sobota, 25 maja 2024 napisz DONOS@
Forum ogólne

 Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Zaloguj   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

To do tych wszystkich, którzy przez tyle lat funkcjonowania takiego wynalazku jeszcze nie nauczyli się z niego korzystać :P
Jeśli przejście jest podwójne, tzn. ma wysepkę, to się na tej wysepce zatrzymajcie i poczekajcie, aż będzie można przejść... Nie pchajcie się pod koła! Szczególnie w tak trudną dla obydwu stron pogodę. Chyba wiecie, kto na tym gorzej wyjdzie :/
Pozdrowienia dla kumatych ;)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

Rondo nie przesadzaj:)
Przejścia z wysepka są w większości przypadków oznaczone na czerwono a to oznacza że pieszy jest uprzywilejowany:)

Czas było się przez kilka lat do tego przyzwyczaić Panowie kierowcy:):)

Ja osobiście tego nie uznaję i zawsze grzecznie kierowców przepuszczam, poprostu jest mi łatwiej zaczekać niż kierowcy zatrzymac samochód :)



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

Nawet i taki powód jak Twój jest lepszy, niż pchanie się pod koła :P

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

Aha, bo pan Rondo "jadzie".
A co Ty furman jesteś? Może batem będziesz tych pieszych okładał?
Niech KIEROWCY się nauczą, że "jeśli przejście jest podwójne, tzn. ma wysepkę, to się PRZED tym (jak i przed każdym innym) przejściem zatrzymajcie i poczekajcie, aż piesi przejdą...".
Co to, jakieś nowe przepisy dla furmanów z Łomży? To oni mają pierwszeństwo na przejściach? Jak w Abchazji?

Pozdrawiam.

ps. jedynie co do pogody (trudnych warunków) mogę się zgodzić. Chociaż kto nie umie jeździć, niech chodzi pieszo.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

Nowe przepisy? Hmm, to prawda, nie jestem w tej kwestii specjalistą, ale zatrzymywanie się przed każdym przejściem i puszczanie pieszych, ojjj coś tu chyba nie gra... Rozumiem jeśli pieszy jest już NA przejściu, ale PRZED? To już tylko zachcianka kierowcy, a właściwie w tym przypadku pieszego :P

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

maruda nie masz racji, tzn masz ale nie do końca, bo pieszy jest uprzywilejowany na każdym przejściu dla pieszych, nie tylko na czerwonych.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

Jest bezwzględny obowiązek zatrzymania pojazdu przed przejściem dla pieszych gdy pieszy znajduje się na "wysepce". Mówił to ja kierowca.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

A w czym jest problem aby sie zatrzymać i przepuścić pieszego? Rondo sorry ale to co piszesz to żenada jest.. Może trochę cierpliwości i większa ilość kultury podczas jazdy samochodem ;) i pod kołami nikt ci nie wyląduje ;)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

Jeśli na jezdni jest wysepka dla pieszych to należy to traktować jako DWA PRZEJSCIA czyli tak, jakby były dwie jezdnie i dwa przejścia. Tak mówią przepisy KD.

Takos

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

Otóż to, mnie też tak uczyli, ale może tak na "chłopski rozum" byłoby łatwiej... Skoro jest wysepka, to dla pieszego, coby mu było łatwiej przejść?

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

dokladnie-jest wysepka-sa to 2 przejscia, pieszy pamietajcie,w taka pogode latwiej i syzbciej jest wyhamowac butem niz autem,poogladajcie sobie programy mootoryzacyjne,one sa naprawde pouczajace,przedwczoraj w ddtvn mowili,ze osoba siedzaca z tylu za kierowca bez pasow w chwili uderzenia przy 50km/h wazy ok 4 ton,wiec swoim cialem moze zabic drugiego pasazera i tak jest z hamowaniem w takich warunkach jakie mamy teraz na drogach: nawet jadac 3okm/h i hamujac nagle mozna czlowieka zabic,ale co tam kaptur na leb bez ogladania sie na boki i sru do przodu,bo ja jestem na przejsciu i musi sie zatrzymac,otoz musi ale nie zawsze moze...

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

Autor: 161RDC30 (---.xdsl.centertel.pl)
Data: 12-03-13 19:08

maruda nie masz racji, tzn masz ale nie do końca, bo pieszy jest uprzywilejowany na każdym przejściu dla pieszych, nie tylko na czerwonych.

///////////////////////////////////////////////////////


Ale to nie znaczy ż e masz leźć jak święta krowa.

Dla własnego bezpieczeństwa lepiej jest zaczekać kilka sekund niż później leżeć na wyciągach kilka miesięcy:):)



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

Oczywiście - w pełni się zgadzam z tobą :-)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

...na wyciągach lub na Przykoszarowej !!!

Pilnować się i nie pchać się pod koła !!!

wrrrr

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

Masakra ...

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

A wy kierowcy okazać ciut kultury i nie chlapac błotem :)



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

jak zwykle pieszy to zło konieczne, nie ma żadnych przywilejów, można go po prostu przejechać, nie zatrzymać się przed przejściem itd.
ludzie, kiedy nauczycie się kultury jazdy. przepisy wszystkiego nie załatwią, trzeba mieć trochę wyobraźni.
W krajach zachodnich nie do pomyślenia żeby pojazd nie zatrzymał się przed przejściem dla pieszych. A u nas wejście na pasy jest wysoce niebezpieczne. nie słychać żeby ktoś tam przejechał pieszego? byłoby to wielce naganne i niedopuszczalne!!1
Jeszcze jeden wątek; w krajach zachodnich wszędzie rowerzysta ma pierwszeństwo nawet na skrzyżowaniach.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

