Prezydent dużo obiecał, szkoda , na misia było stać płacić przez cały czas , za jego naprawę również ,bo biedny miś zdenerwował swoim siedzeniem pewnych przechodniów , być może znudzilo ich to siedzenie, od dwóch lat nie ma w Łomży NIGHT POWER , dotuje się imprezy na które nikt nie przychodzi, Starówka jednak dalej śpi, nic naprawdę ciekawego się nie dzieje. Mamy tyle obiektów nie wykorzystanych np. muszla na ul.Zjazd. Cudowne miejsce na imprezy. Były plany a tu cisza , cisza, cisza, ........każdy sobie sam stworzy strefę kibica we własnym mieszkaniu .
Więcej dzieje się w Zambrowie, Kolnie.
xxxxx