4lomza.pl/

Często czytając tematy i wypowiedzi na forum jawi mi się obraz naszego lokalnego społeczeństwa, jednak nie jest to bynajmniej chlubny i budujący obraz.
Dziesiątki tych samych tematów często idiotycznych i ogólnie głupich zaśmiecających forum.
1.PIZZAAAAA… To jest chyba sztandarowy temat tego forum.
Gdzie kupić, gdzie dobra, czy dowożą , jeśli tak to jak szybko, czy jak przywiozą to będzie jeszcze ciepła, czy sera dużo czy może szynki więcej, a jakie dodatki, a jaką lepiej dużą czy małą …
Czy zamiast zakładać nowy temat tak trudno jest poszukać na forum?? Przecież tego była już cała masa. Można się też przejść samemu przekonać, spróbować i ocenić. Zadzwoń zapytaj się czy dowożą zamiast katować ludzi kolejnym tematem. To samo dotyczy kebabów.
2. PRAWO JAZDY
Który ośrodek, jak pójdę do X to czy zdam, a jaki samochód, a jaki instruktor stary czy młody, miły czy nie, ile kosztuje, lepiej zapłacić więcej czy mniej …
Wbij sobie do głowy że nikt się za Ciebie nie nauczy przepisów i jak jeździć. To czy zdasz zależy tylko od Twoich umiejętności i wiedzy. Na egzaminie podlegasz sporemu stresowi wiec nawet gdyby uczył Ciebie sam Mistrz Kierownicy 1, 2 i 3 , to jeśli nie nauczysz się testów, nie poznasz zasad ruchu drogowego, obsługi i techniki prowadzenia samochodu, jeśli wywiniesz jakiś numer na praktycznym to oblejesz – proste prawda??
W Łomży jest sporo ośrodków nauki jazdy, możesz się przejść, popytać, porozmawiać, dowiedzieć się tego co Ciebie konkretnie interesuje. Ale skoro już musisz Swą wiedzę zaczerpnąć z forum, to poszukaj tych tematów sporo tego już było.
Ok. masz już prawo jazdy teraz zaczynają się …
3. RONDA
Jak wjechać, jak zjechać, w którą stronę jechać, a z jakiego pasa, a ile ich jest ,a czy ładne, a czy potrzebne, a czy powstaną kolejne, a dlaczego właśnie one, a do Stokrotki to jak zjechać, a w ogóle to którędy, a kto ma pierwszeństwo…..
Często po tych tematach zastanawiam się jak Ty zdałeś to prawo jazdy ?? No dobrze rozumiem miałeś farta, super udało się, jednak to nie powód by nie umieć jeździć po rondzie.
Ok. nikt nie jest idealny i Hołowczycem nikt się nie rodzi ale jeśli nie potrafisz zjechać z ronda to zarówno dla Ciebie jak i innych będzie lepiej jak pojeździsz rowerem po parku.
Uf udało się zjechać – czyżby ??
4. WYPADEK
Czy ktoś coś wie, a może widział, ile samochodów się zderzyło, a jakiej marki, o której godzinie, czy ktoś zginął, a jest jakiś ranny, a jeśli tak to przeżyje, a policja była, a jeśli tak to jakim radiowozem przyjechała …
Rozumiem że w Łomży za dużo się nie dzieje ale czy każda stłuczka w mieście musi urastać do ważnego wydarzenia ?? Jeśli tak bardzo interesują Ciebie wypadki, stłuczki itp. To zamiast zakładać taki temat, zadzwoń na Policję. To jest w pełni kompetentna instytucja mająca pełną wiedzę na temat stłuczek. Tak Ciebie interesują ranni ? a może chcesz oddać im krew ? na Izbie przyjęć dowiesz się wszystkiego, więc nie zakładaj kolejnego tematu o kolejnym wypadku. Co innego gdyby na Al. Legionów wylądował Jumbo Jet i porozbijał przy tym kilka autek. To mogło by być wydarzeniem ale jakaś stłuczka ?
No dobrze przeżyłeś wypadek na rondzie i co czy to już koniec ? Ależ skąd Ty zakładasz kolejny temat.
5. MECHANIK
