4lomza.pl/

Autor: bigi2004 (---.swiatlowod.avito.pl)

Jarekducha Ciebie śmieszy Twój scenariusz w czarnym kolorze? Żyjesz karmiąc sie jadem nienawiści . Szkoda mi Ciebie islandzki wygnańcu

bigi2004

Kolego nikogo nie obrażam a jedynie chce poznać co inni myślą na temat cen. Skąd taki popyt. Kilka lat wstecz na sesji rady miasta , przy podwyżkach cen energii jeden radny mówił: w Łomży jest taka bieda. Dziś ceny mieszkań na rynku wtórnym w Łomży prawie jak w Warszawie na Białołęce czy Tarchominie.
W Łomży w 2015 roku było 62,2 tys. mieszkańców. W 2050 roku w Łomży będzie żyło tylko 34,6 tys. ludzi. Liczba ludności Łomży spadnie aż o 44,4 % . Ten szacowany spadek liczby ludności w latach 2015-2050 uwzględnia nierejestrowaną emigrację zagraniczną. Dlatego dziwi mnie ten popyt. Naprawdę w większych miastach od Łomży na rynku wtórnym można kupić taniej i jest więcej ofert tańszych mieszkań. Jest więcej zakładów pracy a nie jak w Łomży Pepees , Browar, hurtownie i sklepy.
Czy jest to mój czarny scenariusz. Co planował FED pod koniec 2018r.
Rezerwa Federalna zgodnie z oczekiwaniami rynku podniosła stopę procentową o 25 pb, do przedziału 2,25-2,50%. Równocześnie członkowie Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC) zasygnalizowali dwie, a nie trzy jak poprzednio, kolejne podwyżki w 2019 roku. Ta decyzja zapewne nie spodoba się prezydentowi Trumpowi, który od tygodni naciskał na Fed, aby ten zaprzestał podwyżek stóp procentowych. Tego dziś nikt nie pamięta, bo każdy żyje dziś. Pandemia coronowirusa , wstrzymała wszystkie decyzje FED ale zawsz gdzieś jest ten szczyt hossy, dlatego przy kupnie pod inwestycje przy tych cenach dla Lomzy, mocno bym sie zastanawiał.