4lomza.pl/

A pamiętacie dawny ZURT.


apostata

ks. Tischner:
"Jeszcze nie widziałem nikogo, kto stracił wiarę czytając Marksa, za to widziałem wielu, którzy stracili ją przez kontakt z księżmi"

Aż dojdzie do tragedii. Dopiero wtedy ktoś się z władnych ruszy.

Jacek16: masz zapewne sporą wiedzę na temat firmy TERRAZYT. Ale nie zgodzę się z Tobą odnośnie argumentacji, że wyroby rzemieślnicze nie ustępują pochodzącym z fabryk o nowowczesnych liniach technologicznych. W pełni zgadzam się w tym wypadku z autochton. Zabawne, wręcz groteskowe jest także postrzeganie przez Ciebie zawodów takich jak handlowiec, plastyk, grafik. Kreatywne osobowości takich właśnie ludzi decydują obecnie o sukcesie firmy. Zapewne nie są te stanowiska potrzebne przy jednostkowej produkcji. Przy nazwijmy to -"mikroprodukcji", to właściciel firmy zastępuje ich zakresy obowiązków (do czasu, kiedy nie zacznie produkować więcej). Chłopie, jeżeli twierdzisz, że największym sukcesem jest wyprodukować.... to marnie widzę Twoją przyszłość. No, chyba że nie jesteś właścicielem a zasuwasz przy tym zgrzewaniu. Dla mnie zakup określonego produktu to także poczucie dumy z posiadania - uznanej marki. Poczucie, że renoma firmy przełoży się na otrzymaną gwarancję. Zgadzam się za to z Tobą w 100% w jednym: jeżeli miało się perły w postaci znakomitych technologów, fachowców na każdym szczeblu od szeregowego pracownika po dyrektora.... to trzeba było inwestować w tych ludzi wszelkie dobra. Wiecie jaka zasada jest idealna kiedy trzeba wyeliminować wrogiego zarządowi pracownika - związkowca?? Dać mu awans albo podwyżkę !! Fachowców nie przeceniać, ale odpowiednio wartościować. Na tyle finansowo wynagradzać aby osłabić jakąkolwiek wolę kłusowania (czytaj: czynienia konkurencji). Zarząd firmy TERRAZYT widocznie rzadko jeździł na szkolenia...... niestety ! (a może mysłał, że sam potrafi takie szkolenia prowadzić ??)

Podejrzewam, że może Ci chodzić o odcinek przy serwisie Staniórskich. To normalne w tym miejscu. Ciesz się, że tam są dwa pasy, a jak mi nie wierzysz, zapraszam na ul. Senatorską koło III LO, tam jest normalna jezdnia, a samochodów zawsze pełno, i to nauczycieli, i z serwisu samochodowego. Takie życie :) Czas się powoli przyzywczajać

bagrmosen

Macie jakieś problemy ... U nas żaden ksiądz nigdy się nie upomniał o kasę. Wręcz przeciwnie !!! Przed rozpoczęciem kolędy, proboszcz ogłosił w kościele kilka razy, że ofiara nie jest obowiązkowa, i jeśli kogoś nie stać, niech się tym nie przejmuje i nie wstydzi, bo to przecież nie jest grzech, a tym bardziej zbrodnia. I to mi się podoba.

Podczas kolędy ani razu ksiądz nie sprawdził nam, ile się daje. Zapytał tylko "ile na kościół, a ile na kolędę", a potem dodał, "czy nie za dużo i czy na pewno chcę złożyć taką ofiarę".

Więc odchrzańcie się od księży, którzy nie mają tak łatwo, jak się Wam wydaje. Ksiądz - też człowiek i swoje potrzeby ma, ale jeszcze nigdy się sam nie upomniał.

Pozdrawiam

Zbych

Jedna osoba zabita, trzy ranne (w tym dwie ciężko) – to tragiczny bilans wypadku jaki tuż przed 14.00 wydarzył się na ulicy Zjazd w Łomży.
[*]

kolejny przejaw bezmyslnosci :(((((((

Nie mam litosci dla bezmyślnych kierowców. Po to dostaliśmy rozum żeby go używać. Przez kogoś takiego mogło stracić życie więcej osób. Śmierć jest tragedią, ale jeszcze większą jest bezmyślność i głupota. Nie potrafię tego inaczej nazwać. Można pozwolić sobie na błędy podczas innych okoliczności, ale gdy prowadzimy pojazd nie. Nie ma tu nawet mowy o błędzie to jest głupota wyprzedzanie na podwójnej ciągłej to zawsze przynosi płacz i ból jesli nawet raz się uda. Współczuję rodzinom ofiary i poszkodowanym. Tylko można było tego uniknąc.
Ocenę tego pozostawiam każdemu z Was.

Mam takie pytanie.Gdzie można kupic na podlasiu lub w Łomży piaskowiec lub wapien skalny(skałki).Nie chodzi mi o sklepy zoologiczne tylko składy budowlane albo kamieniołomy.Czy w naszym regionie jest cos takiego???DZIEKI

Religia jest jak płciowy męski organ: jest całkiem w porządku, gdy ktoś go ma i jest z niego dumny, ale jeśli ktoś wyciąga go na zewnątrz i macha nam przed nosem, to już mamy pewien problem.

Wypadek faktycznie masakryczny i tragiczny w skutkach. Winowajca i tak poniósł już największą z możliwych kar, która w Polsce nie jest wykonywana. Szczęście, że pozostałym nic się nie stało.

Zbych

u mnie jest tak samo tylko bez przerwy na kawe :)

???????

Ołtarz widoczny na zdjęciu zdemontowano coś na przełomie lat 50 i 60 ubiegłego stulecia. Decyzje zapadały przed zblizająca sie rocznicą 1000 lecia chrztu Polski. Ówczesne władze odpowiedzialne za zabytki (państwowe - na szczeblu chyba Ministerstwa Kultury i kościelne) zgadzały się co do koncepcji regotyzacji katedry. A rzeczony ołtarz był niestey manierystyczny (chyba) i musiał zniknąć..
Tak więc post autochton'a jest co najmniej dziwny.....
Historia ołtarzy i ich fundarorów w łomzyńskiej farze a później katedrze jest niezwykle pasjonująca.....

apostata

ks. Tischner:
"Jeszcze nie widziałem nikogo, kto stracił wiarę czytając Marksa, za to widziałem wielu, którzy stracili ją przez kontakt z księżmi"

widok z Łomżyńskich kamer byłby dobry na sen taki spokój i cisza :)