4lomza.pl/

Witam Wszystkich :)
Czy w Łomży są osoby czy też firmy zajmujące się pomocą sprowadzenia auta z Litwy?Bo chociaż google nie gryzą to nic nie ma o takich firmach.Najbliżej jest w Białymstoku.A może ktoś korzystał z ich usług i ma na ich temat opinie?
(nazwy tej firmy nie będę podawać by nie posądzano mnie o reklamę-sam mam chęć sprowadzić sobie auto)
Pozdrawiam

życzę powodzenia w sprowadzeniu auta z Litwy

2/3 komisów w łomży jeździ na litwe , tylko żaden cię nie zabierze. Mapisz na PW to podam ci numer do normalnego gościa.

W Konarzycach za toramy jadac od Lomzy po prawej stronie 150 -200 metrow jest hurtownia urzadzen Wodno-kanalizacyjnych jej wlasciciel sprowadzil z Litwy dwa auta Jep Land Rover i pickup Peguot.
Spytaj gostka co i jak.

Dziad

Na Litwie grasują bandy obywateli Federacji Rosyjskiej, kumające się ze sprzedającymi Litwinami. Kupujesz auto od mieszkańca Litwy, wracasz nim do Polski. Po kilku/kilkunastu km zajeżdża Ci drogę kilka fur z Rosjanami. Dalszą drogę do Polski wracasz bez pieniędzy i bez auta. :D

_________________________________________________________

bajki opowiadasz

Poczta123 Pisz na e-mail: biesspieczny@gmail.com

Tanie auta z Litwy to nic innego jak klony aut poruszajacych sie na zachodzie, a więc szerokiej drogi ;)

Bo sie k...a uniosłem

Bez problemu można kupić legalne auto na Litwie. Ja sprowadziłem sobie już 2 samochód z Litwy. Wystarczy na miejscu go dobrze prześwietlić tj. sprawdzić numer VIN w dokumentach oraz w każdym miejscu samochodu żeby się pokrywał oraz sprawdzić czy dokumenty nie są "poprawiane". Technicznie nie mogę powiedzieć złego słowa na żaden z samochodów. Jeśli będziesz się wybierał to jedz do Kowna lub do Mariampolu.

Właśnie chodzi o tę legalność i "poprawiane" dokumenty.

legalność i poprawiane dokumenty to szybko się przekonasz w urzędzie gdy będziesz starał się o tranzytowe rejestracje żeby wrócić na kołach. sam byłem, zaryzykowałem i na szczęście wszystko było OK tylko dobrze jechać z mechanikiem żeby dobrze obejrzał stan techniczny samochodu

napady.na.polakow.i.nie.tylko.pluz.czesto.lewe.autp.tozaleta.sam.z.litwy

a nie lepiej jechac do helmutów,,,,i jest mozliwosc sprawdzenia auta ile wyciagnie na autobanie.

MOJA JEDYNA MIŁOŚĆ AGA

ile wyciągnie- wystarczy trasa na grajewo ;) a co do litwy bliżej niż do niemiec a i autka te same ....od turków z placu

Uważaj bo można się natknąć na samochód, który jest złożony z trzech innych. Litwini często tak robią :)

Najpierw lepiej sprawdź takie auto po numerze VIN. Zawsze lepiej wiedzieć jaka jest historia auta, bo sprzedający zwykle zatajają istotne informacje :) Historię samochodu można sprawdzić np tutaj http://www.autobaza.pl/

Witam.
Jeżeli chodzi o kupno używanego auta to pamiętajcie, nie liczcie na okazję, białe kruki są bardzo rzadko i trzeba za nie zapłacić. Na pewno bym omijał szerokim łukiem handlarzy i autokomisy, a na pewno nie kupował bym na Litwie. Większość aut sprowadzanych z zachodu do wraki z przekręconym licznikiem, w kraju naprawiane i picowane, mimo że proceder cofania liczników jest karalny, to bardzo ciężko udowodnić sprzedającemu, że to on cofną licznik. Klimatyzacja nabijana gazem propan butan, naklejki informujące o wymianie oleju, filtrów oraz książki serwisowe kupowane są w internecie, to tylko wierzchołek góry lodowej, wszystko robione najmniejszym kosztem.
Nie spotkałem jeszcze handlarza, który nie kłamie - po prostu by nie wyżył. Wystarczy spojrzeć na ogłoszenie, jakie samochody są wypasione, jak dojdzie do oglądania, to połowy wyposażenia nie mają. Tłumaczenie oczywiście to syn, żona, dziadek dodawał ogłoszenie, handlarz nic nie wiedział.
Wszystko po to, by tylko ściągnąć klienta, omotać i sprzedać.
Chcąc kupić auto, trzeba szukać na portalach ogłoszeniowych takich jak https://tuauta.pl/ tylko od osób prywatnych, najlepiej od pierwszego właściciela, który ma książkę serwisową i można ją sprawdzić w tym serwisie. Za takie auto zapłacicie 2 000 może 3 000 tysiące więcej niż cena giełdowa, ale uwierzcie, że warto, bo za naprawę zapłacicie o wiele więcej.\"

Opłaca się importować auta z Litwy? Tam chyba drożyzna podobna jak u nas.