4lomza.pl/

Z powodu rocznego wyjazdu oddam psa rasy amstaff mieszany.. dobrze ułożony wychowany roczny piesek... przyjazny, chętny do zabawy, ładnej maści... oddam tylko w dobre ręce nie na łańcuch. Pies przywiazany do ludzi łagodnego usposobienia...

Z czym mieszany? Bo jak z yorkiem to raczej nie wezmę.

http://www.youtube.com/watch?v=awYVlAv6Cek

nie nie z yorkiem ... zdjecia moge przesłac na maila ...

lomza92r@gmail.com ja poproszę o zdjęcia ;)

exez zdjecia wyslalam ... daj znac jak cos ;)

zziiuuttaa napisał(a):

> exez zdjecia wyslalam ... daj znac jak cos ;)


piz daweczka!

Tylko nie zrób jak poprzedni właściciel mojego amstafa i nie wywal go na ulicę.

Tak bo jestem zwyrolem i wywale... po to szukam mu nowego domu zeby nie wywalac...a poza tym jakbym mogla to zabralabym go ze sobą ale niestety to nie york i w walizke nie zapakuje...mam go od roku i bardzo sie przywiazalam wiec z ogromnym zalem musze oddac

hej ja poproszę zdjęcia na : malutka_891@wp.pl , jestem zainteresowana

malutka zdjecia juz poszly... prosze o odzew bo troche mi sie spieszy a w lomzy jestem tylko do niedzieli

Czy pieski nadal sa na oddanie ?? Mogla bym zobaczyc zdjecie ?? kylle88@o2.pl

poprzedni piesek ci się nie spodobał Kylle88 i chcesz nową zabawkę ??

prosiłbym o zdjęcia na e-maila tego pieska ;) : sempek1222@o2.pl

Ludzie czytajcie dokladnie! to nie jest piesek .... to jest roczny mieszany Amstaf

http://img835.imageshack.us/img835/2165/1004754.jpg

http://img818.imageshack.us/img818/3102/1004823.jpg

CO NIE ZMIENIA FAKTU ŻE ZE Kylle88 JEST ZAINTERESOWANA PSEM MIMO TEGO ŻE ZAŁOŻYŁA TEMAT O TYM ŻE CHCE ODDAĆ INNEGO

Dzwoni telefon. Pies odbiera i mówi:
- Hau!
- Halo?
- Hau!
- Nic nie rozumiem.
- Hau!
- Proszę mówić wyraźniej!
- H jak Henryk, A jak Agnieszka, U jak Urszula!

Przychodzi pies ze skarpetką na głowie do lekarza. A lekarz go pyta:
- Co ci dolega?
- Nie żartuj sobie, to jest napad.

Rozmawiają dwaj psiarze:
- Mój pies jest bardzo mądry - mówi jeden -
- Kiedy mówię mu: "Idziesz czy nie?,
- To co ?
- To on idzie... albo nie.

Dwa psy siedzą na pagórku i wyją do księżyca, w końcu jeden pyta się drugiego:
- Jak myślisz, czy na księżycu ktoś mieszka?
- Oczywiście, przecież tam ciągle pali się światło.


Wpada pies do baru.
- Małe, jasne piwko, proszę!
Barman podał piwo, pies wypił, zapłacił i wyszedł. Klient siedzący na stołku obok pyta barmana:
- Dziwne, nie?
- Owszem dziwne. Zawsze pił duże...


Kowalskim zaginął kot, więc napisali ogłoszenie. Po tygodniu przychodzi sąsiadka z psem.
- Oto pański kot.
- Ale to jest pies!
- Kot jest w środku...

Przychodzi facet do lekarza i mówi:
- Pies mnie ugryzł!
- Gdzie?
- W tyłek!
- Zaraz to sobie obejrzymy. Proszę sobie wygodnie usiąść...


- Dlaczego student jest podobny do psa?
- Bo jak mu zadać jakieś pytanie, to tak mądrze patrzy...


Klient wchodzi do sklepu zoologicznego. Wita go mały skaczący pies. Klient pyta sprzedawcę:
- Pana pies gryzie?
- Nie, mój pies nie gryzie.
Klient pochyla się nad pieskiem, wyciąga rękę. W tym momencie psiak zatapia w niej ząbki.
- Przecież pan mówił, że pana pies nie gryzie!
- Ale to nie jest mój pies...

Rozmawiają dwa psy:
- Wiesz, wczoraj nauczyłem mojego pana fajnej sztuczki.
- Jakiej?
- Kiedy wyciągam do niego łapę, on się strasznie cieszy i podaje swoją!


Weterynarz dzwoni do Kowalskiej:
- Jest tu u mnie pani mąż z psem i prosi o uśpienie. Zgadza się pani na to?
- Oczywiście. Psa może pan potem puścić wolno - zna drogę do domu...

Pewien mężczyzna sprzedał doga. Po kilku dniach dostaje telefon od nowego właściciela:
- Zapomniałem się zapytać. Czy ten pies lubi dzieci?
- Lubi. Ale polecałbym raczej suchą karmę!

chesapeake czy mozesz mi nie zasmiecac? zaloz sobie swoj temat i tam pisz co chcesz ... ja mam konkretny cel wiec uszanuj to i prosze nie zasmiecaj

....