sobota, 04 maja 2024 napisz DONOS@
Polityka

 Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Zaloguj   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
Śmiać się czy płakać?

Garbaty ja niby nie mam pojęcia? piszę odnośnie ronda przy PKO, też zawracam na nim bardzo często i co z tego że chwile sie postoi? sie chyba nie zmeczysz, co nie? i nie PISZĘ głupot, tylka taka rzeczywistośc, jak ktoś nie umie jeździc to i wypadki. Nie raz widziałem jak na czerwonym jadą bo nie chcą poczekac (a może boją się o swoje padaki że przez minute silnik im sie przegrzeje). Lub przy zawracaniu jeżdżą jak ostatnie pijaczyny bo chyba orientację tracą i nie wiedzą który pas zając. I jeśli jestes pieszym to tym bardziej powinienes zauwazyc że to rondo jest zamulone z tego względu aby piesi przeszli całą szerokośc (jak napewno zauważyłes spory kawałek do przejścia). Niestety coś kosztem czegoś, tak? w tym przypadku kierowca na rzecz pieszego. Ja wolę poczekac bo mi na głowę nie pada, nie marznę z rana czy wieczorem, a i tak dojadę dużo szybciej.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Śmiać się czy płakać?

Treść jest ukryta

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Śmiać się czy płakać?

Treść jest ukryta

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Śmiać się czy płakać?

Treść jest ukryta

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Śmiać się czy płakać?

Treść jest ukryta

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Śmiać się czy płakać?

Sprzedam bilet na mecz Euro 2012 Rosja-Czechy, który zostanie rozegrany 8 czerwca we Wrocławiu. Do biletu dokładam kartę parkingową. Bilety I kategorii (najlepsze miejsca na trybunach). Cena nominalna biletu to 480 zł. Sprzedam za około 400 zł. Zainteresowanych proszę o kontakt pod numerem telefonu: 500 768 974
Rozważę każda propozycję.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Śmiać się czy płakać?

Sprzedam bilet na mecz Euro 2012 Rosja-Czechy, który zostanie rozegrany 8 czerwca we Wrocławiu. Do biletu dokładam kartę parkingową. Bilety I kategorii (najlepsze miejsca na trybunach). Cena nominalna biletu to 480 zł. Sprzedam za około 400 zł. Zainteresowanych proszę o kontakt pod numerem telefonu: 500 768 974
Rozważę każda propozycję.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Śmiać się czy płakać?

ASP przy PWSIiP jest technik masażysta

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Śmiać się czy płakać?

ja kupie wieksza ilosc

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Śmiać się czy płakać?

Do Szalony - tak się składa, że mam trochę pojęcia o biznesie. Jednak tylko w Polsce jest tak, że mechanik zarabia podwójnie za robociznę i przycinka na częściach. Mechanik powinien otrzymywać zapłatę za diagnostykę, wymianę, konserwację niezbędnych części, a nie za części. Z twojego postu wynikam, że blisko jesteś powiązany z branżą i boli Cię jak ktoś prawe piszę.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Śmiać się czy płakać?

Oj chyba mozna raz zaryzykowac...Zwiedzic miejsce a moge powiedziec ze fajne

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Śmiać się czy płakać?

Niby jak mamy odnosić się do imprezy, gdzie naszym kosztem będzie bawiła się cała Europa, a Polska prawie nic z tego nie będzie miała? Przez te euro zbankrutuje lub zbankrutowała 1/3 firm z Polskiego sektora budowlanego, a reszta też mocno dostanie po tyłku. Mamy najdroższe autostrady i stadiony, przypudrowane dworce, wdrożony system inwigilacji całego społeczeństwa, a szczególnie środowisk antyreżimowych. Na dodatek ukaranych, zatrzymanych, uwięzionych i internowanych została masa osób niewygodnych dla tego reżimu, w tym tysiące kibiców (normalnych ludzi).

dla zainteresowanych polecam artykuł:
http://www.szalikowcy.com/news/6806.html

FU*CK euro!!!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Śmiać się czy płakać?

chyba że tak zrobisz.... http://www.youtube.com/watch?v=eP5wNDeGqLk&feature=related

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Śmiać się czy płakać?

Hej . W jedwabnem u Pani kiełczewkiej jest chyba najtaniej w okolicy . do 80zł pomaluje Pani zależy od długości włosa od krótkich czyli 30zł do długich ( nawet do pasa ) za śregnie wychodzi ok.40- 50zł



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Śmiać się czy płakać?

Iscie forumowy wresling.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Śmiać się czy płakać?



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Śmiać się czy płakać?

Usmolic w sensie ze pobrudzic? Mozna zrozumiec to akurat:)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Śmiać się czy płakać?

Po co hamburgery jak można kiebaba z czostkowym

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Śmiać się czy płakać?

Masakra ...

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Śmiać się czy płakać?

a ja tam wole czikena zjesc na kornerze legionow z polowa

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Śmiać się czy płakać?

Masakra ...

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Śmiać się czy płakać?

OOOOOOOOOOOOOOO Sun,moja forumowa ulubienica!
Co u Ciebie?Rzadko teraz blyskasz promykami na forum.
Ide kimanko uskuteczniac.Karaluchy............. czytajacym.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Śmiać się czy płakać?

przykryjcie aNtrape BlandekO bo wam Bembrany z glosników wylatajO... ide zapre drzwi bo nie mogIe tego sluchac...

