4lomza.pl/

Czy ktoś już skorelował ostatnie zapachy dochodzące z pobliskich pól ze skażeniem wody pitnej? Może w pobliżu ujęć wody pitnej powinno być zabronione rozlewanie gnojowicy.

O skażeniu wiedzieli od kilku dni, dopiero dziś łaskawie jest komunikat oficjalnie. Gdzie jest prokurator?!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ceny wody ceny ścieków w górę i to dość znacznie, ale dopilnować swoich obowiązków nie potrafią i chociaż informacje podać, później pandemie epidemie i lasy zamykają.

Ostatnie lata jakoś wody jest tragiczna a zaczęło się od akcji w 2021 w Podgórzu co do dziś nie wyjaśniło się?

Przypomnę tylko, że wylewanie gnojowicy może odbywać się w odległości nie mniejszej niż 100m od budynków mieszkalnych, chyba, że otrzymamy zgodę właścicieli na takie akcje. Więc warto reagować, jeżeli ktoś łamie przepisy.

Czy jakiś prokurator zajął się akcją z 2021 r. ? Czy goowno przyschło bo należało do kogoś ważnego ? Czy obecnie sanepid powiadomił prokuraturę ?

_________________________________________________________________
https://deepstatemap.live/
http://www.michalkiewicz.pl/
https://myslpolska.info/
http://kresywekrwi.blogspot.com/?m=0

Zarząd do odwołania. Tragedia

nie czepiajcie się rolników tylko popatrzcie sami wokół siebie. Brak jest całkowitej kontroli nad tym gdzie kto usuwa swoje ścieki. O ile nie ma problemu ze skażeniami w rejonie Starego Miasta i osiedla południe bo tam wszystkie ścieki trafiają do kanalizacji o tyle ścieki z innych dzielnic nie wszystkie a w szczególności tych gdzie skażenie występuje raz za razem do kanalizacji nie trafiają . Niby gromadzone są w szambach czy przydomowych oczyszczalniach. Problem w tym ,że nikt nie kontroluje jak często są ścieki i gdzie wywożone z tych szamb oraz jak funkcjonują przydomowe oczyszczalnie. W praktyce ****** z szamb rozprowadza się do gruntu a oczyszczalnie przydomowe wcale ścieków nie oczyszczają bo mało kto pilnuje ich prawidłowej obsługi w efekcie czego ****** jest rozprowadzane do gruntu a następnie musi gdzieś przeniknąć do instalacji wodociągowej. Nikt tego nei kontroluje . Przeciętna rodzina zużywa 10 m sześciennych wody miesięcznie i tyle samo musi odprowadzić ścieków co miesiąc bo szambo 10 m jest duże i więcej nie pomieści. W praktyce wymaga sie aby szambo wwożono raz na trzy miesiące co jest nierealne bo kto ma na posesji zbiorniki szamba na 30 metrów sześciennych. Otóż nikt i ****** rozprowadza sie tajnymi sączkami do gruntu. Podobnie z tymi oczyszczalniami które aby prawidłowo oczyszczały musza być odpowiednio konserwowane i obsługiwane a to wymaga czasu i pieniędzy. A jednego i drugiego nie ma tak wiec tylko niewielki może procent funkcjonuje z nich prawidłowo reszta leje ****** prosto do gruntu w czystej postaci. Bardzo to łatwo rozpoznać w wilgotny lekko deszczowy ciepły dzień gdy spacerując eleganckimi osiedlami domów czujesz okropny smród zwykłego gówna powietrzu. Tak więc odwalcie się od rolników bo wy konsumujecie własne gówna które pompujecie do gruntu.

Zeus

Pitolisz, mieszkam w południowej części miasta i dosłownie kilka dni temu śmierdziało gnojowicą.Jakby zanieczyszczenia pochodziły z szamb to cały czas mielibyśmy zakażenie.

pitolisz to ty bo pewnie jak większość tych cwaniaków ****** pompujesz do gruntu bo szkoda ci kasy na wywóz szamba. Wystarczy gdyby odpowiednie do tego służby wybrały sie na kontrole i zarządzały od ludzi co nie mają podłączonej kanalizacji paragonów opłaty za wywóz szamba ale nie jednego czy umowy ale za cały rok albo pól roku a w przypadku tych mających oczyszczalnie przydomowe wyników badania gleby gdzie te gówna rozprowadzają . Wiem co piszę. Okazało by się ,że ogrom zanieczyszczania ziemi g ówn em z szamb jest gigantyczny.

Zeus

no cwaniaki pokażcie kwity co jaki czas i ile razy wywoziliście szambo w ciągu roku . A jak nie to udowodnijcie ze macie zbiorniki na szambo co najmniej o pojemności 150 metrów sześciennych co pozwoli wywozić raz w roku ale i tak potrzeba do tego co najmniej 12 kursów szambowozu i kosztuje jednorazowo 3600 złotych. No czekam na te paragony.

Zeus

Przydomowa oczyszczalnia ścieków jest coraz częstszym dodatkiem do domowego szamba. Jest to zespół urządzeń, które mają neutralizować nieczystości wytwarzane w domu już na terenie naszej posesji. Zachodzące w nich procesy rozkładu tlenowego oraz beztlenowego pozwalają rozłożyć większość ścieków i do oczyszczonej wody o drugiej klasie czystości, którą następnie można odprowadzić do gruntu lub wód powierzchniowych. Taki proces pozostawia jednak frakcje i odpady, które w mniejszym lub większym stopniu oparły się rozkładowi. Aby uniknąć powstawania niedrożności, musimy stosować się do reguł właściwej eksploatacji i konserwacji naszej oczyszczalni. Niezbędne będzie okresowe opróżnianie osadnika gnilnego i wtórnego z zalegających w nich elementów stałych Jest to stosunkowo prosta czynność, którą możemy wykonać samodzielnie. Należy jednak pamiętać, że usunięte nieczystości należy w odpowiedni sposób zutylizować. Pokażcie mnie ilu to faktycznie robi albo stosuje regularnie całkiem nei tanie preparaty z kulturami odpowiednich bakterii. Z reguły wzywają dopiero szambowóz jak im się oczyszczalnia zapcha od tego g ów na celem przepłukania jej ale i tak to niewiele pomaga .

Zeus

Z danych GUS przytaczanych przez NIK wynika, że w 2019 roku dostępu do kanalizacji nie miała prawie połowa budynków mieszkalnych w kraju, w których mieszkało prawie 29 proc. populacji. Głównie dotyczy to mniejszych i słabo zurbanizowanych gmin. 87 proc. tych budynków wyposażonych jest w zbiorniki bezodpływowe, czyli szamba. Dane z 2018 roku wskazują, że na jeden zbiornik bezodpływowy (lub przydomową oczyszczalnię ścieków) przypadało nieco ponad 11 m3 odebranych ścieków. Tymczasem średnie zużycie wody przez czteroosobową rodzinę wynosiło wówczas 134,4 m3. I tu jest problem a nie wylewanie gnojowicy przez rolników na pola.

Zeus

Niedawno były dwie kontrole z ratusza i były sprawdzane paragony za wywóz nieczystości. Do tego w ostatniej trzeba było mieć umowę na wywóz nieczystości. Ja kwitów za wywóz nie zbieram bo mi nie potrzebne ale zapewniam cię że wybieram nieczystości częściej niż raz w miesiącu, płacąc przy tym za wywóz więcej niż ludzie którzy płacą łącznie za wodę i odbiór ścieków kanalizacją miejską

to fakt wywóz nieczystości jest obecnie 5 razy droższy niż odbiór 1 metra sześciennego nieczystości do kanalizacji zbiorczej. prowadzone kontrole to pic na wode fotomontaż. Kontrola powinna być prowadzona w oparciu o rejestrowane paragony z podaną informacją na nim ile metrów sześciennych nieczystości odebrano w korelacji ile dana rodzina pobrała wody z sieci wodociągowej albo ile średnio taka statystyczna rodzina zużywa. I to dopiero da odpowiednią kontrolę nad odprowadzaniem tych nieczystości i zacznie chronić nasze wspólne środowisko. NA RAZIE TO SZUTKA DLA SZTUKI i KONTROLE Z KTÓRYCH NIC SPECJALNEGO NIE WNIKA. Jeden sumiennie do tego podchodzi a większość rozprowadza ****** po cichu w grunt udając ,ze wszystko jest ok. Przykładem tego jest nie pierwsze skażenie wody w tym rejonie miasta. Rozwiązaniem jest budowa kanalizacji.

Zeus

Odświeżam temacik

nie ma co co odświeżać a kontrole robić i nakładać wysokie kary za takie dziadostwo, ludzie się pochorują bo jakiś dziad sra do wody.