4lomza.pl/

Jacek Murański to polski aktor i zawodnik Prime MMA. Grał on w takich serialach, jak \"Pierwsza Miłość\" czy \"Lombard. Życie pod zastaw\". \"Klan\" . \"Ojciec Mateusz\",

Jak możemy wyczytać z jego profilu na Instagramie, mężczyzna jest magistrem politologii i ukończył studia na Uniwersytecie Warszawskim.


57-latek odbył trzyletnią karę pozbawienia wolności. Został on skazany za pobicie. Murański w przeszłości przyznał się do winy, jednak aktualnie twierdzi, że został wrobiony i jest niewinny, a przyznał się, ponieważ był torturowany.

W 2021 roku Jacek Murański zadebiutował w roli zawodnika MMA. Do jego debiutanckiej walki doszło na gali FAME MMA 12, gdzie przegrał z Arkadiuszem Tańculą.

ciekawostka; marzec 2024r. - wówczas 56latek Jacek Murański znokautował 45 letniego Marcina Najmana po około minucie walki.


Jacek Murański mówi o sobie, że jest „narodowcem” i „państwowcem”. Podkreśla także, że swoich wypowiedzi jest gotów bronić przed sądem. Jak zaznacza, chce pozostać z dala od bieżącego sporu politycznego.


Przez blisko rok odbywał wspólne treningi z Patrykiem Masiakiem („Wielkim Bu”), który dzielił się z nim informacjami na temat swojej znajomości z Karolem Nawrockim.

Jacek Murański, zawodnik tzw. freak fightów i kolega „Wielkiego Bu” powiedział w materiale „19:30”, że „Wielki Bu” posiada „takie kompromaty na Nawrockiego, że jest to jego wymarzony kandydat”. – Nawrocki pracował dla Masiaka. Panowie współpracowali, jeśli chodzi o ochronę agencji towarzyskich – powiedział Murański.

Zadania Nawrockiego – według jego wiedzy – polegały na „doglądaniu, żeby klient zapłacił”, „pilnowaniu czasu, jeśli chodzi o dziewczyny”.


Murański powoływał się na słowa Masiaka (Wielkiego Bu), który miał mu powiedzieć, że Nawrocki miał za zadanie „stanie pod drzwiami i patrzenie na zegarek”, podczas gdy klienci korzystali z usług prostytutek.

– Z tego, co mówił Masiak, na pewno padała historia o Hotelu Grand, że tam pilnował jego dziewczyn, ale słyszałem też o innej lokalizacji – wskazał.


Murański cytuje, co Wielki Bu mu powiedział: „trzymam go za gardło i zrobi dla mnie wszystko”

... a kim jest Wielki Bu, znajomy pana Nawrockiego, który mówi, że trzyma za grało kandydata na prezydenta. Wielki Bu - to były członek gangu sutenerów, porwanie kobiety, skazany za to na dwa lata pozbawienia wolności, przytroczył ją do kaloryfera, przetrzymywał, by wymusić podpisanie umowy

----------------------
Nie wierzę we wszystko co mówi Murański,
ale w każdej plotce jest ziarno prawdy.

obiektywny realista

Tu nie należy kierować się wiarą, czy niewiarą. Gość oPOwiada te rewelacje publicznie ujawniając swoje oblicze i personalia, jednak mimo to, trzeba zweryfikować w innych źródłach, a z tych wyłania się realny obraz Nowogrodzkiego, jako uwikłanego w ten półświatek gangu sutenerów. Dziennikarze Onetu oparli się o bardziej wiarygodne źródła, a te POtwierdzają ową niechlubną kartę życiorysu PiSlamskiego kandydata na najwyższy urząd w państwie. PiSowcy POwołują się na prześwietlanie Nowogrodzkiego przez służby, tylko, że na przykładzie np. Banacha wiemy, że wobec swojaków owo sprawdzanie było co najmniej niechlujne. Jest jeden efekt owego prześwietlania, mianowicie z opóźnieniem POdPiSane zobowiązanie do opieki nad p. Jerzym z kawalerki. Widocznie jakiś funkcjonariusz zakwestionował uczciwość przejęcia mieszkania i zażądał takiego kwita, żeby w papierach to jakoś względnie wyglądało.



W USA wygrał gwałciciel prostytutek, a w POlsce ich dostawca, czyli Alfons.
Nigdy więcej wojny, syfilisu i PiSu!