Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Poprzednia wiadomość | Następna wiadomość |
Re: ZANIM ZASZCZEPISZ DZIECKO DAJ LEKARZOWI DO PODPISANIA OŚWIADCZENIE |
Zintegrowane podejście do leczenia autyzmu powinno opierać się na podstawowych zasadach: 1) Leczenie przewodu pokarmowego 2) Wspomaganie procesów detoksyfikacji 3) Uzupełnianie niedoborów (wchodzi w to również wyrównywanie zaburzeń metabolicznych oraz poprawa pojemności oksydacyjnej osocza) 4) Immunomodulacja 5) Regeneracja Dodatkowo, w oparciu o indywidualną diagnozę, należy rozważyć leczenie zakażeń współistniejących, suplementację brakujących hormonów itp. ROLA PRZEWODU POKARMOWEGO W ETIOPATOGENEZIE AUTYZMU Przewód pokarmowy pełni szczególną rolę w etiopatogenezie i w przebiegu autyzmu. Statystyki podają, że stan zapalny jelit może dotyczyć nawet do 70% pacjentów z tą diagnozą. Objawiają się zazwyczaj one zaparciami lub biegunkami, choć wielokrotnie szczegółowa analiza parametrów zapalnych stolca wykrywa zmiany zapalne w przewodzie pokarmowym nawet u tych dzieci, które na pierwszy rzut oka nie zdradzają ich objawów. Podwyższone parametry stanu zapalnego, takie jak laktoferryna, lizozym, kalprotektyna są powszechne w grupie pacjentów autystycznych. Na ogół towarzyszy im obniżona produkcja sekrecyjnej immunoglobuliny A, lub odwrotnie, nasilone procesy alergiczne w jelicie z towarzyszącym im znacznym podwyższeniem tego parametru. Pacjenci którzy nie potrafią się komunikować często reagują na ból trzewny agresją lub autoagresją. Leczenie przewodu pokarmowego ma więc w większości przypadków najbardziej bezpośredni wpływ na zachowanie pacjentów. To właśnie w jelitach powstaje większość niezwykle aktywnych endotoksyn, które oddziaływują na mózg, zmieniając przekaźnictwo nerwowe, powodując degenerację neuronów oraz nadmierną aktywację receptorów w mózgu. Endotoksyny pochodzenia jelitowego mogą być odpowiedzialne za obrzęk astrocytów obserwowany w badaniach obrazowych mózgów pacjentów dotkniętych autyzmem. Do toksyn tych należą amoniak, arabinitol, kwas propionowy, kwas hippurowy, p-cresol, powstające w procesie fermentacji powodowanym przez drobnoustroje. Dysbioza jest bardzo częstym zjawiskiem u pacjentów autystycznych. Dość powszechnie sądzi się, że główną jej przyczyną są drożdżaki z rodzaju Candida, jednak problem ten jest bardziej złożony, gdyż w praktyce spotykamy się z mieszanką grzybów drożdżopodobnych oraz bakterii chorobotwórczych, nasilających procesy gnilne. Należą do nich antybiotykooporne szczepy bakterii tlenowych i beztlenowych. Wśród nich należy wspomnieć gatunki produkujące enzym ureazę, rozkładający białka pokarmowe do amoniaku, takie jak Klebsiella, Pseudomonas, Citrobacter, Proteus. Osobna wzmianka należy się szczepom, które dodatkowo mają zdolność do wywoływania procesów autoimmunologicznych skierowanych przeciwko białkom podstawowym mieliny, więc tym samym powodują reakcje autoagresji, skierowane przeciwko Ośrodkowemu Układowi Nerwowemu gospodarza. Wiele z tych mikroorganizmów ma zdolność do tworzenia biofilmów. Formowanie się matrycy biofilmu ma na celu ochronę mikroorganizmów (tworzących biofilm) przed degradacyjną działalnością czynników środowiskowych, w tym na działanie antybiotyków. Złożona struktura biofilmu i odmienne cechy fizjologiczne drobnoustrojów go tworzących są przyczyną ich wysokiej oporności na działanie różnych czynników bójczych, co stwarza szczególne wyzwanie dla efektywnego leczenia. Powszechnie wiadomo, że bakterie symbiotyczne uczą nasz układ odpornościowy tolerancji oraz wytwarzają ważne dla życia witaminy, przede wszystkim witaminy B z B12 na czele a także biotynę i witaminę K. Drobnoustroje dysbiotyczne natomiast konkurują z organizmem gospodarza, pozbawiając go wielu ważnych składników odżywczych. Bakterie te także potrafią wytworzyć fałszywe neuroprzekaźniki oraz inne groźne