4lomza.pl/

Czy metoda zapłodnienia kobiety in vitro powinna istnieć ?
Czy in vitro powinno być dotowane przez skarb Państwa ?
Kościół odpowiada 2x nie.
Ja odpowiadam 2x tak.
A co Wy sądzicie na ten temat.

Ja odpowiadam 4 x na neutral

Jednym zdaniem to taki problem można sprowadzić tylko do kłótni. A jeśli dyskusja to argumenty i polemika.
Dlaczego Państwo ma dotować powiedz? Ja nie widzę za bardzo argumentów.

Jezeli niemoc fizyczna kobiety lub me,zczyzny w prokreacji brana jest jako choroba, to tak

do antek
Wyobraź sobie młode małżeństwo gdzie lekarz stwierdza że Ona nie może zajść w ciąże a jest szansa na dziecko za pomocą in vitro. Młodzi ludzie , kochający się chcą skorzystać z tej możliwości ale ...no właśnie nie mają środków na ten cel i co ? mają być bezdzietni a przecież mogą mieć własne dziecko , WŁASNE DZIECKO , KTÓRE BĘDĄ KOCHAĆ I CAŁA RODZINA BĘDZIE SZCZĘŚLIWA i to tym ludziom chcesz zabrać ?

dotowane? a może nie dlugo jeszcze rente będą dawać tym co nie mogą miec dzieci?. Nie i jeszcze raz nie. Jesli ktos nie moze miec dzieci tak juz jest, Nic na siłe a zgodnie z naturą

Państwo powinno im in vitro, dom, samochód i wiele wiele ...
a poważnie, wszyscy nie mogą mieć wszystkiego. Natura lub Pan Bóg jak kto woli różnie rozdziela przymioty itd. Dokładnie tak samo dla wszystkich jest w McDonalds, a w życiu już nie jest.
A że się kochają, świetnie, gratuluję tak to nic im nie będzie straszne w życiu.
Mam znajomych, którzy tą metodą mają dziecko, .... i nie czekało aż im Państwo da ... dziecko państwowe.

szczerze to mnie to jeb:e

Smarujesz ...czymś te miejsce, w które "to ciebie je:e"?

w pupe?????????////////////

2 razy tak!!!

1000 razy nie kościołowi! Zawsze za postępem, szczególnie tym związanym z leczeniem chorób. Zapłodnienie in vitro jest dla wielu setek tysięcy ludzi jedynym ratunkiem aby posiadać własne potomstwo, więc dlaczego ma być czymś złym i niedostępnym dla wszystkich chorych na bezpłodność?



Gdy ćpający Alfonsio wejdzie do pałacu, nie staje się królem.
To pałac staje się sutenerską speluną.
Nigdy więcej wojny, syfilisu i PiSu!

Jestem jak najbardziej na tak, jeśli chodzi o in vitro. W Polsce katolików jest co najwyżej 50%, a księża chcą dyktować prawo całemu państwu. Kto nie będzie chciał robić zabiegu in vitro, bo uważa że to wbrew religii, to niech nie robi, ale niech nie zabrania tego innym. Tym bardziej, że żadne zarodki nie są zabijane w tej metodzie. A i wielu katolików popiera e metodę. A tutaj coś merytorycznego o in vitro. To tyle.

to żeś odkopał temat z przed 2 miesiecy ka szta nie z próbówki :)

Lekarze czesto zbyt pochopnie wydaja opinie ze teraz to juz tylko in vitro... Naprotechnologia jest naturalna odpowiedzia na in vitro. Kobieta , jak i mezczyzna jest doglebnie badana. Badane sa hormony, malzenstwo uczy sie prostego rozpoznawania cykli kobiety. Jezeli cos szwankuje to medycyna moze to wyregulowac. Z wlasnego doswiadczenia wiem ze in vitro to nie odpowiedz na bezplodnosc, mimo ze jeszcze dwa lata temu bylem za. Dzisiaj jestem przeciw.

Jestem zdecydowanie przeciwko in vitro.Jest to metoda, w wyniku której gina ludzie w formie zarodków.Taki "mały" człowiek ma już duszę, a zabicie go jest po prostu morderstwem.Wine ponoszą rodzice, którzy decyduja sie na in vitro oraz lekarze, którzy do niej zachęcaja i ją praktykuja.