Pieszy stojący na wysepce nie ma pierwszenstwa, jednak jeśli jest na przejsciu dla pieszych to znaczy zrobil krok do przodu nawet jak noga jest uniesiona jeszcze w powietrzu i nie opadła na ziemię to jest już on na przejsciu dla pieszych i ma pierwszenstwo :D

Kulturalni kierowcy przepuszczają pieszych. Ci którzy się spieszą i mają pieszych gdzieś, tego nie robią i tyle w tym temacie :D

Kultura jazdy kierowców w Łomży i w naszym kraju ma wiele do życzenia :) Wystarczy w miarę przepisowo pojeździć po mieście i już to widać, zwłaszcza na Al. Legionów :)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

http://streemo.pl/Portal/Video.aspx?MediaId=789013

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

maruda
a dlaczego "wy kierowcy"?ja jeżdżę autem,ale i z buta pomykam(nie wszędzie da się dojechać).może bardziej by posowało:"wy ludzie"?
zauważyłem,że ci co zazwyczaj jeżdżą samochodami,idąc z buta,potrafią się lepiej zachować na przejściach.może dzięki temu,że znają dwie strony medalu?



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

Przejście przedzielone wysepką traktuje się jako dwa oddzielne pasy, czyli na wysepce pieszy nie ma pierwszeństwa.
Kierowcy jednak zapominają, że na chodniku (także dojazdach do posesji, sklepów) bezwzględne pierwszeństwo ma pieszy. Niejednokrotnie widziałam jak samochód prawie przejechał pieszemu po palcach, kiedy chciał wjechać na swoją posesję. Raz kobietkę potrącił "nieuprzejmy" pan, który tak się śpieszył do kwiaciarni Marzenie, miał w głębokim poważaniu, że kobieta znajduje się na środku chodnika, przez który prowadzi dojazd do owego budynku.
Pomijam fakt notorycznego trąbienia i wyzywania przechodniów w strefach zamieszkania., gdzie samochód jest na samym końcu uprzywilejowania.

Sprzedam akwarium, sprzęt akw.
https://picasaweb.google.com/OmiyuO/NaSprzedazAkwarystyka
Oraz rzeczy dla kobiet, dzieciaczków:
https://picasaweb.google.com/OmiyuO/12Sierpnia2013

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

W kazdym cywilizowanym kraju, jezeli kierowca widzi pieszego zblizajacego sie do przejscia, to sie zwyczajnie zatrzymuje i go przepuszcza. No ale czego wymagac od lomzynskich 'kierowcow'... I nie mowie tu o blm...

_____________________________________________________


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

Jesteśmy jak to się mówi 100 lat za... i mieszkamy w dzikim kraju. W Belgii jako przyslowiowy intruz na jezdni, nawet nie przechodziłam na pasach i kierowca zatrzymał się i grzecznie gestem przepuścił mnie. Inna sprawa że tam w mieście jeżdżą o wiele wolniej niż u nas a rowerzyści są bardzo uprzywilejowani.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

Gdy ja ide pieszo to nikt nie zwalnia tylko chlapie na ludzi, a więc taki sam kulturalny zrobiłem się ja.Jak kuba bogu tak bóg kubie. Co do zatrzymywania sie przed pasami/wysepkami, to mam w nosie pieszych którzy włażą szybko żeby przejsc gdy ja jestem rozpędzony, zazwyczaj się cofają gdy słyszą pisk opon a serce staje im w gardle, pewnie na drugi raz już nauczają się rozglądać na samochody i oceniać prędkość i odleglość samochodu w celu bezpiecznego przejscia.Piesi rozglądajcie się trochę, a nie jak te Pany lunatycy.Kierowca wyjdzie z tego cały ale wy juz moze nie, w szkołach o ile pamiętam panowie policjanci uczyli rozglądanie się zanim się wejdzie na jezdnie.Super są też tacy co mają sluchawki na uszach i tez sie nie rozglądają, chołoty nie nauczy.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

A ja czasami to bym chętnie nie wciskała hamulca jak widzę taką świętą krowe co włazi na ulicę nawet się nie rozglądając....

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

Wolny niewolniku :)

Ludzie jeżdżący autami najnormalniej w świecie przed kałuża zwalniają :):)

a kierowcy ?? oni potrafią jeszcze przyśpieszyc, lub co gorsza, celowo w tę kałuże wjechać:)



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

Swiat jest dla ludzi, nie dla samochodow. Kierowca musi sie liczyc z tym ze pieszy moze wyjsc pod kola i czy sie to jemu podoba czy nie. Musisz zachowac szczegolna ostroznosc i dostosowac predkosc zeby wrazie co wychamowac. Pewnie jezdzisz po 70/h i sikasz na forum ze wychodza krowy. Pamietam jak w wakacje przechodzilem na Woj.Polskiego, tam stoi 40. A samochod byl 300 metrow do przejscia, wiec ide. Ale ze nie jechal przepisowo i w dwoch sekundach znalazl sie tuz przede mna. Musial duzo wiecej jechac i jeszcze do mnie rekami machal... Phi co za swinie

.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

Claro, kto Ci dał prawo jazdy. Myślisz że jesteś nietykalny w samochodzie. Twoje postrzeganie pieszych jest karygodne wprost chamskie a twoja inteligencja jest równa 0. Widać od razu skąd pochodzisz a pieszy jest zawsze uprzywilejowany szczególnie na pasach. Dziwne że jeszcze nie zarobiłeś mandatu a za takie Twoje zachowanie powinni zabrać Ci prawo jazdy. jak spowodujesz wypadek śmiertelny to z pierdla nie wyjdziesz. to dla przestrogi.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

Nie rzucajcie się do gardeł.

