Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
ogrodki na starym rynku |
czy ktos wie czy powstana jakies nowe ogrodki na starowce? mam nadzieje ze wkoncu nasze wlade miasta sie opamietaja i pozwola na powstanie ogrodkow !!i oczywiscie zmiejsza troche oplaty za nie bo podomiez zadaja naprawde duzo!!!! wkoncu turysci przestana sie dziwic czemu tak tu jest u nas ze nic sie nie dzieje na starowce!!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ogrodki na starym rynku |
Zgoda jestem za tym ażeby na Starówce powstały ogródki ,ale wcale się nie dziwię władzom że stawiają wysokie warunki (finansowe) to ma być coś ciekawego a nie kolejna pijalnia piwa w centrum. Teraz do Jamez'a - nie tylko babciom przeszkadza głośna muzyka czy rozmowy niekoniecznie kulturalne i to pod samym oknem. Mieszkasz tam że wypowiadasz sie w taki sposób , gdybyś tam mieszkał zmieniłbyś zdanie - okna mojego mieszkania wychodzą na plac Starówki więc wiem coś o tym. Co ty na to gdyby przed oknami Twojego mieszkania rozstawiono powiedzmy 3 namioty z piwem i kolesie śpiewaliby do 22 a po 22 tak do 3 nad ranem rozmawialiby niekoniecznie cicho pod samym oknem - ile byś wytrzymał - 3 dni może tydzień ale nie od maja do października- więc zrozum też innych. Ty przyjdziesz na Starówkę na godzinkę lub dwie wypijesz piwko i wracasz do domu a my musimy wysłuchiwać tego i patrzeć na nieciekawe sceny. Jest jeszcze jedna sprawa - łazienka - po dłuższej posiadywce przy piwku matka natura wkońcu wezwie, ...resztę sobie sami dopiszcie ja powiem jedno - uważajcie o którą ścianę na Starówce się opieracie. biker
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ogrodki na starym rynku |
W tym względzie chyba bijemy też rekord, że jako miasto (byłe wojewódzkie) mamy tylko jeden szalet w szczycie hali targowej o którym malo kto wie bo nie ma strzałek do niego kierujących. Kiedyś facet w biały dzień włamal sie na pocztę przy postoju taxi aby nic nie zabrać ale co nieco zostawić, gdyż istniejący obok szalet od lat jest nie czynny. Może komisja bezpieczeństwa i porządku publicznego dostrzeże wreszcię tę czasami bardzo ważną i nie cierpiącą zwłoki sprawę.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ogrodki na starym rynku |
To bardzo "zadko" poruszany temat na forum z tym WC, moze "zatwardniali" urzednicy dostrzegli by to nie majac toalety w urzedzie. Moczopedne napoje na Starówce napewno klientów nagonią :) W sumie w Łomzy sa dwa szalety, jeden przy PKS, drugi tak jak napisal Zibi przy Hali, moze to luka w biznesie i ktos to wykorzysta :] Beda szalety jak na zachodzie, pachnace, z obrazami na scianach :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ogrodki na starym rynku |
To bardzo "zadko" poruszany temat na forum z tym WC, moze "zatwardniali" urzednicy dostrzegli by to nie majac toalety w urzedzie. Moczopedne napoje na Starówce napewno klientów nagonią :) W sumie w Łomzy sa dwa szalety, jeden przy PKS, drugi tak jak napisal Zibi przy Hali, moze to luka w biznesie i ktos to wykorzysta :] Beda szalety jak na zachodzie, pachnace, z obrazami na scianach :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ogrodki na starym rynku |
Przynajmniej by Łomża jakos wygladała.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ogrodki na starym rynku |
tak wogole to jestem mieszkancem starego rynku no moze nie w samym rynku mieszkam a jakies 50metrow od niego wiec tez slysze co tam sie dzieje i jakos mi to nie przeszkadza!!!czemu innym ludziom mieszkajacym na starowkach innych miast polski jakos to nie przeszkadza tylko w Lomzy jest wieczny problem.Zgadzam sie zeby ogrotki byly czynne gora do 23.00 wylaczajac jakies zorganizowane imprezy typu koncerty,co do szaletow tez mam zastrzezenia bo naprawde mozna by bylo ten problem jakos rozwiazac!!moze starowka choc w lato nie bedzie straszyc pustkami juz po 19.00 bo turystow wbrew pozorom przybywa, a centrum lomzy przenioslo sie na al.legionow.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ogrodki na starym rynku |
;-]
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ogrodki na starym rynku |
Łomża by pokazała jaka może być piękna...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ogrodki na starym rynku |
Jak wiadomo "każdy szalet jest pełen zalet" Wwydaje mi się iż problem toalet publicznych nie dotyczy jak do tej pory wyższych sfer. I teraz należy zadać sobie pytanie dlaczego? Czyżby wyższe sfery były za wysokie na tak przyziemne sprawy i niedostrzegały wogóle problemu widzianego czasem baaardzo wyraźnie z punktu widzenia "naciskanego od wewnątrz", a może jest jeszcze jakieś inne wytłumaczenie, którego ja jak narazie nie widzę... Oczywiście najprostrzym rozwiązaniem jest postawienie w każdym z 4 rogów rynku jednej TOY-TOY'ki architektonicznie pasującej do otaczających ją kamienic i problem zostanie rozwiązany. Tem pomysł jest tak prosty że aż genialny w swej prostocie. A wtedy zniknął by problem brakującej infrastruktury uniemożliwiającej wydanie zezwolenia na ustawienie na rynku ogródka piwnego. Mam tez jeszcze jeden "genialny" pomysł: wszystkim, którym przeszkadza narastający wieczorami hałas płynący z jaknarazienieistniejącychogródkówpiwnych" proponuje postawić przed oknami ekrany dzwiękochłonne, takie które można spotkać przy trasach wylotowych z miast.... proste tanie i do tego może być jeszcze estetyczne, bo taki ekranik moznaby pomalować w palmy kokosowe, albo w słoneczka i chmurki... a wtedy nasz rynek byłby niepowtarzalny w skali całego kraju a może i Europy. Stałby się także ciekawostką sciagającą turystów do miasta... i kołosię zamyka... przyjażdza turysta bo słyszał o przepięknych ekranach dzwiękochłonnych umieszczonych na wysokości 2 piętra, siada na jedno małe jasne, potem następne i jeszcze jedno, przy okazji zasmakuje naszej przesmacznej kuchni a jak zachce mu się siusiu uda się w kierunku jednego z conajmnije 4 TOY - TOY'ków rozstawionych na 4 strony Świata. Żyć nie umierać... pozdrawiam M
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ogrodki na starym rynku |
c3po jesteś "gienialny"!! błyskaj dalej, wybory samorzadowe zblizaja sie powoli, w ciagu ego czasu mozna zablysnac i wymienic starzejaca sie kadre, z pomyslami tymi samymi od kilkanastu lat i nie mogacych ich zralizowac. A tak przynajmniej mozna by bylo pokazc ze pomysl zrealizowany :] Bo czym "wysocy urzędnicy" mogą się pochwalić, oczywiście nie jako grupa, bo robia to i tamto, ale w pojedynke - jak zrealizowali swoje plany i obietnice. :]
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |