Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
szkoda ze ja nie mam niebieskiego koguta |
Przejeżdżam sobie dzisiaj w nocy przez Łomżę. Godzina 00.05. Staję grzecznie co chwilę na czerwonym świetle, wszak zielonej fali w Łomży niestety nie uświadczysz. Nagle ktoś stojący za mną zdenerwował się moimi postojami i mrugnął światłami w wstecznym lusterku. Twardo czekam na zielone i ruszam. Może i człowiek by depnął ale patrzę, że nerwus za mną jest w kolorze srebrnym z niebieskim pasem. Więc jedziemy przepisowo. Chyba się jednak bardzo spieszył, bo minął mnie pasem dla aut jadących z naprzeciwka tak jakbym stał w miejscu, a przecież miałem 50. Niestety złapało go czerwone światło na kolejnym skrzyżowaniu. Postał z 10 sekund, zapalił koguty i poleciał przez trzy światła po kolei. Jak światła się skończyły to kogut zniknął. Aż się łezka w oku zakręciła, że ja biedak muszę stać na każdym skrzyżowaniu. Chciałbym wierzyć, że to było ważne wezwanie, chociaż podejrzewam, że chłopakom w busiku o rejestracji A587 (chyba taka była końcówka) pomyliły się dwie rzeczy. Po pierwsze samochód policyjny jest uprzywilejowany gdy jest na sygnale, czyli wyprzedzanie na mieście auta jadącego z max prędkością, bez włączonych kogutów, jest niedopuszczalne. Po drugie koguty nie służą do przyspieszania przejazdu przez miasto, zwłaszcza na czerwonym świetle
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: szkoda ze ja nie mam niebieskiego koguta |
:) h0jowe forum
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: szkoda ze ja nie mam niebieskiego koguta |
Bylo nagrac tych panów ;-)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: szkoda ze ja nie mam niebieskiego koguta |
Sama kilka razy byłam świadkiem takiej sytuacji... ale to to jeszcze nic... co powiesz jak Pan siedzi i pije drinki % a później wsiada za kierownicę i jedzie do domu "bo przecież koledzy na służbie, to nie zatrzymają" Uważam, że głównie ci młodzi panowie zdecydowanie za bardzo czują się bezkarni.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: szkoda ze ja nie mam niebieskiego koguta |
Jak byłaś świadkiem i nie zaregowałaś to się przynajmniej do tego nie przyznawaj.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: szkoda ze ja nie mam niebieskiego koguta |
a co się miałam szarpać ? z chłopem ? żąrt jakiś
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: szkoda ze ja nie mam niebieskiego koguta |
Autor: przejazdem w lomzy (---.augustow.mm.pl) Data: 21-11-12 21:30 Przejeżdżam sobie dzisiaj w nocy przez Łomżę. Godzina 00.05. (...) Więc jedziemy przepisowo. Chyba się jednak bardzo spieszył, bo minął mnie pasem dla aut jadących z naprzeciwka tak jakbym stał w miejscu, a przecież miałem 50. (...) Po pierwsze samochód policyjny jest uprzywilejowany gdy jest na sygnale, czyli wyprzedzanie na mieście auta jadącego z max prędkością, bez włączonych kogutów, jest niedopuszczalne. \ ----------------------------------------------------------------------- Coś kręcisz, no ale żeby nie było, że w tej Łomży mieszkańcy nie są gościnni, to zwrócę ci DYSKRETNIE uwagę na dwie nieścisłości w twojej opowieści. Po pierwsze, o tej godzinie obowiązuje w mieście 60 o ile kojarzę, więc gdyby cię nawet wyprzedzili to mogli mieć 60 - skoro ty miałes 50:) Po drugie, ten manewr to wyprzedzanie a nie tak jak napisałeś, że cię "minął". No ale szczegół o którym powinieneś przcież wiedzieć jako kierowca:) A tak w ogóle, biorąc pod uwagę te dwie nieścisłości, może to w ogóle nie była Łomża?:)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: szkoda ze ja nie mam niebieskiego koguta |
No cóż, nawet w policji trafiają się trepy - nic nowego. Niektórzy czują się tak słabi w innych sferach swojego życia, że odbijają to sobie w innych (poczuli władzę...) - Agata Jagody acai - gdzie kupić?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: szkoda ze ja nie mam niebieskiego koguta |
Na wstępie napiszę, że w moim poście nie chodzi o obronę Panów Mundurowych, ale może oni faktycznie jechali na jakąś interwencję. Z tego co wiem w nocy raczej kogutów nie włączają i syren skoro nie ma ruchu. Po co budzić całe miasto? A że im zawalidroga 50 km/h jechała to wyprzedzili :) ___________________________________________________________ Nie ma miłości, są ciężarówki ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: szkoda ze ja nie mam niebieskiego koguta |
@szanelka bo on za bezpieczny weekend pił zapewne :p
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: szkoda ze ja nie mam niebieskiego koguta |
hehe a może ty tak przepisowo 50 jechałeś ze względu na pojazd koloru srebrnego z niebieskim paskiem jadący z tyłu:) hehe
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: szkoda ze ja nie mam niebieskiego koguta |
drzewko_szczescia częsciowo masz rację ale nie do końca bo w momencie gdy jadą na interwencję to niebieskie światełka muszą miec włączone a syrenę owszem mogą wyłączyć żeby nie budzić wszystkich XYZ
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: szkoda ze ja nie mam niebieskiego koguta |
właśnie, tylko, jak już słusznie zauważono, użycie powinno być uzasadnione...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: szkoda ze ja nie mam niebieskiego koguta |
ja nagralem przypadkiem jak brali po piwie od kierowcy kturego zatszymali do katroli i co mam z tym zrobic??????????????????
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: szkoda ze ja nie mam niebieskiego koguta |
Do Autor: Brzeczyszczykiewicz (---.elomza.pl) Data: 22-11-12 10:49 Co do nieścisłości o których piszesz to traktuję to w kategoriach chęci "uszczypnięcia kogoś" , gdyż wszyscy zrozumieli o co chodzi. Jednak patrząc z perspektywy gramatycznego i jasnego sposobu wyrażania masz absolutna rację. Co do zasady się z Tobą zgadzam. Manewr w którym jeden samochód wyprzedza drugi nazywa się wyprzedzaniem. Jednak już opisanie samej sytuacji, która się zdarzyła może być różnie np poprawnie "wyprzedził" lub potocznie "minął" (chociaż minął raczej dotyczy sytuacji gdy dwa auta jadą w różne strony). Niestety dysleksja i skrótowość wkracza do języka potocznego za co w swoim imieniu przepraszam. Sam zresztą używasz słowa kręcić, które dosłownie znaczy jedno, a potocznie co innego :) Prawdę mówisz, że po 22 w mieście można jechać 60 km/h. Ja jechałem 50. Mówisz, że mogli mieć 60. Uwierz, że od momentu wyprzedzenia do pierwszych czerwonych świateł było duuuużo więcej. Oczywiście jest to tylko oparte na subiektywnym odczuciu kierowcy z pewnym doświadczeniem. Autor: qawqaz (---.111.techtel.pl) Data: 22-11-12 13:43 Trafiłeś. Ale kto z nas jest święty :-) Pozdrawiam mieszkańców pięknego miasta, chociaż przyznam się, że dla przejeżdżających kojarzy się raczej z katorgą.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: szkoda ze ja nie mam niebieskiego koguta |
Trochę poczucia humoru nie zaszkodzi;-)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |