Powiem Ci tak, będąc z dzieckiem w szpitalu, widziałam kilkoro dzieci, które były bardzo odwodnione-przyczyną był rotawirus. Jedno dziecko przebywało w tym szpitalu 2 tygodnie,gdyż jego stan był bardzo ciężki. Doprawdy żal było patrzeć ak te szkraby się męczyły. Rotawirus jest niebezpieczny zwłaszcza dla niemowląt. Szczepienie może złagodzić przebieg choroby. Po tym co zobaczyłam w szpitalu, wiem, że jednak się opłaciło szczepić. Moje dziecko nie zachorowało, pomimo faktu, że leżało na sali z maluchem u którego wykryto rotawirus. To jest kolejny błąd personelu pracującego w szpitalach. Przepełnienie oddziału dziecięcego często skutkuje tym, że dzieci z wirusem kładzione są do sal z dziećmi, które tego wirusa nie mają. Więc przyjmowane jest dzo szpitala dziecko ze złamaną nogą, a wychodzi z gipsem na nodze i rotawirusem. Tak niestety bywa.
***** ***