Każdy uczestnik ruchu drogowego powinie dostosować się do KD. Tutaj podam to, czego często niektórzy zapominają.



RUCH PIESZYCH art.14

Zabrania się:

1. wchodzenia na jezdnię:

- bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych,

- spoza pojazdu lub innej przeszkody ograniczającej widoczność drogi;

2. przechodzenia przez jezdnię w miejscu o ograniczonej widoczności drogi;
3. zwalniania kroku lub zatrzymywania się bez uzasadnionej potrzeby podczas przechodzenia przez jezdnię lub torowisko;
4. przebiegania przez jezdnię;
5. chodzenia po torowisku;
6. wchodzenia na torowisko, gdy zapory lub półzapory są opuszczone lub opuszczanie ich rozpoczęto;
7. przechodzenia przez jezdnię w miejscu, w którym urządzenie zabezpieczające lub przeszkoda oddzielają drogę dla pieszych albo chodnik od jezdni, bez względu na to, po której stronie jezdni one się znajdują.






RUCH POJAZDÓW


Art. 26.

1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu.

2. Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pieszemu przechodzącemu na skrzyżowaniu przez jezdnię drogi, na którą wjeżdża.





Co z tego należy rozumieć? A mianowicie to, że będąc pieszym nie można wskakiwać pod pojazd. Będąc natomiast kierującym musimy zachować szczególną ostrożność poprzez dostosowanie prędkości w taki sposób, aby nie spowodować potrącenia w przypadku gdy pieszy nie zastosuje sie do artykułu 14 RP KD.


Radzę wszytkim w razie wątpliwości sięgnąć do KD. Tam jest wszystko bardzo ładnie i szczegółowo opisane.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

Co za brednie niektórzy piszą, że pieszy na przejściu z wysepką ma pierwszeństwo. Mają na przejściu z wysepką w sytuacji gdy na tej wysepce znajduje się przystanek np. tramwajowy i na przystanku stoi w/w pojazd w celu wypuszczenia pasażerów. Wtedy kierowca jest zobowiązany zatrzymać się przed przejściem.

cyt:

Jeśli jezdnię w rejonie przejścia rozdziela wysepka drogowa wyniosła, to należy taką sytuację traktować jako dwa odrębne przejścia / po jednej i drugiej stronie wysepki/. Czyli jeśli ktoś przechodzi po pasach z jednej strony wysepki, to po drugiej stronie może odbywać się normalny ruch. Pieszy stojący w obrębie wysepki znajduje się w strefie azylu bezpieczeństwa, która mu ona zapewnia, a nie na przejściu.

Zejście na drugą część przejścia wymaga respektowania zakazu wchodzenia bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd. Niektórzy piesi uważają, że cały czas są na przejściu i egzekwują na siłę swoje domniemane prawa.

Z kolei niektórzy kierowcy widząc pieszego jeszcze przed wysepką, gwałtownie hamują aby udzielić mu pierwszeństwa, czym skutecznie hamują drożność ruchu na swojej części jezdni.

Pieszy ma swoje niezaprzeczalne prawa pierwszeństwa na:

chodniku, na co muszą zważać kierowcy tam parkujący, albo wyjeżdżający z posesji,
poboczu, które jest wykorzystywane także przez pojazdy wolnobieżne, jednoślady lub niekiedy wolno jadących i przesadnie uprzejmych kierowców pojazdów samochodowych, /co nie jest zachowaniem zgodnym z kodeksem/,
drodze dla pieszych i rowerów, gdzie rowerzyści winni ustąpić pierwszeństwa pieszym, /odwrotnie na drodze tylko dla rowerów, gdzie pierwszeństwo ma rowerzysta/,
w strefie zamieszkania, gdzie pieszy ma prawa jak „ święta krowa” i może bezkarnie spacerować nawet po jezdni.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

i co karolina25, lyso ci, kup sobie samochod albo zacznij stosowac się do kodeksu :)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

przecież wystarczy zdrowy rozsądek i trochę kultury. jest zima, kiepskie warunki drogowe i zrozumiałe, że samochód w miejscu nie stanie. ale kierowcy też powinni zrozumieć pieszych, jest zimno na zewnątrz, pada śnieg a kierowcy w samochodzie raczej nie, więc moglibyście czasem się zatrzymać i przepuścić pieszych. jeżeli tego nie robicie to nie dziwcie się, że ludzi tracą cierpliwość i wchodzą na przejście. każdy w końcu gdzieś się spieszy

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

A najbardziej spieszą się kierowcy ale do nieba. Miałam samochód ale w innej epoce gdzie była inna kultura jazdy a teraz samowolka i pośpiech a przy tym nerwy i stres. Stąd tyle wypadków.
Znam takiego wariata który podobnie jak Claro jeździ i który co chwila sadzi niewybredne epitety na pieszych i kierowców i zatrzymuje się w ostatniej chwili najeżdżając na pięty przechodniów.
A przepisy są u nas nie dla tych co zapomnieli o kulturze jazdy. W Niemczech nie ma takich sytuacji, tam wszyscy przestrzegają przepisów i to bez nerwów. tak, tak Claro, popraw się.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

Udzielam pochwały uczestnikom dyskusji :-)))
Dawno tu nie było tak rzeczowej, spokojnej i merytorycznej rozmowy.


Pozdrawiam w imieniu rowerzystów :-)))

Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, póki nie poznałem internetu. (S.Lem)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

@All I need is love
Jak już przytaczać przepisy, to wszystkie, a nie tylko wybrane. Zapomniałeś o tym:

Rozporządzenie Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych.

