieniają się na dwukierunkowe;
*ulice są wąskie i łatwo najechać na linie ciągłe

Różnica między Warszawą jest następująca:
*obowiązuje parkowanie prostopadłe po lewej stronie, czyli idą na rękę kursantom
*bardzo zwracają uwagę na to, żeby przy parkowaniu samochód zmieścił się w liniach, nie ważne, czy jest dobrze czy źle zaparkowany. Ja miałam dobrze zaparkowany samochód, równo i miejsca po obu stronach wystarczająco, ale musiałam powtarzać, bo lienie wyznaczały miejsce inaczej.
*nie trzeba się tak śpieszyć, w Warszawie trzeba jechać 50 a jak nie, to opieparzają. Tu 40 spokojnie wystarczy, tym bardziej, że wszędzie są ograniczenia prędkości.
*Wszyscy najpierw zdają plac, potem po kolei na miasto. Wywołują alfabetycznie, dlatego z nazwiskiem na Z to trochę trwa.

Zdałam dzięki temu, że rano wykupiłam sobie dwie godziny z instruktorem przed egzaminem. Radzę tak zrobić wszystkim, którzy nie znają miasta, bo jest tam trochę pułapek. Silnik mi gasł chyba 5 razy i egzaminator mi to darował, choć groził. Podejście o wiele bardziej pro-kursanckie niż w Warszawie. Atmosfera jest OK, polecenia wydawane jasno z dużym wyprzedzeniem, jest czas na przemyślenie manewrów.

Rada dla robiących kurs w Warszawie na skodzie: weźcie sobie ze 3 godziny na fiacie grande punto, bo różnica, choć nie dramatyczna, robi różnicę, szczególnie jeśli chodzi o to, jak łapie sprzęgło. Mi między innymi przez nie gasł samochód.

Powodzenia!

Odpowiedz na tę wiadomość
 Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 


 Logowanie użytkownika
 Imię (nazwa) użytkownika:
 Hasło:
 Pamiętaj mnie:
   
Nie masz konta? - Zarejestruj się
 Nie pamiętasz hasła?
Podaj Twój e-mail albo nazwę użytkownika poniżej a nowe hasło zostanie wysłane na e-mail skojarzony z Twoim profilem.


Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane

Ogłoszenia płatne


Formatowanie tekstu
Za treść wpisów odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
phorum.org