substancje, mające bezpośredni wpływ halucynogenny na mózg, np. substancje podobne budową do benzodiazepin. Także wytwarzane w jelicie alkohole endogenne w sytuacji upośledzonej detoksyfikacji wątrobowej wydają się mieć znaczący wpływ na funkcje poznawcze. Z toksyn bakteryjnych produkowanych w jelicie najlepiej poznany jest amoniak. W literaturze opisanych jest wiele przypadków pacjentów autystycznych z hyperamonemią, czyli nadmiarem amoniaku w surowicy krwi. Przy prawidłowo funkcjonującej wątrobie amoniak detoksyfikowany jest w cyklu mocznika, jednak w pewnych warunkach pojemność detoksyfikacyjna wątroby jest zbyt mała (np. w wadach wrodzonych cyklu mocznika, lub w sytuacji zmniejszonej ilości czynnego miąszu wątrobowego) dochodzi do tego, że ta śmiertenie niebezpieczna neurotoksyna atakuje mózg, powodując zaburzenia świadomości, utratę przytomności, wymioty i drgawki. Jednym ze sposobów na zmniejszenie ilości krążącego amoniaku jest zmiejszenie jego produkcji przez bakterie jelitowe. Dlatego walka z dysbiozą stanowi jeden z najważniejszych punktów leczenia autyzmu. Ważną w niej rolę odgrywa suplementacja dobranych i efektywnie działające probiotyki. Regularne stosowanie probiotyków jest koniecznością w leczeniu dysbiozy jelitowej jednakże nie wystarczą one same w sobie. W walce tej poza konwencjonalnymi lekami biobójczymi przydatne są środki naturalne o właściwościach przeciwgrzybiczych i przeciwbakteryjnych. Należy je stosować stale i zmieniać co kilka miesięcy, by bakterie nie przyzwyczaiły się do nich. Wśród preparatów naturalnych należy wymienić tu kwas kaprylowy, wyciąg z orzecha czarnego, Cat’s Claw, Berberine, Uva Ursi, Olive Leaf Oil. Pomimo silnych właściwości biobójczych preparaty oparte o Grapefruit Seed Extract są u dzieci autystycznych przeciwwskazane z uwagi na to, że blokują one czasowo Cytochrom P450, którego obniżona aktywność i tak jest dużym problemem w tej grupie pacjentów Ważnym elementem walki z biofilmem jest podawanie enzymów, które mają na celu strawienie jego polisacharydowo-glikoproteinowej podstawy. Enzymy w leczeniu pacjentów autystycznych ważne są tym bardziej, że u wielu z nich występuje dodatkowo niewydolność enzymatyczna trzustki, i związane z nią zaburzenia trawienia pokarmów, a także wrodzone niedobory enzymatyczne. Do krwi przedostają się wówczas gliado- i kazomorfiny, czyli niestrawione białka pochodzące z mleka krowiego oraz glutenu, które mają budowę podobną do opiatów. W sytuacji nieszczelnego jelita wchłaniają się one do krwi, nasilając nieprawidłową odpowiedź immunologiczną i powodując zaburzenia poznawcze poprzez bezpośrednie oddziaływanie na mózg. Suplementacja trzustkowymi enzymami trawiennymi pomaga rozwiązać te problemy. Dodatkowo przydatne są enzymy roślinne, takie jak bromelaina czy papaina, które wykazują właściwości przeciwzapalne. Przewlekłe procesy zapalne prowadzą do tzw”zespołu cieknącego jelita” w którym dochodzi do wzmożonej przepuszczalności zmienionej zapalnie błony śluzowej. Prowadzi to z jednej strony do wzmożonego wchłaniania nieprawidłowych cząsteczek ze światła jelita do krwioobiegu, z drugiej strony do ucieczki elektrolitów do światła jelit. Procez zapalny, zwłaszcza poprzez Interleukinę IL-1 zaburza transport i metabolizm L-glutaminy przez komórki nabłonka jelit. Glutamina pełni rolę paliwa dla enterocytów, więc suplementacja nią jest kluczowa dla procesów ich regeneracji. Wzmaga ona także adhezję międzykomórkową, pełniąc w ten sposób bezpośrednio rolę uszczelniającą jelita. Glutamina jest także niezbędna zarówno dla produkcji śluzu jelitowego i sekrecyjnej Immunoglobuliny typu A. Suplementacja dużymi dawkami glutaminy pomaga przywrócić zdrowie wyściółce jelita cienkiego. Powyższe działanie, podobnie jak zdolność glutaminy do prewencji translokacji bakterii z jelita do krwioobiegu została potwierdzona przez znaczącą liczbę badań