...to żadna propaganda, tylko opinia znawcy zagadnień Bliskiego Wschodu oparta na analizie faktów, a ja nie walczę z żadnym kościołem, jedynie POnoszę krytykę wobec jego zachowań, wpływu na życie publiczne oraz przejawy obłudy i zakłamania. Obsesja antysemicka też dotyczy kościoła i jego kato-prawicy, chociaż biskupi oficjalnie publicznie POtępili terrorystyczny, bestialski zamach Hamasu na ludność cywilną.
Religia jest jak płciowy męski organ: jest całkiem w porządku, gdy ktoś go ma i jest z niego dumny, ale jeśli ktoś wyciąga go na zewnątrz i macha nam przed nosem, to już mamy pewien problem.