4lomza.pl/

Cześć, Znawcy Tego i Owego!

Już kilka miesięcy kiełkowała we mnie myśl, żeby założyć w Łomży Międzynarodowy Klub Miłośników Winyla.

Do tej pory powiedziałem o tym projekcie kilku(nastu?) kumplom przy piwku i okazało się, że niemal każdy miał, ma albo mieć zamierza winylowe perełki z lat PRL-u. Niektórzy mają jeszcze stare Artury, Fryderyki albo inne cuda techniki sprzed ćwierćwiecza. Nierzadko byliby zainteresowani wymianą płyt albo ich odsprzedażą.

Co Wy na to? Na początek chciałbym sprawdzić, jak dużej potencjalnie grupy zbieraczy i milośników czarnego krążka dotyczy ten temat. Dlatego proszę o maile z informacją, kto i iloma czarnymi krukami dysponuje oraz jakie formy działalności Klubu preferowałby.

MirRobDer WJP

Jak narazie jesteś samotny, chociaż krążki z tamtych czasów są prawie w każdym domu i nie piraty jak dziś, przynajmniej ja mam ich gdzieś pełno , życzę powodzenia , kto wie może z czasem umieścisz kolekcję w muzeum Łomżyńskim, to by było......, wtedy oddam Ci wszystkie gratis!!!!

Mam oryginalna plyte ze sciezka dzwiekowa Batmana, wydawca RCA Victor

NEAL HEFTI
BATMAN THEME


z 1966 roku

W mojej kolekcji mam około 30 płytek od bajek dla dzieci poprzez polskie zespoły do osterj muzy.
I chętnie się do Was przyłączę

Mam (odzidziczonych) około 150 płyt z ostatnich 40 lat, a do tego gramofon (deck) sprawny. Te winyle mają inny, chyba przyjemniejszy i bardziej ciepły dźwięk, a te szumki i stuki też mają swój urok. Nieraz ich słucham.

Zbych