Czy ktoś zna dobrego, a czy jest tani, czy dobrze naprawi, czy jest uczciwy, a czy szybko naprawi, a gdzie się mieści zakład, a dużo ich jest, a lepiej od razu pojechać czy może wcześniej zadzwonić, czy mówić co się zepsuło czy czekać aż sam do tego dojdzie …
Tu jestem dosyć wyrozumiały gdyż często w grę wchodzą w tym przypadku spore pieniądze.
Dlatego rozumiem Twoje obawy odnośnie fachowości i uczciwości mechanika. Jednak takich tematów było sporo więc poszukaj w innych zapewne znajdziesz w nich coś co właśnie Ciebie interesuje. I błagam nie zakładaj kolejnego tematu jeśli chcesz wymienić tylko klocki hamulcowe. To można zrobić nawet samemu. Jeśli nie umiesz lub nie masz czasu się z tym babrać, klocki wymieni Ci każdy jeden mechanik nawet specjalnie niewykwalifikowany. Więc nie zakładaj kolejnego tematu.
Samochód u mechanika , zapewne przydałyby Ci się części ?? No właśnie - kolejny temat.
6. GDZIE W ŁOMŻY MOŻNA KUPIĆ…
Gdzie kupić, czy jest tanio, a może gdzie indziej, a czy będę musiał stać w kolejce, a czy dowiozą, a może przesyłają, a jeśli tak to czy pocztą czy kurierem, a czy szybko, a lepiej w sklepie czy na rynku …
Tu Twoja pomysłowość nie zna granic, pytasz o wszystko. No pewnie masz racje ja sam nie wiem czy w Łomży można kupić to czy tamto, a jeśli nawet można to gdzie. Ale można przejść się do sklepu zapytać nawet jeśli nie ma to może sprzedawca będzie wiedział gdzie można kupić interesujący Ciebie produkt. Zresztą nie bądź Jełop, skoro masz dostęp do netu to zapewne wiesz lub choć słyszałeś o takim cudownym wynalazku jakim jest wyszukiwarka internetowa ?? Uwierz mi to nie jest tylko zbędny bajer ale bardzo przydatna sprawa, wiec … używaj jej do cholery !!!!
I jak zakupy zadowolony ? Musisz odpocząć zrelaksować się ok. ale czy musisz zakładać ten temat ?
7. PUB / DYSKOTEKA
Który/a lepsza, jaka muza, jaki klimat, czy daleko, czy drogo, jakie piwo, jaka średnia wieku, a właściciel miły czy nie, do której czynne, czy głośno czy cicho …
Pamiętaj że Łomża jest miastem prowincjonalnym, w związku z tym nie oczekuj klubów, dyskotek itd. na miarę jakiejś wielkiej metropolii. Zamiast się znowu pytać poszukaj było już o tym. Zresztą jeden ma takie oczekiwania drugi inne. Na temat jednego lokalu każdy będzie mieć inne zdanie. Jeśli ktoś w spelunie poznał miłość swego życia to bez względu na jej klimat i tak będzie mu się miło kojarzyła. Zamiast się tu pytać poszukaj w poprzednich tematach lub zamiast czekać na odpowiedź, sam się przejdź, zobacz, oceń. Wówczas będziesz mieć pełen obraz danego lokalu. Rozumiem nie jesteś stąd. Więc zacznij od kupna planu miasta, bo co Ci z tego jak będziesz już wiedział gdzie można wyskoczyć skoro i tak nie będziesz wiedział jak tam dojść. I zaraz się zacznie Gdzie jest w Łomży przystanek autobusowy lub postój taxi ?
Posłuchałeś się poszedłeś do Pubu i się rozczarowałeś więc się zaczyna ….
8. CO SĄDZICIE O …
Tu nie posłużę się nawet przykładem bo pytasz dosłownie o wszystko jak małe dziecko. Wszystko Cię interesuje i wszystko chcesz wiedzieć. Koniecznie musisz poznać opinie innych by móc spokojnie zasnąć. Może nie masz własnego zdania i chcesz poznać zdanie innych ? Nie wiem ale przestań się ciągle o wszystko pytać , www.google.pl tu znajdziesz odpowiedzi na szereg interesujących Ciebie zagadnień. Więc czy musisz je zadawać koniecznie tutaj ?