§47 ust. 4
Kierujący pojazdem zbliżający się do miejsca
oznaczonego znakiem D-6 (przejście dla pieszych), D-6a albo D-6b jest obowiązany
zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo
pieszych lub rowerzystów znajdujących
się w tych miejscach lub na nie wchodzących lub
wjeżdżających.

i o tym:

Dz.U. z 1988 r. Nr 5, poz. 40 i 44
Konwencja
o ruchu drogowym,
sporządzona w Wiedniu dnia 8 listopada 1968 r.

Art. 21 ustęp 1 (...) w razie istnienia na jezdni przejścia dla pieszych oznaczonego jako takie lub wyznaczonego znakami na jezdni:
(...)
b) jeżeli ruch pojazdów na tym przejściu nie jest kierowany sygnałami świetlnymi ruchu lub przez funkcjonariusza kierującego ruchem, kierujący powinni zbliżać się do tego przejścia tylko z odpowiednio zmniejszoną szybkością, aby nie narażać na niebezpieczeństwo pieszych, którzy znajdują się na przejściu lub wchodzą na nie; w razie potrzeby powinni zatrzymać się w celu przepuszczenia pieszych.

Przypominam, że ratyfikowana umowa międzynarodowa stoi wyżej niż polska ustawa, jeśli pojawi się rozbieżność w zapisach to przepisy umowy stosujemy bezpośrednio. W obu przepisach pieszy ma przywileje już od momentu "wchodzenia" na przejście.

A co do wysepek, to moim zdaniem wynaturzeniem jest robienie wysepek i przejść na raz. Z założenia wysepka ma rozdzielić przekraczanie jezdni na etapy. Pieszy może dojść do wyspeki i poczekać tam na możliwość przejścia dalej. A jak wyznaczymy tam przejście to powstaje taka właśnie niepewna dla obu stron sytuacja. A jak pieszy ma mieć pierwszeństwo nad pojazdem od momentu zbliżania się do jezdni, to od tego powinny być wyznaczone przejścia.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

Idzie tu o kulturę, nie o przepisy.

Jak umiesz jeździć, to przepuszczasz pieszych. Jak nie umiesz jeździć, to jesteś furman i obwieś, nie kierowca. I tyle.

Sąsiadom mówisz "dzień dobry" też z powodu jakichś przepisów?

Pozdrawiam.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

Oloo, mądre przepisy na koniec przytoczyłeś, szczególnie ten z paragrafem 47 ust.4 oraz konwencja z Widnia, ale czy wszyscy stosują go w praktyce?
Dzięki za obszerne informacje. Wynika z nich że kierowcy powinni bardziej uważać na pieszych i mieć na uwadze ich dobro.
Przecież i oni zaliczają się do pieszych, chodzą na 2 nogach!!!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

Zacząć trzeba od przepisów i ich respektowania. Nikt kultury nie nauczył się z dnia na dzień. Jak wyjaśnić zachowanie Polaków, gdy przekroczają zachodnią granicę? Nagle wszyscy potrafią przestrzegać ograniczeń prędkości. A do granicy hulaj dusza, ile fabryka dała. Z przekroczeniem granicy nauczyli się nagle kultury? Raczej boją się drakońskich kar.

Zacznijmy od dobrych przepisów (wcześniejszym postem uświadamiam niektórych, że w ogóle takie zapisy istnieją), później wymuśmy ich respektowanie, a w wyniku tego zmieni się mentalność ludzi i wytworzy się u nas kultura jazdy.

Dziś strach niekiedy wpuścić pieszego na przejście, bo jakiś wariat sąsiednim pasem grzeje przed siebie i nic, co dzieje się dookoła, go nie interesuje.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

Oloo i czego ty chcesz dowieść? zle coś napisałem? coś nie tak? bo niewiadomo o co ci chodzi

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

Czepiasz się mnie, że przytaczam wybrane przepisy.... dla kogo wybrane, dla kierowców, czy pieszych? Bo ja jasno napisałem, że...


RUCH PIESZYCH art.14

Zabrania się:

1. wchodzenia na jezdnię:

- bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych,
- spoza pojazdu lub innej przeszkody ograniczającej widoczność drogi;

2. przechodzenia przez jezdnię w miejscu o ograniczonej widoczności drogi;
3. zwalniania kroku lub zatrzymywania się bez uzasadnionej potrzeby podczas przechodzenia przez jezdnię lub torowisko;
4. przebiegania przez jezdnię;
5. chodzenia po torowisku;
6. wchodzenia na torowisko, gdy zapory lub półzapory są opuszczone lub opuszczanie ich rozpoczęto;
7. przechodzenia przez jezdnię w miejscu, w którym urządzenie zabezpieczające lub przeszkoda oddzielają drogę dla pieszych albo chodnik od jezdni, bez względu na to, po której stronie jezdni one się znajdują.






RUCH POJAZDÓW


Art. 26.

1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu.

2. Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pieszemu przechodzącemu na skrzyżowaniu przez jezdnię drogi, na którą wjeżdża.





Co z tego należy rozumieć? A mianowicie to, że będąc pieszym nie można wskakiwać pod pojazd. Będąc natomiast kierującym musimy zachować szczególną ostrożność poprzez dostosowanie prędkości w taki sposób, aby nie spowodować potrącenia w przypadku gdy pieszy nie zastosuje sie do artykułu 14 RP KD."







Ani nie jestem za kierowcami, ani za pieszymi, ale za tym, żeby były respektowane przepisy i nie było żadnych wypadków! Więc stuknij sięw głowę dwa razy, jak nie pomoże to ze 3 i się zastanów, czy tobie chodzi o to samo, czy chodzi tobie o zagranie cwaniaczka.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

Z przytoczonych przez Ciebie przepisów wnioskować można było o bezwględnym przywileju dla samochodów, dlatego postanowiłem rozszerzyć Twoją wypowiedź o przepisy dające prawa pieszym wobec pojazdów, żeby ktoś, kto to czyta, nie interpretował prawa jednostronnie na korzyść kierujących (jak często obecnie się dzieje).

