A ja się cieszę, że tam wreszcie zagospodarują teren. Turyści? Jacy turyści? Po co tam niby mieliby chodzić? Żeby zobaczyć wysypisko śmieci?
Dziewicze tereny? Ten rejon już w przeszłości był zagospodarowany jako przystań wodna. Dla mnie argumenty autora tego artykułu są śmieszne. Poza tym Mikołajki to jest część regionu turystycznego Mazur, dokąd przyjeżdżają ludzie z całego świata.
Najlepiej żeby Łomża pozostała na etapie wczesnego średniowiecza. Tu nic się nie dzieje, nie ma żadnych ciekawych imprez kulturalnych, sportowych. Nie ma ciekawych miejsc rekreacyjnych, bo gdzie kolwiek się uda człowiek to zastaje syf. A jak coś robią to znajdzie się zawsze taki egoista, co mu żle i przedkłada własny interes nad społeczny.
Dobrze, że coś tam robią bo chociaż będzie można wybrać się tam rowerkiem i podziwiać uroki Narwi. Teraz wycieczki kończą się tylko na plaży, bo nawet spacerkiem strach przejść wdłuż brzegu Narwi.