Zgadzam się w 100% z MIJ żeby kosmetyczce mówić jaki ma się problem z cerą... ?!!! to czy ktoś ma tłustą, suchą czy mieszaną to widać , ustala się jedynie czy występuje reakcja alergiczna na kosmetyki i jak się objawia i czy makijaż ma być mocny czy delikatny a to jakie kolory to już wie wizażystka bo kosmetyczka o kole barw się nie uczy, ani o korektach rodzajów oczu, budowy kości policzkowych, kształtu twarzy i które kolory należy ze sobą połączyć żeby nie wyszedł kolor szary tylko różowy... co zrobić żeby oko otworzyć a nie dodatkowo pomniejszyć i w ogóle co wynieść na pierwszy plan w makijażu żeby komponował się z kolorem włosów, oczu, stroju i typem cery (chłodny/ciepły)... tego żadna kosmetyczka Wam nie zafunduje od tego są właśnie wizażyści.
Pozdrawiam