4lomza.pl/

Pierwsza sprawa - niektórych "pseudo kozaczków" to się należy gnębić, żeby się im z domu nie chciało wychodzić.

- Niektórzy się czują strasznie pokrzywdzeni przez policję, że zostali spisani. To dobrze, że zostali spisani.

Znajomego jakiś czas temu kilku gości skopało, bo nie miał pieniędzy, a widocznie mocno potrzebne im były. Zabrali mu jedynie telefon. Chłopak nie miał siły nawet, żeby do budki dojść po pogotowie zadzwonić, czy coś. W tym czasie sprawcy wsiedli do autobusu i przejechali kilka przystanków. Przejeżdżający patrol zauważył mojego znajomego i wezwał pogotowie. Niedługo później inny patrol zauważył grupkę ludzi, którzy się "dziwnie" zachowują. Więc zatrzymali się i spisali ich. Przy okazji sprawdzili ich komóry. Jedna okazała się skradzioną wcześniej mojemu znajomemu, ale oczywiście nie było to JESZCZE zgłoszone więc policja oczywiście ich puściła.

Parę dni później(nie wiem ile) sprawcy się znaleźli. A gdyby policja ich nie spisała to znajomy by gówno znalazł, a nie sprawców.

- Ale te spisywanie działa w dwie strony.... Dzieciaka Ci ktoś "porwie", a wcześniej policja go spisała to już jest punkt zaczepienia. Albo jak spiszą, a ktoś był nieświadomym świadkiem zdarzenia.... To dużo może pomóc.


Ci gówniarze co noszą bluzy HWDP zmienią trochę podejście jak będą mieć swoje rodziny. Ktoś z Jego dzieciaka (nie daj Boże) zrobi kalekę, albo coś i nawet nie będzie wiedział jak zacząć szukać gnoja co to zrobił.

Ale jak się mówi jest policjant i policjant... wszędzie się trafi menda co powinna śmietniki sprzątać a nie w policji pracować. Ale już coraz więcej młodych idzie do policji i zaczynają tych stary milicjantów "wypychać" z ze służby.
Ile razy mnie policja na spożywaniu alko nakryła to bym na mandaty musiał robić. Ale żadnego nie dostałem, bo jak człowiek kulturalnie pije jakieś piwo w miejscu gdzie nikomu to nie przeszkadza i nikt nie drze mordy, że osiedle się budzi w nocy to inaczej to wygląda niż chłopek z jakimś siaraczem który pluje na radiowóz.

moze jest ktos w stanie pomoc mi w wyborze aparatu w gre wchodza tylko lustrzanki najprawdopodobniej z rynku wtornego.mysle ze taki aparat na poczatek wystarczy.czy ktos jest w stanie polecic mi jakis konkretny model body i obiektywu?? no a przede wszystkim czy na poczatek wybrac analogowa czy cyfrowa??

Gdy ludzie przestają wierzyć w Boga, nie oznacza to,
że będą wierzyć w nic, tylko że w cokolwiek
Gilbert K. Chesterton