4lomza.pl/

janoo, świętojebliwy kato-bolszewiku

Pedofil "świecki" tym różni się od lubieżnika wykorzystującego dzieci księdza, że nie głosi "słowa bożego", nie jest "przewodnikiem do nieba", nie sprawuje świętych sakramentów, podczas których ma działać przez niego Duch Święty.
Zapytaj katolickich rodziców co myślą o waszym kościele, w którym bardzo prawdopodobne jest, że ten sam ksiądz udzielał im ślubu, chrzcił ich dziecko by potem je molestować przygotowując do komunii, a być może bierzmowania też udzielał biskup-pedofil. Wszak w jednym z katolickich krajów pedofil w sutannie przebył całą karierę od wikarego, aż do prymasa. Czy Duchowi Świętemu obojętne jest w czyim cielsku siedzi i ksiądz pedofil jest zdolny tę Boską Osobę przenosić na wiernych? Czy sakramenty sprawowane przez wieloletniego pedofila ważne są? Z jednej strony głosicie, że ksiądz nie jest zwyczajnym człowiekiem bo w imieniu boga prowadzi zwykłych ludzi ku zbawieniu udzielając sakramentów np. odpuszczając grzechy. Jednak gdy zwraca sie uwagę, że wyświęcony na księdza potrafi, mimo nosicielstwa Ducha Świętego, być potworem w ludzkiej skórze, obłudnie i pokrętnie tłumaczycie, że ksiądz nie jest nikim wyjątkowym bo też tylko człowiekiem. Więc zdecydujcie się, albo z księdzem jako osobą nie wiąże się żadne sacrum, niezwykłe właściwości nadane mu podczas święcenia, albo ma niezwykłe cechy pozwalające tylko jemu skutecznie sprawować np. eucharystię. Tylko jak z tym pogodzić fakt, że z księżmi wiążą się wydarzenia, sprawy...., które kompletnie kompromitują mit o świętości kościoła, apostolskiej sukcesji, służbie bogu i ludziom i wcale nie chodzi tu tylko o plagę pedofilii na miarę zbrodni p/ko ludzkości, ale o całokształt z luksusowym, próżniaczym trybem życia włącznie.
Posłużę się tylko jednym przykładem, który mocno kompromituje naszego Janka Pawełka o drugim numerku, kandydacie na świętego:

"Niech przemówi ten, kto chronił o. Maciela Degollado"
W wydanym w sobotę oświadczeniu Watykan przyznał, że zmarły przed dwoma laty założyciel zgromadzenia Legioniści Chrystusa dopuścił się "najcięższego i niemoralnego zachowania" oraz "licznych przestępstw" i prowadził "życie pozbawione skrupułów".
Nie mogę powiedzieć nic więcej, ale uważam, że ten, kto to zrobił, powinien powiedzieć to jasno. W Rzymie czy tam, gdzie ewentualnie jest - mówi Tosatti." Czy nie chodzi tu o naszego kapciowego ówczesnego papieża kard. Dziwisza?http://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-niech-przemowi-ten-kto-chronil-o-maciela-degollado,nId,275442

STRANSKY