Do tego można jeszcze dodać GDZIE NAJLEPIEJ ZORGANIZOWAĆ WESELE – a jak wesele to i oczywiście FRYZJERKA, ale co to za wesele bez zespołu wiec JAKI ZESPÓŁ NA WESELE itp. itd.
Wszystkie te tematy były już zakładane w ilości bardzo, bardzo dużej, więc zanim założysz kolejny poszukaj we wcześniejszych. Korzystaj z googli , czasem pomyśl, zastanów się to naprawdę nie boli. Może zajmie Tobie to trochę czasu mimo to polecam. Wiem że forum jest po to by na nim pisać ale czy musisz ciągle o tym samym ? Wiec o czym pisać ? Nie wiem o czym, błyśnij intelektem wymyśl interesujący i oryginalny temat. I najważniejsze nie zaśmiecaj już forum.
Wiem że ten temat też nie jest zbytnio ambitny i zapewne zbyt wiele nie zmieni, jednak mam nadzieję że może choć jedna osoba weźmie sobie to choć trochę do serca, i zanim założy kolejny … chwilę pomyśli.

chyba z godzine pisales co ?

no i ?


po to jest forum.

7. PUB / DYSKOTEKA

na ten temat uzytkownicy moga porozmawiac teraz juz na klubowa.4lomza.pl. jest to jedyny dział tego portalu gdzie mozna dodawac do komentowanego artykułu swoj własny komentarz, bez koniecznosci logowania sie do forum. Wkrótce takze bedzie mozliwosc publikowania wlasnych zdjec z imprez....

się rozpiał hehehe lol

taaa...

jakiego brakuje lokalu,
łks (chociaz temat ginacy)
internet w lomzy

-.-.-.-.-.- (podpis na urlopie)

nawet nie chce mi sie tego czytac :/

Diagnoza jest ochydnie rozlazła.... lecz rada jest zajebiście prosta:

NIE CZYTAĆ TAKICH TEMATÓW JAK KTOŚ MA Z NIMI PROBLEM

AMEN †

omg ;d mi tez sie nie chce czytac...

E=mc2, przeczytają, zastanowią się, wpadną w zadumę, zapomną i jutro znowu się zacznie...
Wina jest też po stronie moderatora, jeśli w ogóle taki istnieje, nieumiejetności łączenia/usuwania tematów. Jak nie będzie osoby odpowiedniej do pilnowania tego, to samowolka będzie kwitła.

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

"zastanowią się" - to miało być usunięte :P

Edycja postów też by się przydała... Ale co tam, można powtarzać trzeci rok z rzędu to samo, kto tego słucha :-)

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

Przeczytają??? w życiu!!!
jak widzą więcej niż 4 zdania to im się zwoje przegrzewają....
;)
a przecież właśnie najlepiej iść na łatwiznę i zamiast podzwonić po lokalach gdzie ta pizza z dowozem czy sala na wesele, zaśmiecić forum bo po co się wysilać?

Temat można by śmiało zakwalifikować do jednego z wątków z serii:

9. IDIOCI NA FORUM... or sth like that...
Takich też było tutaj bez liku...:P

W związku z powyższą lekturą nachodzą mię następujące refleksje:

Po pierwsze:
kto pyta - nie błądzi. Niechaj pyta więc...

Po drugie:
Wyobraźmy sobie, że wszyscy piszą z sensem, polotem, wyobraźnią, ach, och, ę, ą i wogóle (też mi się Adall-ku wydawało zawsze, że to poprawna forma - kłóciłabym się o to zawzięcie! ;)) stawiają rzeczowe argumenty, szanują rozmówcę, raczą się nawzajem zwrotami grzecznościowymi.
Nuda! Ni to ponarzekać, ni to skrytykować cokolwiek (oprócz, rzecz jasna, poglądów przeciwnika na dany temat, rzecz jasna, stawiając rzeczowe argumenty:)). No i czy taki poprawny pod każdym względem post tak cieszyłby oczy, gdyby był jak chleb powszedni?? Komuż z czytelników tych tutaj wypowiedzi obcy jest ów błogostan zstępujący na człowieka, kiedy natrafi na treść jakże bliską myślom i sercu jego..??
Gdzież podziałby się wówczas ów folklor i koloryt, jakiego można na każdym kroku doświadczyć w tym miejscu, no gdzież?

Po trzecie w końcu:
Chciałam tutaj zapytać o pewne nurtujące mnie kwestie życiowe - np. o dentystę - wiem, wiem, że to już było, ale chodzi mi konkretnie o to, czy jeśli dany stomatolog dokona remontu kapitalnego ósemki mej, dolnej lewej, to czy po paru przeżytych dniach nie okaże się, że po ząbku zostały jeno zgliszcza, a marzenia o uśmiechu hollywoodzkiej gwiazdy nie prysną przypadkiem jak bańka mydlana. O fryzjera też chciałam, ale... no nie spytam po prostu, bo...bo.. tak jakoś się wstydzę, no i nie zapytam i już!