Wiel malżeństw, które nie mogą miec dzici, sami są sobie winni tego. Jesli kobieta przez 5 czy 10 lat stosuje antykoncepcje , nic dziwnego ze nie moze zajsc potem w ciążę. Inny problem to taki , ze lekarze przepisują takie środki, nie informując nawet małżeństw o konsekwencjach w przyszłości. A jak to jest dzisiaj, wszyscy widzą, tylko nikt nie widzi problemu w samym sobie.

Inna sprawa, gdy przyczyna niepłodności nie zalezy od poczynań ludzkich, np.jest dziedziczona. Wtedy jak najbardziej wskazane jest leczenie bezpłodnosci metoda naprotechnologii. Moge śmiało polecić dr Tadeusza Wasilewskiego z Białegostoku-pracuje w klinice Napromedica (napromedica.pl).
Na uwadze należy także mieć adopcję- jest przeogromny dar dla dziecka i poprzez dziecko dla rodziców.

Zgadzam sie. in vitro nie, adopcja tak. osobiscie znam rodzine, ktora adoptowala 2 dzieci. to ze malzenstwo nie moze miec wlasnego dziecka, to niech adoptuje je. niech i te dzieci z domu dziecka poznaja czym jest rodzina. z tego co sie orientuje, to tez duzo jest formalnosci z tym zwiazane i trzeba tez troche czasu na to poswiecic.

kt

2 x tak

jebać dewiantów w sukienkach

Jestem za in vitro, ale nie za finansowaniem przez państwo.
Nie ma pieniędzy na głupie dopłaty do rehabilitacji chorych dzieci, nie wspomnę o śmiesznie niskich emeryturach, rentach. Leczyć trzeba się prywatnie, bo nie wszystko jest refundowane. To dlaczego in vitro ma być?


_____________________

Ale to tylko moje zdanie :)

dwa razy nie, bo tam sie zabija

Pokaranie o takich grzechach mówić.

jestem na tak to nowoczesna technologia, trzeba z niej korzystac, lakarze w szpitalach tez zabijaja ludzi przez pomylki to co powinno sie zabronic operacji?

Wszyscy dajecie sobie robić wodę z mózgu.Kto nie może mięć dzieci?*******ą się po kątach ile wlezie .sztuczne zapobieganie ciąży ,skrobanki ,a póżniej nie ma dzieci i co ?In vitro,za naszą kasę,podatnika.
Sprawy moralne zostawmy innym,dlaczego wszystkim kurwom i skurwysynom ,mamy finansować zapłodnienie.To my naród .podatnicy utrzymujemy,cały ten bałagan i te kłótnie też.Ludzie uświadomcie sobie że państwo to my ,anie rząd ,czy politycy i cały tak zwany budżet.Za wszystkie pomysły płaci społeczeństwo.Pozdrawiam .

nie wszyscy na tym świecie są kurwami i złodziejami

IN VITRO - DLA WSZYSTKICH POTRZEBUJĄCYCH !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Nie piszcie już o tych grzechach.

"Wszyscy dajecie sobie robić wodę z mózgu.Kto nie może mięć dzieci?*******ą się po kątach ile wlezie .sztuczne zapobieganie ciąży ,skrobanki ,a póżniej nie ma dzieci i co ?In vitro,za naszą kasę,podatnika.
Sprawy moralne zostawmy innym,dlaczego wszystkim kurwom i skurwysynom ,mamy finansować zapłodnienie"

toni17 jestes takim debilem, ze szkoda gadac. Ale jesli liczba w nicku to twoj wiek, to nie dziwne, ze nie wiesz o czym piszesz, szkoda tylko, ze zabierasz glos.

A wracajac do tematu:
1. tak
2. to juz trudno powiedziec. Z jednej strony mozna dyskutowac, czy budzet na to stac. Z drugiej strony malejaca liczba urodzen powoduje niewydolnosc panstwa, wiec mozna to potraktowac jako inwestycje na przyszlosc.
Poza tym jesli potraktowac to jako chorobe (a nie wiem czemu by nie), to w koncu ludzie placa skladki zdrowotne i dlaczego ma sie im nic za to nie nalezec? Dlaczego jak jakis menel rozwali sobie leb po pijaku to bedzie leczony na koszt podatnika, a jak z kogos zdzieraja co miesiac skladki, to pozniej w potrzebie ma sie wypchac i placic z wlasnej kieszeni?
Idac dalej, dlaczego ktos pracuje i z jego podatkow finansowane sa zapomogi dla ludzi, ktorzy dzieci narobili i nie radza sobie z ich utrzymaniem, a odmawia sie prawa do posiadania wlasnych? Dlaczego pomaga sie alkoholikom, leniom nie garnacym sie do zadnej pracy itp itd?
Do przemyslenia niektorym krzykaczom.

