najlepiej jest udawać kozaka, że dla niego paliwo po 6zł to nic wielkiego a w rzeczywistości raz na jakiś czas zajedzie fiatem CC, zatankuje LPG za 30zł i jedzie do domu, żeby na forum znowu gangstera udawać. Oczywiście osobiście nic nie mam ani do CC ani tym bardziej do LPG, tak tylko chciałem przedstawić jak to w moich oczach wygląda.
A odnośnie protestu to miałem cały czas włączone cb i fakt dużo osób na nas narzekało ale wielu kierowców też popierało, zarówno młodych jak i starych, tak więc miło było usłyszeć kilka słów poparcia dla naszej akcji.
Pozdrawiam