Zgadzam się, że najważniejszy jest złoty środek pomiędzy obiema stronami, aby wypadków było jak najmniej.

Przyznasz, że
"Będąc natomiast kierującym musimy zachować szczególną ostrożność poprzez dostosowanie prędkości w taki sposób, aby nie spowodować potrącenia w przypadku gdy pieszy nie zastosuje sie do artykułu 14 RP KD"
brzmi trochę inaczej niż:
"kierujący powinni zbliżać się do tego przejścia tylko z odpowiednio zmniejszoną szybkością, aby nie narażać na niebezpieczeństwo pieszych, którzy znajdują się na przejściu lub wchodzą na nie; w razie potrzeby powinni zatrzymać się w celu przepuszczenia pieszych" ?
Czyli prędkość należy dostosować tak, aby pieszy mógł przez przejście bezpiecznie przejść (a więc nawet zatrzymać się), a nie tylko na okoliczność jego wtargnięcia na przejście, bo, poza nielicznymi przypadkami, wtargnięcie nie powinno mieć miejsca, gdyż kierujący zawczasu powinien zwolnić i dać mu przejść.
Uf, mam nadzieję, że wyjaśniłem nieporozumienie :) EOT z mojej strony.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

Oloo, naucz się czytać ze zrozumieniem. Jeszcze raz zacutuje co napisałem:

''Będąc natomiast kierującym musimy zachować szczególną ostrożność poprzez dostosowanie prędkości w taki sposób, aby nie spowodować potrącenia w przypadku gdy pieszy nie zastosuje sie do artykułu 14 RP KD''

A art 14 Kodeksu Drogowego mówi jasno:

1. wchodzenia na jezdnię:

- bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych,




czy ty chłopie tego nie rozumiesz?

a-prostata

ks. Kiszkner:
"Jeszcze nie widziałem nikogo, kto stracił wiarę czytając Biblię, za to widziałem wielu, którzy stracili ją przez kontakt z diabłem"


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

sory, nie z drugiego nicka napisałem.

*A art 14 Kodeksu Drogowego mówi jasno:

1. wchodzenia na jezdnię:

- bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych,

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

a ja jestem takiego zdania by miasto przejścia pod ulica zrobili.....i wszyscy bedą hepy

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

a co śmieszniejsze, to z twojego rozumowania przepisów wynika, że każdy kierujący powinien każdemu pieszemu nawet stojącemu na chodniku, lub zbliżającemu się do przejścia dla pieszych umożliwić przejście przez nie zatrzumując pojazd? Śmiech na sali.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

niewiem jak wy ale ja się nie zatrzymuje i radzę nie wchodzić pod koła........................

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

Pieszy nie może wchodzić na przejście bezpośrednio przed pojazd


art.14

Zabrania się:

1. wchodzenia na jezdnię:

- bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych,



Jeżeli natomiast pieszy wejdzie, kierowca ma zachować szczególną ostrożność i jechać z taką prędkością, aby móc zatrzymać pojazd nie robiąc krzywdy pieszemu.

Art. 26.

1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu.





znak D-6 ''Kierujący pojazdem zbliżający się do miejsca oznaczonego znakiem jest obowiązany zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszych znajdujących się w tych miejscach lub na nie wchodzących.''

Czyli już kto konstruował przepisy założył, że pieszy może wejść na przejście bezpośrednio przed pojazd. I to jest to o czym pisałem wcześniej i to, co tak trudno zrozumieć:

''o z tego należy rozumieć? A mianowicie to, że będąc pieszym nie można wskakiwać pod pojazd. Będąc natomiast kierującym musimy zachować szczególną ostrożność poprzez dostosowanie prędkości w taki sposób, aby nie spowodować potrącenia w przypadku gdy pieszy nie zastosuje sie do artykułu 14 RP KD."





Nie jest sztuką wejść na przejście dla pieszych i zostać kaleką, bo nie zna się przepisów! A nie wciskajmy sobie kitu i napiszmy jasno, że Ci którzy nie mają PJ nie znają ich praktycznie wogóle. Mało tego, nie do końca znają je także Ci, którzy je posiadają, chociaż wypadałoby wszystko przeanalizować, zastanowić się i pomyśleć. Do dziś większość ludzi wie tylko, że na pasach ma pierwszeństwo i ta wiedza ogranicza się tylko do tego. Więc sprytem swoim myślą, że jak wejdą na pasy pod koła i to kierowca ma wychamować. I tu jest błąd! Kierowca ma wychamować, ale nie jest w prawie wskakiwanie na pasy.
Nie jest też sztuką, aby taką "świętą krowę'', człowieka niedouczonego czy dziecko potrącić i w konsekwencji zabić albo okaleczyć na resztę życia.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

Trochę już chyba zbaczamy z głównego wątku, ale jeszcze odpowiem:
"a co śmieszniejsze, to z twojego rozumowania przepisów wynika, że każdy kierujący powinien każdemu pieszemu nawet stojącemu na chodniku, lub zbliżającemu się do przejścia dla pieszych umożliwić przejście przez nie zatrzumując pojazd? Śmiech na sali."
Dokładnie. No może nie koniecznie poprzez zatrzymanie, najczęściej wystarczy zwolnić. Warunkiem jest zbliżanie sie do oznaczonego przejścia dla pieszych. Naturalnie pieszy przed wejściem musi się upewnić, że pierwszeństwo jest mu udzielane.
Poważnie myśli się nawet nad zapisaniem tego wprost w kodeksie, żeby nie było żadnych wątpliwości. Więc jakoś nie słysze tego śmiechu na sali. W krajach o bogatszej kulturze motoryzacyjnej tak jest i to funkcjonuje.
Nie chcą działać skrypty html, więc wklejam link tak:
http://regiomoto.pl/portal/bezpieczenstwo/odkladaja-podwyzke-mandatow-i-rewolucje-w-przepisach-drogowych