mój wiek to 47l , znam życie z każdej ,strony i wiem o czy piszę ,rozumiem
bulwersa,ale w życiu trzeba być konsekwentnym,Powtarzam jeszcze raz ludzi
którzy nie mogą mieć dzieci z nie swojej winy jest znikomy ułamek promila.
Pozwoliłem sobie policzyć,mieszkałem w trzech miejscowościach,pracowałem
w trzech dużych firmach mam w notesach 2532 pary które maja dzieci.
Jedna z tych nie mogła mieć dzieci więc adoptowała sześć par miało jakieś trudności po leczeniu mają dzieci .Jedenaście par które dobrze znam czekało aż się dorobią ,kariera i siedem z nich teraz chce mieć dzieci,mają kasę więc niech się zapładniają jak chcą ,tylko nie za kasę podatnika.Osoba która się zbulwersowała ,albo się dobrze puszczała,robiła karierę,lub jest lekarzem,
bo to tej grupie zależy na dużej kasie.Każdy kto ma odrobinę oleju
zrozumie że wiek rozpoczęcia współżycia sexualnego,się obniża,coraz więcej
środków farmakologicznych i coraz więcej bezpłodności,dla tych wszystkich
świętoszkowatych pewnie nie wiedzą że są środki antykoncepcyjne dla
mężczyzn.Reasumując,to wszyscy którzy chcą mieć dzieci z próbówki,nich sobie zapłacą stać ich na to.Alkocholik swoim piciem daje więcej państwu nią pracownik budżetówki,producent za 1litr czystego spirytusu dostaje 1,80 resztę bierze budżet.Zatrudniałem sporo ludzi na kierowniczych stanowiskach i każdy z kim były problemy to jedynak,albo jedynaczka,natomiast z ludzi z rodzin wielodzietnych ,jest pożytek są bardziej kreatywni i potafią pracować w zespole bez dodatkowych szkoleń,czyli wielokrotnie spłacają społeczeństwu to co w nich zainwestowało,właśnie dlatego że normalni ludzie nie mają czasu na wypowiedzi,lub uwżają że ich głos nie ma sensu,cwaniaki robią pozostałym wodę z mózgu

Gratuluje niezwyklej skrupulatnosci w liczeniu znajomych... I juz wierze, jak wszystkie te 2532 pary na wyscigi spowiadaly Ci sie ze swoich problemow osobistych, czy planow dotyczacych rodziny...
Ty chyba jednak srednio rozgarniety jestes jak na swoje lata...


"Osoba która się zbulwersowała ,albo się dobrze puszczała,robiła karierę,lub jest lekarzem, bo to tej grupie zależy na dużej kasie"

To w takim razie analogicznie, biorac pod uwage Twoj niezwykly wywod na temat wszechstronnych zalet i korzysci wynikajacych z alkoholizmu, albo niezle chlejesz albo produkujesz lub sprzedajesz gorzale, bo tylko te grupy maja interes w propagowaniu tej patologii spolecznej...

Coz za prosta i bezbledna logika prawda?

Dran: Są ludzie, którzy o swoje przyszłe zdrowie i możliwość poczęcia dziecka w późnieszym okresie nie dbają. Są tacy, co na 1miejscu stawiają pracę, karierę a później, gdy mają już swoje lata 'naturalnie się im nie chce'. Są też tacy, co mogą naturalnie, ale wolą - z różnych przycyn - in vitro...
Dlaczego Państwo nie pomaga ludzom w ten sposób, że tworzy dobre warunki do rozwoju rodzin? Dlaczego ludzie boją się iść na macierzyński bo potem stracą pracę?
Nie lepiej naturalnie podnieść przyrost? Lepiej sztucznie?

Dziś piszemy i dyskutujemy o in vitro, budzi to różne emocje. A co będzie jak się już z tym oswoimy? Co zrobimy jak stani się to już 'normalne'?

A może potem, ktoś sobie pomyśli, 'że skoro udało się komuś nam pomóc i sprawić', że urodziło nam się dziecko to chcielibyśmy jeszcze jedno, jeszcze jedno dokładnie takie samo... i znowu rozpocznie się dyskusja...

