4lomza.pl/

zwzzak99
ciulu chwalisz się tym czy żalisz ?
mieszkając w bloku , to kominka nie masz,
( technicznie niemożliwe i spółdzielnia mieszkaniowa by się na to nie zgodziła )
a jaki dupek mieszkając w domu jednorodzinnym nie ma własnego ogrzewania/kotłowni-pieca gazowego czy i na olej ?
( dopę szkłem podcierasz i gownozjadzie żal ci było włączyć ogrzewanie ? )

... lub i nawet nie masz podłączenia do sieci miejskiej CO ? -
chociaż w tym przypadku , to obecnie byłoby niemożliwe, ciepłownia nie grzeje.

- ale na 100% NIKT rozsądne myślący NIE korzysta z miejskiej sieci grzewczej mając swój dom. Ekonomicznie nie jest to uzasadnione. Sezon grzewczy wychodzi dwa/trzy razy drożej, jakby ktoś miał własne autonomiczne ogrzewanie. Do tego grzejesz czy nie, to i tak płacisz za tzw. \"gotowość grzewczą \" , nawet jakbyś i nie zużył jednego kilodżula energii, wyłączając i na cały rok lub kwartał ogrzewanie w domu, zakręcając kaloryfery. Przy dużym domu , dużo płacisz, bo gotowość liczą z metra kwadratowego powierzchni + to co zużyjesz .
Wiem co piszę bo to już przerabiałem ( ja i kilku sąsiadów zrezygnowaliśmy z dostaw CO poprzez sieć miejską ).

ps:
zezzaku99
ale to cię wiejski chłopku roztropku to nie dotyczy, wszak ty parobku mieszkasz na obrzeżach gminy Piątnica i tam sieć miejska nie dociera.
No, ale by w chałupie nie nieć pieca, to czym ty dziadu się ogrzewasz,
mieszkasz w kurnej chacie i na glinianej podłodze palisz ognisko :)))