Ja polecam Bogdana Kowalskiego z Pisza kom. 502 907 672.
Robił mój samochód, skrzynia 4HP20. Samko, które tu tak wszyscy polecają dostarczyło części. W skrzyni wymieniono praktycznie wszystko. Po naprawie chodziła jak zegarek. Po 3 miesiącach zaczęły się drobne problemy. Serwis uznał, że to wina oleju, wiec zmieniony został na oryginał. Pomogło to tylko na jakiś czas. Po upływie następnych 2 miesięcy zgłosiłem się do mechanika w Piszu. Uznał on ,że jest to wina sterownika,zużytych tłoków w środku lub coś z ciśnieniami. Nie posiadał on jednak komputera, więc nie do końca mógł to stwierdzić. Zaproponował rozebranie skrzyni gratis, przecież jest na półrocznej gwarancji. Zdecydowałem poradzić się firmy Samko bo to ona dostarczała części. Stanowczo stwierdzili, że jest to wina sterownika. Niestety nie mieli takiego, więc kazali czekać. Kiedy zaprosili mnie na wymianę minął okres gwaracyjny, niestety mimo wymiany kilku sterowników i oczekiwania 6 tygodni, skrzynię trzeba było rozebrać. Teraz najciekawsze.
Mimo, że skrzynia była 2,5 miesiąca po gwarancji z winy Samko, mechanik z Pisza kazał przyprowadzić samochód i stwierdził, że naprawi go za darmo. Zapytałem ile za naprawę policzy firma Samko. Odp 800zł. Uznałem, że nie opłaca się tego samochodu składać i jechać 150km do Pisza. Szczególnie, że szef firmy Samko zapewnił mnie, że mimo iż jest po gwarancji to jakoś się dogadamy. Zostawiłem, więc swój niemiecki złom u nich.
Odbiór samochodu
Biorę ze sobą 2500zł okazuje się, że jest to o 1500zł za mało. Skrzynia nie pracuje idealnie. Ponoć ma się ułorzyć. Zostawiłem w bagażniku 10l orginalnego oleju ESSO. Do skrzyni w wchodzi 8,25l, firma Samko dolała 3l swojego. Ciekawe jakim cudem weszło 13l. Właściciel opuszcza cenę z 3700zł na 3000zł Proszę o rachunek, więc jak się okazuje muszę dopłacić VAT = 3660zł. Przyczyna awarii oczywiście nieznana, choć części wymienione te same co poprzednio. Gwarancja? oczywiście już nie ma. Przcież mieliśmy się dogadać! Dogadaliśmy się! gdyby nie to, to rachunek wynosiłby 6000zł a nie 4000zł Dla informacji pierwsza naprawa kosztowała mnie niecałe 3000zł, w tym olej. Do tego jeszcze spychologia. Pewnie mechanik w Piszu żle złorzył skrzynię, napewno odpalił na sucho, itp
Samko radzę traktować jako dostawcę częsci a nie fachowców. Są bardzo mili, ale skrzynia na uprzejmości daleko nie pojedzie.