Aha, a takich co chca, ale nie moga, z przyczyn niezaleznych, nie ma?

To ja postuluje zniesmy calkowicie panstwowa sluzbe zdrowia. Zdrowo sie odzywiam, trenuje, dbam o siebie, dlaczego co miesiac zabieraja mi pieniadze, zeby ktos sie za to leczyl? Przeciez choroby wynikaja tylko i wylacznie z niedbania o swoje zdrowie... Wiec czemu mam za takich ludzi placic? Co Ty na to?

i tak nie wymyslisz lepszego systemu, na to skladaja sie dziesiatki lat

Ale ja tylko podjalem dyskusje, ze smiala teza przedmowcy, ze choroby sa najwyrazniej wina chorego, bo wynikaja z niedbania o zdrowie. Wiec jesli do zapewnienia sobie zdrowia wystarczy tylko i wylacznie o to zadbac, to pytam: dlaczego placic za niedbalstwo innych?

zamknij sie wklatce to niczego nie zalapiesz i bedziesz zdrowy jak rydz

myslisz? zawsze jeszcze pozostaje mozliwosc choroby genetycznej...

Dran: Wiele razy widzę Twoje posty, które mówią mi, że jesteś osobą inteligentną, myślę też, że wiesz o czym piszę...
Jest wiele chorób dziedzicznych, genetycznych, itp, które nie wynikają z niedbania o sobie. Najcześciej są to choroby bardzo poważne. Najcześciej też Państwo nie ma pieniędzy aby ludzi dotkniętych przez nie leczyć. Ludzie Ci sami zbieają pieniądze, pooprzez rozmaite fundacje i inne sposoby. Jeśliby mieli czekać na pomoc państwa, pewnie niejednokrotnie byłoby już za późno...
Dlaczego, skoro nie możemy zapewnić stosownej opieki, tym co już żyją, chcemy za te pieniądze tworzyć nowe życia?
A jeśli te nowe życia urodzą się z chorobami, np. genetycznymi, nowotworowymi, które są drogie w leczeniu...?
A przecież przy 'tej metodzie' ryzyko wcale nie jest małe...
To tak, skoro już zacząłeś o kwesti finansowej.
Ja 'problem' ten widzę i rozpatruję raczej w sferze duchowej.

Rozumiem o co chodzi, po prostu sie z tym nie zgadzam. O ile finansowanie jest sprawa dyskusyjna i nie upieram sie przy tym, bo jak piszesz, nie na wszystko starcza, o tyle sama dopuszczalnosc in vitro jest dla mnie jak najbardziej na miejscu.
Co do sfery duchowej, to kazdy ma wlasne przekonania i ma prawo sie ich trzymac, natomiast nie jestem za narzucaniem ich sila innym ludziom.
Mieszanie in vitro z inzynieria genetyczna jest dla mnie dziwne, gdyz sa to zupelnie inne kwestie. Mozemy sobie dyskutowac "co by bylo gdyby", ale nie jest to dla mnie argumentem. Rownie dobrze kazdy postep, wynalazek, majacy pomagac ludziom, moze zostac uzyty w zupelnie inny sposob, czy mamy wiec zakazac rozwoju nauki? Bo na dobra sprawe mozna by dojsc do wniosku, ze wszystko co zle zaczelo sie wraz z "wynalezieniem" ognia, czy kola.
Jesli dyskutujemy o in vitro, to ja rozpatruje wlasnie to, a nie fakt, czy ktos kiedys zechce stosowac inzynierie genetyczna do udoskonalania ludzi, bo to nie jest ze soba zwiazane.

In vitro na miejscu,przerywanie ciąży na miejscu,eutanazja na miejscu,sztuczna antykoncepcja na miejscu.Otępiała hołoto udająca ,mądrych
i ważnych dyskantów,nikt się z wami nie liczy,to wszystko jest dla kasy,a nie dla dobra ludzi ,tylko trzeba samodzielnie myśleć a z tym jak widać jest problem.Jak słucha się tych pseudo naukowych wywodów,to Hitler i Stalin
razem nie zdołali zrobić takiego spustoszenia ,jak robi obecna niby to cywilizacja.Wiem co czytając te słowa nasuwa si e wam do głowy,otóż muszę
rozczarować jestem ateistą,ale prawa moralne są kręgosłupem i każda cywilizacja która chciała zmienić prawa natury upadła ,tę też szlak trafi szybciej niż myślicie,człowiek jest wolny ma prawo tak,ha ha a obowiązki,dorośli ludzie ponoć jesteście.

