To co dzieje się w tej przychodni to jakaś masakra. Ciasno, duszno i śmierdząco. Nie ma nawet okien aby przewietrzyć.
Jak można zabrać kilka specjalistycznych poradni ze szpitala i przenieść do takiego KURNIKA!!!!!!!!!
Byłam świadkiem jak starszy Pan poczuł sie słabo, nie dziwne bo ja też myślałam że sie uduszę. Kobieta musiała wyprowadzić go na zewnątrz żeby zaczerpnął świezego powietrza.
Atmosfera tragiczna, szef tej przychodni to chyba taaki stary dziad, tylko chodzi i ochrzania pielęgniarki, podobno też im nie płaci.
Co za czasy.........
Jak można pozwolić aby w takim miejscu przyjmować ludzi chorych, kto na to wyraził zgodę.
Czy mozna to gdzieś zgłosić, komuś sie poskarzyć? W szpitalu było dużo lepiej, chociał okna były.