4lomza.pl/

graboś: nie rozśmieszaj mnie kozaczku i uważaj co piszesz, bo podlega to już pod groźbę karalną. Naucz się też pisać po polsku. Skończyłeś 4 klasy + korytarz i strasznie się unosisz... Możesz liczyć na gest z mojej strony - bardzo chętnie pożyczę Ci elementarz ;-)))

apostata

Ptysiu jesteś? Co sądzisz o pułapce?

Idź do urzędu, jak Ci inni poradzili, bo jak ktoś czmychnął tą tablicę, to może ją tam odstawił (o ile był uczciwy) albo do biura rzeczy znalezionych. Fakt, że 150 zł piechotą nie chodzi. Na pewno się znajdzie :]

A ja to jeszcze myślałem o jakimś wkurzającym samolocie, który ostatnio często lata i nie wiem skąd po co i dlaczego, ale jego warkot jest okropny :/

Choć nie wykluczam zielonych i zakładów przemysłowych.

--------------------------
running with scissors

www.wimp.com


takie filmiki i śmieszne i straszne grunt że jest w czym wybierać:D

Pogadaj zx Harcerzami.

--------------------------
running with scissors

Złóżcie skargę do Prezydenta ;-)))

Zuza

„Wystarczy bierność dobrych ludzi, aby zło zwyciężało” (E. Burke)

zapomnialem dodac ze Strzelec wspolpracuje z klubem strzeleckim "Pająk" , ktory zajmuje sie organizowaniem strzelania z roznego rodzaju broni i co jest interesujące z Paintballa

Religia jest jak płciowy męski organ: jest całkiem w porządku, gdy ktoś go ma i jest z niego dumny, ale jeśli ktoś wyciąga go na zewnątrz i macha nam przed nosem, to już mamy pewien problem.

Tommeknet, nie wiesz, że jestem w robocie? :P A chciałoby się mieć neo hehe.

Pozdrawiam, nie pij za dużo.

Widocznie poznańskiej policji nie ćwiknęli jeszcze z ich parkingu drogiego auta jak to miało miejsce w Łomży. Spece kradzieje prosze do Poznania.

A ja wam powiem ,że jest to zgodne całkowicie z prawem, Z tego co wiem nasza łomżyńska drogówka juz sie do tego szykuje. I słusznie wariaty drogowe będa chodzic i biegac tak jak w tej reklamie PZU w tv. Tylko trzeba dla nich zławiatwic fartuchy. Panowie policjanci będa zatrzymywac auto delikwenta ubierac w kaftan i wysyłac pieszi przez miasto do domu.

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

a nasz nowy prezydent nie bedzie miał z pewnościa nic przeciw temu.

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

Samochód jest w takim przypadku przedmiotem wykorzystywanym do popełnienia przestępstwa/wykorczenia i powinien być konfiskowany. Powinna istnieć wszakże opcja jego wykupu (auta służbowe lub jedyne w rodzinie), ale nie przez zlapanego na wykroczeniu (poręczająca rodzina, pracodawca). Zabierać.

apostata

"Informacje dla kierowców wybierających się do Holandii:
Nie jest wymagane międzynarodowe prawo jazdy; wystarczy prawo jazdy wydane w Polsce. Jednak przy dłuższych pobytach w Niderlandach, po upływie 6 miesięcy od daty wpisu do rejestru mieszkańców lokalnej gminy, posługiwanie się polskim prawem jazdy jest niemożliwe. Należy wówczas złożyć wniosek w miejscowym Urzędzie Gminnym o wymianę prawa jazdy na niderlandzkie. Korzystanie z dróg publicznych i autostrad jest bezpłatne. Maksymalna prędkość na autostradach wynosi 120 km/godz. Przestrzeganie dozwolonej prędkości jest skrupulatnie kontrolowane przez policję. Przekroczenie dozwolonej prędkości o ponad 50 km/godz. grozi konfiskatą samochodu, odebraniem prawa jazdy i skierowaniem sprawy do sądu".

Czyżby Holandia też łamała prawo międzynarogowe.
Jeżeli ktoś posiada auto wartości 100 czy 200 tysięcy złotych, powinien tym bardziej zastanowić się nad konsekwencjami jakie może ponieść za jazdę po pijaku. Wprowadzić konfiskatę jak najszybciej, może ukróci się jazda na dwóch gazach.

Pozdrowienia.

Zawsze myślałam, że Zaduszki są 2 listopada, a 1-ego Święto Zmarłych, ale może Ptysiu wie lepiej...

