Bardzo dawno nie było mnie na Bonie. Dzisiaj miałem wątpliwą przyjemność tam pojechać. To, że wątpliwą, okazało się dopiero po przybyciu. W ogólniaku często jeździłem tam rowerem. Było to zresztą miejsce weekendowego wyjazdu wielu Łomżyniaków. A co się stało? Wszystko wykupione! Wszystko. Ja rozumiem, że na górze w Starej Łomży są atrakcyjne działki z pięknym widokiem i będzie to wcześniej czy później sprzedane, ale obszar Narwiańskiego Parku Krajobrazowego i samo zbocze Bony? Już przy drodze stoją tabliczki "Teren Prywatny/Zakaz wstępu i wyrzucania śmieci" Rozumiem to ostatnie. Ale dlaczego teren Parku został sprzedany na działki? Ktoś będzie budował domy na zboczu góry? To nie przegięcie przypadkiem, żeby tak przekształcać tereny do tej pory rekreacyjne (i chyba takie miały być, skoro należą do Parku) ???
Poniżej to widok już z terenu prywatnego, na który bezprawnie wszedłem korzystając z okazji, że na końcu drogi nie było (po raz pierwszy -chwała wandalom) ostrzegawczej tabliczki. Wszystko co widać na zdjęciu to teren już prywatny, gdzie właściciel nie życzy sobie, aby wchodzić (wszystko do drogi, której nie widać).