4lomza.pl/

cytat:
\"Wczoraj, 25 marca (12:50)
\"Jesteś katolikiem, chcesz przestrzegać dekalogu, wierzysz w fundamentalne zasady chrześcijaństwa, rozumiesz Jezusa Chrystusa? To nie możesz głosować na PiS czy Konfederację\" – mówił w Sosnowcu lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk. \"Na miłość Boga, to nie ma kompletnie nic wspólnego z chrześcijaństwem, to nie ma nic wspólnego z dekalogiem\" - ocenił.\"

Toteż,
głosujcie na wściekłe macice, co to chciały dewastować kościoły.
Na sodomitów i gomorytki.
Na zwolenników mordowania dzieci nienarodzonych.
Na zaprzańców i zdrajców ojczyzny, czy niemiecką partię ryżawego.
itp. itd.

Dopiero wówczas staniecie się zaje-katolikami.

Ciekawym jakie wyżyny hipokryzji i głupoty jeszcze,
jest w stanie osiągnąć bełkot Donka?

Ale co lepsze i prawdziwsze? wierzyć w powrót macicy do dziewiczego stanu po poradzie małego pejsatego później przybitego żydowskiego kaznodziei czy wierzyć w boskość starego dziwaka Breżniewa z Żoliborza opartego na kulcie śmierci brata której się przyczyniło.

Przestrzeganie dekalogu z żydowskiej księgi pejsatego boga pewnie Donladu miał na myśli wiec Tusk ma rację bo PiSdzica to kumulacja genów złych emocji zaszczepionych od papy smoleńskiego ze spleśniałych plemników Kaczyńskiego.

-
Czas leci, goleń gnije... i idzie wiosna byle do jesieni warto zobaczyć ostatki Breżniewa z Żoliborza.

—

Najbardziej to miał rację wtedy,
kiedy zaczął się szmacić dla szkopów.

Dla każdego rozumnego wierzącego katolika oczywiste jest, że PiSlamiści profanują religię czyniąc z niej narzędzie do walki POlitycznej, wspierając sekciarskie, fundamentalistyczne skrzydło kościoła (Rydzyk, Jędraszewski), których działalność kłóci się ze współczesnym katolicyzmem i chrześcijaństwem. Nie można być przyzwoitym katolikiem, człowiekiem i głosować na partie wprost nawiązujące do brunatnego, narodowego socjalizmu, a takimi są zarówno PiSlamiści jak i Końpederaści.

Religia jest jak płciowy męski organ: jest całkiem w porządku, gdy ktoś go ma i jest z niego dumny, ale jeśli ktoś wyciąga go na zewnątrz i macha nam przed nosem, to już mamy pewien problem.