A mnie jedna rzecz wkurwiła to że tak jebanie liczy w ŁSM za ciepło ... Chodzi o to że przez cały rok się oszczedzało i mniej naliczyło kresek niż w tantym roku a mamy dopłacać jeszcze ... Rzecz w tym jest że spółdzielnia liczy w każdym bloku innaczej umnie np przez jakis ***** hujow co nie założyli sobie tych liczników na grzejniki cały blok musi dopłacać bo oni grzali na fulla a my na troche odkreconym już pisalismy petycje że tak nie moze być ktoś oszczedza ciepło a ci co nie mają liczników grzeją na fulla a my puzniej dopłacamy bo idzie jako cały blok no ***** poto są te liczniki żeby rozliczać kazdego osobno ? chyba dobrze mówie no i mnie to wkurwiło .... Żegnam !

Religia jest jak płciowy męski organ: jest całkiem w porządku, gdy ktoś go ma i jest z niego dumny, ale jeśli ktoś wyciąga go na zewnątrz i macha nam przed nosem, to już mamy pewien problem.

was(negujacych jakąkolwiek zabawę), popieprzonych pesymistów to już chyba na prawde popierd... O co wam chodzi? Nie chcesz?- Nie idź. Wolisz siedzieć w domu i pierdzieć w stołek? Siedź! jakie to miasto staje sie pojebane przez takich zamulonych kasztanów... Podejrzewam, że kilkadziesiąt(set) postów wczesniej pisali, ze im 'dyskotek' w Łomży brakuje... HE HE HE. a teraz słowiańskich świąt mało... Idźcie Dziady odprawiać... Albo inne świeta urozmaicające naszą 'bogata' kulture; 1maja :) Święto pracy...

Przytoczę tu bardzo czeste słowa Szamaca: CIEMNOGRÓD.

Pozdrawiam tych, którym jeszcze oczy nie zarosły małomiasteczkową rzeczywistościa ;)

Znalazłem tako fotkę w interze. Powiećcie co to jest, bo nie kumam. W txcie piszą, że to były jakieś pieniądze i płaciło się nimi w peweksach. To były sklepy jakiejś markowej, zagranicznej sieci. Najwięcej kupowało sie tam wódki i gum do żucia oraz na święta. Tylko to jakaś kicha jest bo po co miałby się ktoś bujać po zagranicznych sklepach za koniakami, kiedy i tak nasza polska na święta najlepsza. A gumę to w statoil , albo hurtowo w Makro w Białymstoku można sobie kupić. Zabawni ci ludzie w PRL-u byli aż żal nogi ściska.

Kiedys nie było Makro ani takich stacji jak statoil, za to było coś takiego jak Peweks :D

Zuza

„Wystarczy bierność dobrych ludzi, aby zło zwyciężało” (E. Burke)

Peter to były wesołe czasy.Może nie pamiętasz, ale tam gdzie jest teraz salon Era na Al.Legionów,sklep"Adidas",jubiler"U kruka" tam w tamtych rejonach(już dokładnie nie pamiętam w którym lokalu)był właśnie wspomniany Pewex.Kiedys jak było bardzo mało "luksusowych" rzeczy do nabycia w sklepach to właśnie było tam.I wszystko było tam za dolary.Także można bylo sobie kupić np.klocki Lego.Wtedy tylko tam były i dużo innych fajnych rzeczy.Podobnym sklepem do Pewexu była "Baltona" na Giełczyńskiej.Tam też były takie rzecz oraz sprzęt AGD, RTV, alkohole a nawet broń palna.Pamiętam jak człowiek z radością na twarzy chodził i podziwiał to, co było w tych sklepach.Był to fajny epizod śmiesznej w sumie epoki PRL-u.

Elo Peperka :) w ubiegłym roku w atlanticu coś koło 1000 zł wynajęcie :) kosztowało, sama sala. :) pozdro

Hauzer potwierdza tylko to co pisaliśmy- jest dzieckiem tej prostackiej pseudo- kultury rodem z USA, ogląda pewnie ich filmy-gnioty i stąd ten język zamiast argumentów (aby je mieć trzeba czytać- a to problem). Co w głowie - to na języku...

kara krzesła elektrycznego

--------------------------
running with scissors

BigQfelBeer: a wiesz, że zaczynam wierzyć w to, co muwisz. Przypominam sobie, jak ktos wspominał, że przyjechał kuzyn kiedyś z ameryki, dał 5 dolarów, to wszyscy przez tydzień za tą kaskę popijali. Cuś mi sie niechciało wieżyć, bo teraz to chyba tylko 1 flaszke można kupić. Czyli dolar żąńdził wtedy. No i jeszcze brat mówi, że samochód zxa te bony mozna było kupić i łada rosyjska kosztowała 3.500 dolarów. A to był najlepszy wtedy samochód !!

Justynka: ekipa się zebrała raz dwa na imprezkę, powiedz tylko kiedy i gdzie :P

MrS: dzięki za wsparcie. Czy na pewno nie ma jakiejś metody na tego gada ?

--------------------------
running with scissors

MrS: chamie piszemy przez "ch"...





Más más más, por favor... más más más, si si senor...