W internecie znajdziecie firmy zajmujące się sprowadzaniem samochodów z USA zwykle oferują pełną obsługę — od zakupu samochodu w Ameryce, poprzez transport do kraju, aż po naprawę, jeśli jest to auto powypadkowe. Ceny za usługi są podobne. Transport zakupionego samochodu do portu i wyekspediowanie do w kontenerze do Europy kosztuje 2,5–3 tys. dol., czyli 9–11 tys. zł.
Prowizja za zakup i załatwienie formalności transportowych przez firmę zajmującą się importem wynosi zwykle od 2 do 5 tys. zł i jest uzależniona od wartości samochodu.
Po przypłynięciu samochodu do Europy musimy zapłacić cło, podatek akcyzowy i VAT. Opłata celna to 10 proc. wartości samochodu osobowego. Akcyza naliczana jest już od wartości auta powiększonej o cło.
Jeśli jednostka napędowa ma nie więcej niż 2,0 l, zapłacimy 3,1 proc. wartości samochodu. Za auto z silnikiem o pojemności powyżej tej pojemności podatek wynosi 18,6 proc.
Na koniec pozostaje opłacenie VAT-u. Jego wartość wyliczana jest od wartości samochodu powiększonej o cło. To, ile zapłacimy, zależy od kraju, w którym uiścimy podatek. Jeśli nasz samochód skierujemy do portu w Niemczech, zapłacimy 19 proc. VAT-u. W Polsce będzie to 23 proc.
Czyli, jak wychodzi , możliwość przerzucenia wszystkich obowiązkowych czynności na firmę sprowadzającą auta i zaoszczędzenia od 10 do 30 proc. wartości auta jest kusząca,
przy założeniu, że to auto klasy premium.
PS: jaki wózek cię interesuje, podaj nr. telefonu - oddzwonię , mogę cię skontaktować , a odbiór może być nawet w Białymstoku.