naukowych prowadzonych zarówno na zwierzętach jak i na ludziach. Drugą godną wspomnienia substancją przeciwzapalną i regulacyjną o podobnym działaniu jest N-Acetyloglukozamina. Najnowsze badania naukowe wykazują, że N-Acetylglukozamina wykazuje działanie hamujące autoagresję układu immunologicznego przeciwko zdrowym tkankom, więc użyteczna jest w leczeniu chorób autoimmunologicznych takich jak Inflammatory Bowel Disease, MS czy cukrzyca typu 1 W leczeniu jelit u pacjentów autystycznych niezwykle ważna jest walka z zaparciami, które pogarszają stan pacjentów poprzez zaleganie toksyn w jelicie a co za tym idzie gorsze ich wchłanianie. Zaparcia te często są typu spastycznego, więc suplementacja magnezem, zwłaszcza w postaci cytrynianu i glicynianu jest niezwykle pomocna. Związek glicynianu magnezu ma tę dodatkową zaletę, iż glicyna pomocna jest w koniugacji wątrobowej toksyn bakeryjnych pochodzących z jelita. Laktuloza jest znanym środkiem regulującym pracę jelit, pomaga także ona w detoksyfikacji z amoniaku i przestraja florę jelitową z proteolitycznej na sacharolityczną. Jednak jej silne właściwości przeczyszczające wiążą się często z dodatkowymi dolegliwościami ze strony przewodu pokarmowego a zdolność do zakwaszania stolca może podrażniać i tak zmienioną zapalnie błonę śluzową, więc należy stosować ja z rozwagą. W leczeniu zaparć pomocne są także preparaty ziołowe na bazie Slippery Elm, Cascara Sagrada do stosowania doraźnego a także Triphala. Ta ostatnia jest również niezwykle pomocna przy biegunkach, pełniąc rolę regulacyjną i ściągającą na przewód pokarmowy. Przed rozpoczęciem leczenia warto wykonać badania stolca, które pomogą w ocenie wrażliwości szczepów bakteryjnych oraz ocenią stopień nasilenia stanu zapalnego. Dieta jest również ważną składową leczenia przewodu pokarmowego, jednak dieta u dzieci autystycznych jest niezwykle obszernym tematem, zdecydowanie przekraczającym ramy tego artykułu i zasługuje niewątpliwie na szersze omówienie. Dobranie diety z jednej strony nastręcza duże trudności, gdyż wiele z tych dzieci samoogranicza przyjmowanie pokarmów a niedożywienie i zanik masy mięśniowej prowadzą do nasilenia objawów encefalopatii, z drugiej strony eliminacja potencjalnie szkodliwych pokarmów niejednokrotnie sama w sobie prowadzi do znacznej poprawy. Najbardziej rozpowszechniona w leczeniu autyzmu jest dieta bezmleczna i bezglutenowa, która zyskała wielu zwolenników z uwagi na dużą skuteczność. Opiera się ona o teorię opiatów wspomnianą powyżej. W celu oceny ewentualnego narażenia na opioidy można wykonać badanie moczu, określające ilościowo i jakościowo nieprawidłowe peptydy. W każdym przypadku warto dietę taką wprowadzić tytułem próby, jednak zawsze powinna ona być poprzedzona testem tolerancj glutenu i testami alergicznymi. Należy pamiętać, że każda dieta eliminacyjna jest zubożona, powinna być więc prowadzona pod okiem specjalisty i uzupełniana odpowiednią suplementacją – np. eliminując mleko powinniśmy uzupełniać wapń a w przypadku eliminacji ziaren zbóż musimy uzupełniać witaminy z grupy B. Szczególną grupę pacjentów stanowią ci, u których podwyższony jest poziom amoniaku we krwi, gdyż w ich przypadku należy precyzyjnie monitorować podaż protein w diecie. Jest to szczególnie ważne z uwagi na rozpowszechnienie wśród rodziców różnego rodzaju interwencji dietetycznych, takich np jak dieta specyficznych węglowodanów, w której ogranicza się węglowodany złożone i w zamian podnosi się podaż białka. Nadpodaż białka w przypadku pacjentów z hyperamonemią może prowadzić do znacznego pogorszenia objawów. Rolą lekarza, zajmującego się dzieckiem autystycznym jest zwrócenie uwagi na właściwe zbilansowanie interwencji dietetycznej. Najlepiej sprawdza się tu model, oparty na bazie współpracy lekarza z dietetykiem.
|
Odpowiedz na tę wiadomość | Wyświetlaj płasko | Nowszy wątek | Starszy wątek |