"Nie jest sztuką wejść na przejście dla pieszych i zostać kaleką, bo nie zna się przepisów! A nie wciskajmy sobie kitu i napiszmy jasno, że Ci którzy nie mają PJ nie znają ich praktycznie wogóle."
Właśnie, a z przejść korzystają także dzieci, starcy, osoby niepełnosprawne, które nie posiadają PJ, więc to kierowca powinien przepuścić pieszych na przejściu dla pieszych(!), a nie pieszy czekać, aż łaskawie nic nie będzie jechało. To ma być ich enklawa bezpieczeństwa, inaczej sens wyznaczania przejść się zaciera.
No, ale jak jest każdy widzi, dlatego trzymam kciuki za wprowadzenie tej poprawki do kodeksu i skuteczne egzekwowanie proponowanych podwyższonych mandatów za wykroczenia związane z przejściami dla pieszych. Na koniec dodam tylko, że absolutnie nie namawiam do "pchania" się na przejście, bo mentalnie większość kierowców dalej tkwi w PRLu, ale powinniśmy dążyć do uprzywilejowania pieszych.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

All I need is love a co w tym śmiesznego? W wielu krajach istnieje ten przepis i się sprawdza, chociaż jak wiadomo prawie każdy kraj Europy ma o wiele większą kulturę kierowców niż Polska.
Dziwne jest, że w Austrii kierowcy zatrzymują się widząc, że pieszy dochodzi do skrzyżowania (może być nawet od niego 2-3 metry), podczas gdy w Polsce można zostać rozjechanym przechodząc po pasach, w dodatku na zielonym świetle.
Ktoś już wyżej wspomniał, że u siebie to się szaleje, a za granicą to już się jest kulturalnym (albo przynajmniej udaje). Święta racja. Może jak u nas podniosą mandaty i kary na poziom zagraniczny, to się kierowcy też troszkę uspokoją.

Sprzedam akwarium, sprzęt akw.
https://picasaweb.google.com/OmiyuO/NaSprzedazAkwarystyka
Oraz rzeczy dla kobiet, dzieciaczków:
https://picasaweb.google.com/OmiyuO/12Sierpnia2013

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

Z przytoczonych przez Ciebie przepisów wnioskować można było o bezwględnym przywileju dla samochodów, dlatego postanowiłem rozszerzyć Twoją wypowiedź o przepisy dające prawa pieszym wobec pojazdów, żeby ktoś, kto to czyta, nie interpretował prawa jednostronnie na korzyść kierujących (jak często obecnie się dzieje).

Zgadzam się, że najważniejszy jest złoty środek pomiędzy obiema stronami, aby wypadków było jak najmniej.

projektowanie basenu jest łatwe

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

All i ...śmiech na sali. Widać u Ciebie brak szacunku nie tylko wobec pieszych ale i własnego ja. Przepisy sobie a życie sobie.
Poczytaj co napisał ...MiYu, tak jest na zachodzie a u nas co...dziki kraj jak ktoś powiedział, za co posłowie się obrazili.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

ludzie, napiszę wam jedno: ukazać wam waszą bezmyślność i nieznajomość przepisów to wy zalatujecie z Europą jak kusy przed bydłem. Tu jest Polska!. Jeżeli wy jesteście na tyle tępi, żeby zrozumieć proste i przejrzyste przepisy KD, to módlcie się, żeby trafić na mnie jako kierującego, bo ja was na pasach nie potrącę, mimo waszej bezdennej głupoty, łamania przepisów i wciskania się na nie. Ale jak natraficie na kolejnych mądrych tak samo jak wy, czyli Claro badz Sturmgewehr to więcej nie pogadacie na tym forum i nie będzieciecie (MiYu szczególnie) pisać swoich głupot. Dostaniecie po dupie, zobaczycie, posiedzicie na wózku to może dojdziecie do tej wiedzy, którą ja wam chciałem dziś przekazać. Kierowca pojdzie siedzieć, co najwyżej!!! was nie podniosą z łóżka do końca życia. Powinniście podziękować i przyznać mi rację, a nie się po chamsku i prostacko odszczekiwać. A ja nie szaleję ani u siebie ani nie szalałem za granicą. I nie broniłem ani pieszych, ani kierowców, jednakże chciałem wypośrodkować, dotrzeć do was (kierowców i pieszych),wskazując odpowiednie art.KD abyście nie mieli kiedyś tragedii, a oto co napisałem: ''co z tego należy rozumieć? A mianowicie to, że będąc pieszym nie można wskakiwać pod pojazd. Będąc natomiast kierującym musimy zachować szczególną ostrożność poprzez dostosowanie prędkości w taki sposób, aby nie spowodować potrącenia w przypadku gdy pieszy nie zastosuje sie do artykułu 14 RP KD''

Tu możecie zobaczyć, jedna kobieta weszła bezmyślnie na przejście, bo jej się należało i była w prawie, kierująca pojazdem nie ustąpiła jej pierwszeństwa. Natomiast druga spostrzegła się, że pojazd się nie zatrzyma i nie weszła na pasy.



Tu macie artykuł odnośnie wbiegania i potrącenia na pasach:

''Śmiertelny wypadek na trasie katowickiej. Dziewczynka prawdopodobnie wbiegła na przejście dla pieszych wprost pod koła nadjeżdżającego samochodu.