W metodzie in vitro to co widzimy na poniższym zdjęciu - to są odpady.



Dla mnie jest to selektywna aborcja.
Każdy, kto ją popiera, powinien najpierw wypisać się z KK.

http://www.gangsters.pl/index.php?polec=123861

franio30 gdzie znalazłeś informację, że 2dniowe zarodki tak wyglądają?
To po pierwsze.
Po drugie, nadprogramowe zarodki mrozi się, można je oddać też do adopcji.
Po trzecie najlepszym wyjściem jest utworzenie tylko jednego lub dwóch zarodków i ich aplikacja.

toni17 w takim wieku... Nie ma to jak kultura dyskusji... Alkoholizm jest swietny, bo daje wplywy do budzetu, w notesie prowadzimy statystyki dotyczace zycia prywatnego "2532 znajomych par" (jakies nawyki z przeszlosci?)... Tak sie martwisz o budzet i moralnosc, to zajmij sie synem, na ktorego spotkania z policja wydajemy pieniadze jako podatnicy...
A przepraszam, jak napisales "jestes jednym z ojcow", "rozumiem bulwers".

ja wam oddam swoje dziecko za 8 msc ;D

Autor: kmaciek (---.elomza.pl)
Data: 11-11-10 15:17

franio30 gdzie znalazłeś informację, że 2dniowe zarodki tak wyglądają?
To po pierwsze.
Po drugie, nadprogramowe zarodki mrozi się, można je oddać też do adopcji.
Po trzecie najlepszym wyjściem jest utworzenie tylko jednego lub dwóch zarodków i ich aplikacja.





nie napisałem, że są dwudniowe.
skoro in vitro traktuje te, o których mówisz, jako odpady, to kilku tygodniowe też. to są te same, tylko kilka tygodni starsze.

poza tym nie pisz mi w kółko powtarzanych bzdur o mrożeniu (które de facto występuje w tej produkcji - a w debacie o in vitro występuje jako niedopowiedzenie).
oprócz tego, że część się mrozi, w ciele zagnieżdża się kilka zarodków, z których później wybierany jest najsilniejszy. reszta oczywiście jest usuwana.

odsyłam cię do lektury artykułu opisującego tę cichą zbrodnię:
http://nauka.wiara.pl/doc/469586.In-vitro-jak-to-sie-robi

Właśnie tak wygląda manipulacja społeczeństwem na podstawie plotek.Stara metoda stosowana prze SB.Poderwać autorytet osobie o nie wygodnych poglądach.
Trzeba umieć czytać ze zrozumieniem (są daty i godziny)a nie oglądać,
litery.Jest zmieszczony protokół z zatrzymania chłopców,którzy zostali szybciutko zwolnieni bo akcja okazała się pomyłką.
Gdyby Gebels miał takie metody propagandy to Hitler wojny by nie przegrał.
Wobec wszechwładnej głupoty i zakłamania,kultura słowa i elokwencja mija się z celem.
Co do statystyk są nie precyzyjne tych par jest znacznie więcej i zapomniałem dodać ,te pary mają dwoje i więcej dzieci.
Nie piszę tego po to żeby dyskutować z ludżmi o ptasich mózgach ,którzy nie wiedzą co to znaczy być człowiekiem.

Bardzo ciekawe jest to że dyskusje na forum prowadzone są w godzinach pracy urzędów,osobiście chciałem dodać że korzystam z prywatnego neta i
nigdy nie odliczałem go z podatku.

Tak zwlaszcza moje dyskusje sa prowadzone w godzinach pracy urzedow...
Duzo wiesz o metodach manipulacji, propagandzie i prowadzeniu statystyk na temat zycia prywatnego obywateli... Doswiadczenie zawodowe?
Autorytet to ty sobie sam poderwales pierwszym postem. Pieniactwo na najwyzszym poziomie.

franio30 sam się zapętliłeś i nie wiesz co piszesz. Tylko dwu lub trzydniowe zarodki się wszczepia i w przypadku mrożenia lub wyrzucenia ich rozwój jest zatrzymany(więc nie urosną do takich rozmiarów jak na twoim propagandowym zdjęciu) A jeśli urosną to tylko w ciele kobiety, która z pewnością będzie chciała je donosić do końca ciąży.