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Śmiać się czy płakać?

owszem, ale ja pytałem o przelewy w pko:) o wpłatomacie wiem, co więcej - można wpłacać tam na konto w mBanku :)

Kasia..

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Śmiać się czy płakać?

Czy ktoś wie na którą jutro jest msza z procesją w kościele na ul. Poznańskiej?

Religia jest jak płciowy męski organ: jest całkiem w porządku, gdy ktoś go ma i jest z niego dumny, ale jeśli ktoś wyciąga go na zewnątrz i macha nam przed nosem, to już mamy pewien problem.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Śmiać się czy płakać?

wyjezdzam na dlugi łikient ;******

Karolek bede tesknić



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Śmiać się czy płakać?

10

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Śmiać się czy płakać?

kiedyś na testach do milicji było tylko dyktando :) znajomy nie zdał ale się popłakał przed komendantem,że dziadek, tata i on chce heh i go przyjeli... póżniej został szefem :)
a jeszcze było i tak,że płacili za to jak kogoś zwerbowałeś do pracy :)
ogólnie teraz to nie rewelacja

""To jest naprawdę ciężka praca, dlatego wybiera się "najmocniejszych" z wśród "chętnych" i , bo przetrwać tam tylko może albo człowiek rozumny, albo ze znajomościami""
Z tą ciężką pracą i najmocniejszymi to bym polemizował..widać gołym okiem heh
Temat dla zdesperowanych heh

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Śmiać się czy płakać?

Jak w temacie - może ktoś widział pojazd, jego blachy, cokolwiek, który potrącił dzisiaj między 18:30 - 19:30 psinę na ul. Przykoszarowej na wysokości cmentarza/domu pogrzebowego???

Jakieś sku*wiałe bydle potrąciło psinę i nie udzieliło pomocy. Psiak zdechł zanim udzielono pomocy.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Śmiać się czy płakać?

Masakra :-)



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Śmiać się czy płakać?

MilczenieZłotem
"Jakieś sku*wiałe bydle potrąciło psinę i nie udzieliło pomocy. Psiak zdechł zanim udzielono pomocy."

Sam mam psa i nikomu nie życzę tego ale co Ty byś zrobił/a na miejscu kierowcy?

A: zadzwonił/a byś na 999?????
B: zadzwonił/a byś na 997 krzycząc że ktoś przejechał psa????
C: zadzwonił/a byś na infolinię pytając o numer na karetkę dla zwierząt?

Myślę że nikt nie celuje specjalnie samochodem żeby przejechać psa. Trochę wyobraźni i zrozumienia.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Śmiać się czy płakać?

Pies nie powinien chodzić sam po ulicy... Ciesz się że ta osoba co go potrąciła nie zadzwoniła na policję bo bys musiał jeszcze zapłacić odszkodowanie za szkode auta jeżeli taka nastąpiła a to już koszta są duże...

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Śmiać się czy płakać?

Kurna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

wam też http://www.youtube.com/watch?v=vBh1gXkcNz0 bo to aż wstyd ludzi :):):)

Religia jest jak płciowy męski organ: jest całkiem w porządku, gdy ktoś go ma i jest z niego dumny, ale jeśli ktoś wyciąga go na zewnątrz i macha nam przed nosem, to już mamy pewien problem.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Śmiać się czy płakać?

Masakra... !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Śmiać się czy płakać?

czy wiecie gdzie w Łomży w lokalu można będzie obejrzeć ten mecz?

pzdr :)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Śmiać się czy płakać?

Niech palą jeśli to takie uleczalne i dobre to czemu nie :) kto ma palić i tak pali a kto nie pali to nawet jak zalegalizują to nie zapali każdy ma swój rozum ,tylko czemu nasz wspaniały rząd wszystko tak opodatkuje tylko nie tego i alkoholu ? zamiast akcyzy na paliwo to na % i był by dobry z tego biznes a by nie dotknęło całego narodu tak jak z benzyną lub podatkami .

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Śmiać się czy płakać?

1:0 dla orzełków ;)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Śmiać się czy płakać?

wart jest tyle ile ktoś zechce za niego dać

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Śmiać się czy płakać?

W dupie sobie najlepiej zrób :):)

„Prawda jest największym wrogiem państwa.“
Joseph Goebbels.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Śmiać się czy płakać?

No bydlę !!!!
Powinien zaczekac na właściciela , nakopać do dupy i kazać robić: usta usta:):):)



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Śmiać się czy płakać?

Pizza była bardzo dobra

Kasia..

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Śmiać się czy płakać?

Mecz będzie także na stadionie w Łomży. Na murawie będzie stał duży telebim a ludzie będą siedzieć na trybunie krytej. Będzie też piwo a wstęp jest bezpłatny. Jak frekwencja dopisze, to może być fajnie, bo na krytą wchodzi 1880 osób, więc w żadnym barze tyle nie będzie.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Śmiać się czy płakać?

Dobra przedszkole

Kasia..

Odpowiedz na tę wiadomość
 Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 


 Logowanie użytkownika
 Imię (nazwa) użytkownika:
 Hasło:
 Pamiętaj mnie:
   
Nie masz konta? - Zarejestruj się
 Nie pamiętasz hasła?
Podaj Twój e-mail albo nazwę użytkownika poniżej a nowe hasło zostanie wysłane na e-mail skojarzony z Twoim profilem.


Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane

Ogłoszenia płatne


Formatowanie tekstu
Za treść wpisów odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
phorum.org