​Do zdarzenia doszło około południa na wysokości ul. Mszczonowskiej (jadąc w kierunku Warszawy). – O godz. 12.05 otrzymaliśmy zgłoszenie o wypadku. Na przejściu dla pieszych na trasie katowickiej została potrącona ze skutkiem śmiertelnym dziewczynka. Przypuszczamy, że po prostu wbiegła ona nagle na pasy – mówi podkom. Dorota Nowak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie.

Na miejscu pracuje ekipa dochodzeniowo-śledcza, są także biegły w zakresie wypadków i prokurator – Trwają czynności mające na celu ustalić szczegółowe okoliczności wypadku. – W tym momencie trudno jest mi cokolwiek powiedzieć na temat ewentualnej winy ze strony kierowcy pojazdu, który brał udział w zdarzeniu. Będziemy to wyjaśniać, ale każdego kierującego obowiązuje zachowanie szczególnej ostrożności na drodze – dodaje podkom. Nowak.

Z powodu wypadku dojazd do Warszawy jest znacznie utrudniony. – Na miejscu są policjanci z wydziału kierowania ruchem, którzy starają się, by na tym odcinku nie tworzył się zbyt duży zator. W tym celu ruch będzie prowadzony objazdem przez łącznik trasy katowickiej z Al. Krakowską – wyjaśnia rzecznik prasowy pruszkowskiej policji. – Nie umiem powiedzieć, jak długo potrwają te utrudnienia, ale ze względu na okoliczności wydaje mi się, że kierowcy nie będą się za wszelką cenę śpieszyć i niecierpliwić – kończy podkom. Nowak. ''






Może lepiej zróbcie prawo jazdy, kupcie auto, pojezdzijcie trochę w lato, w zimę i pogadamy - o ile wtedy nie będziecie wnioskowali o zatrzymywanie się pociągu, gdy auto będzie dojedzać do przejazdu oraz debatowali o pierwszeństwie auta przed nim.

Dalsza polemika nie ma sensu, jednakże pozdrawiam.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

p.s. karolina25 - jesteś chamska, prostacka i po prostu głupia. Ale cóż, idiotów nie sieją ani orzą. Idioci rodzą się sami.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

''Claro, kto Ci dał prawo jazdy. Myślisz że jesteś nietykalny w samochodzie. Twoje postrzeganie pieszych jest karygodne wprost chamskie a twoja inteligencja jest równa 0. Widać od razu skąd pochodzisz a pieszy jest zawsze uprzywilejowany szczególnie na pasach. Dziwne że jeszcze nie zarobiłeś mandatu a za takie Twoje zachowanie powinni zabrać Ci prawo jazdy. jak spowodujesz wypadek śmiertelny to z pierdla nie wyjdziesz. to dla przestrogi''

....bez komentarza. Już to widzę, jak dostaje dożywocie.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

Kierowca nie zauważył, a ''święta krowa'' była w prawie:


''Do zdarzenia doszło po godzinie 16 na ulicy Sienkiewicza. Młoda kobieta przechodziła przez przejście dla pieszych od strony IV Liceum Ogólnokształcącego. Według jednego ze świadków, to uczennica tej szkoły. Gdy dziewczyna schodziła już z przejścia dla pieszych wpadła pod koła samochodu marki audi.

- Nie zauważyłem jej. To pierwszy wypadek w moim życiu, a od wielu lat jestem kierowcą. - mówił nam rozstrzęsiony kierowca, który swoim samochodem potrącił pieszą. - Najważniejsze aby nic jej nie było. Z tego co wiem to do szpitala trafiła z ogólnymi potłuczeniami i złamaniem ręki.- dodał.

Na miejscu pracowali policjanci z pogotowia wypadkowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu oraz policyjny technik. Na Sienkiewicza kierowcy mogą napotkać utrudnienia w ruchu. Samochody poruszają się wahadłowo. Ruchem kierują policjanci.''

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

i cośjeszcze bardzo ciekawego, PIESI, PRZECZYTAJCIE I POMYŚLCIE!!!




Do wypadku doszło w piątek około godz. 14.55 na przejściu dla pieszych na ulicy Jagiellońskiej. Kierowca renault modus jadący od strony Wadąga potrącił pieszego.

- Trwa ustalanie przyczyn zdarzenia. Wstępnie wszystko wskazuje na to, że do wypadku doszło z winy pieszego - informują policjanci. - 14-latek przebiegał przez przejście. Wbiegł wprost pod koła samochodu.

Karetka pogotowia zabrała chłopca do szpitala. 73-letni kierowca samochodu był trzeźwy.

Zobacz więcej na stronach Gazety Olsztyńskiej: http://olsztyn.wm.pl/118696,Wypadek-w-Olsztynie-14-letni-chlopak-wbiegl-pod-kola-renault.html#ixzz2NYI3tT5Z


Zobacz więcej na stronach Gazety Olsztyńskiej: http://olsztyn.wm.pl/118696,Wypadek-w-Olsztynie-14-letni-chlopak-wbiegl-pod-kola-renault.html#ixzz2NYHk0iBe


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

Niewiedza i głupota doprowadzi was albo do kalectwa albo do grobu. Dlaczego mi nie przeszkadza ani deszcz, ani śnieg jak jestem pieszym, nie wpadam komuś pod koła? I mało tego, często kierowcy ustępują pieszym widząc taką pogodę. No ale, jak ktoś jest greckim filozofem.....

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

Głupot nie piszę, stwierdzam fakt, jak jest w krajach Europy (rozumiem, że wg Ciebie Polska leży w Afryce?).
Masz rację głupich nie sieją, sami się rodzą, widać po Tobie.

Sprzedam akwarium, sprzęt akw.
https://picasaweb.google.com/OmiyuO/NaSprzedazAkwarystyka
Oraz rzeczy dla kobiet, dzieciaczków:
https://picasaweb.google.com/OmiyuO/12Sierpnia2013

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

gdyby 73 letni dziadek oddał prawko do UM,gdyż z jego refleksem jest jak u Norrisa(kiedyś był) i gdyby zachował szczególną ostrożność(wg.przepisów)nic by się nie wydarzyło.
jeśli kierowca jest szczególnie osrożny,zatrzyma się i przepuści pieszego.



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

Nie komentuję twoich wypowiedzi All i... ciekawe kto tu jest ...świętą krową. Przytoczone wypadki wg Ciebie wydarzyły się tylko z winy pieszego?! No cóż są kierowcy i ...kierowcy. A piesi zło konieczne, zawalidrogi, samobójcy, najlepiej aby siedzieli w domu i droga wolna dla kaskaderów.
bez komentarza, odzywa się wschodnia mentalność...........

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

All I need is love chcialabym cie widziec w Niemczech, ciekawa jestem jaki wtedy bylby 'smiech na sali'. Polska lezy w europie, a w wiekszosci krajow europy przejscie jest dla pieszego. W zyciu nie widzialam, zeby tu jakis kierowca nie przepuscil pieszego.. Malo tego. Rowerzysta jadacy sciezka dla rowerow, przejezdza przez przejscie pelna para i nawet sie nie rozejrzy... I nie masz prawa go potracic, bo to on ma tam pierwszenstwo i to ty masz zachowac ostroznosc. Miejmy nadzieje, ze i Polska doczeka sie stosownych przepisow, ktore beda respektowane i wykluczy takich 'furmanow' jak np Rondo...

_____________________________________________________


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

Oj, musieliby się bardzo postarać, żeby wyeliminować mnie z ruchu drogowego ;) Osobiście też jestem za zaostrzeniem kar, ale nie do poziomu zachodniej Europy, bo niestety zarobki mamy nieporównywalne...
Zakładając temat chciałem zmusić do myślenia przede wszystkim pieszych, tak profilaktycznie, może uda się zapobiec jakiejś ludzkiej tragedii.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

Ludzie, którzy na podane przepisy ruchu drogowego obowiązujące w Polsce, którzy na dowód winy pieszego w potrąceniu na pasach używają demagogi są po prostu chamami, idiotami, debilami i kretynami. Tyle w temacie.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

Wreszcie okreśiłeś All...swoją tożsamość i przynależność do grupy bezmózgowców, typowo polskie. To tyle w temacie.
Proponuję inny wariant poruszania się ...rowery, to tanio, zdrowo i mniej kolizji.
na forum pojawił się temat rowery... zobacz ile jest postów i zainteresowania!!!!!!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

Wszędzie potrzebny jest ROZUM i oczy. - Potrzebna jest płynność ruchu !. Samochód który hamuje i rusza najbardziej ciebie SZANOWNY PRZECHODNIU i innych TRUJE - (klocki hamulcowe i spaliny są zabijającą nas TRUCIZNĄ)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

Miej oczy otwarte ...!!!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

Oloo co ty pier... za głupoty. Wyleź przed samochód i niech ciebie gwizdnie to wtedy się powołasz na Wiedeń idioto.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Apel do pieszych - przejścia z wysepkami...

Po pierwsze - pieszy nie może wejść na przejście bez uwzględnienia szybkości i odległość nadjeżdzającego pojazdu (nie może wejść, kiedy kierowca pozostanie bez szans na wyhamowanie).

Po drugie - było powoływanie się na obowiązki pieszego (zakaz wchodzenia bezpośrednio przed nadjeżdzający pojazd... itp.), ale nie były cytowane OBOWIĄZKI kierowcy, także jako obowiązujące w Polsce prawo. Pieszy nie może wejść na przejście, bo kierowcy nie wypełniają swoich obowiązków.

Po trzecie - nikt nie każe zatrzymywać się w każdym przypadku, gdy na przejściu jest pieszy. Najlepiej dla wszystkich, gdy to odbywa się płynnie - wystarczy odpowiednio zwolnić przed przejściem, a dobremu kierowcy najczęściej wystarczyłoby hamowanie silnikiem (Swoją drogą, co to za głupi argument z tymi trującymi klockami? Na czerwonym też się nie zatrzymasz, bo klocki będą truć? A rury wydechowe samochody mają z tyłu... więc na więcej spalin będziesz narażona, gdy samochód przejedzie obok Ciebie, niż gdy miałby się nawet zatrzymać i Cię przepuścić).

W relacji pieszy-kierowca jest podwójny bezpiecznik: pieszy nie może wejść pod pojazd, kiedy widać, że kierowca go nie przepuści, ale kierowca ma obowiązek zwolnienia (a jeśli tego wymaga sytuacja, nawet zatrzymania) w celu nie narażania na niebezpieczeństwo pieszych wchodzących na przejście. Tylko właśnie o tym drugim bezpieczniku i zarazem obowiązku kierowcy się zapomina, i pieszy jest na straconej pozycji.

Odpowiedz na tę wiadomość
 Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 


 Logowanie użytkownika
 Imię (nazwa) użytkownika:
 Hasło:
 Pamiętaj mnie:
   
Nie masz konta? - Zarejestruj się
 Nie pamiętasz hasła?
Podaj Twój e-mail albo nazwę użytkownika poniżej a nowe hasło zostanie wysłane na e-mail skojarzony z Twoim profilem.


Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane

Ogłoszenia płatne


Formatowanie tekstu
Za treść wpisów odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
phorum.org