4lomza.pl/

Hej! co myslicie o sali weselnej \"Pasjonata w Nowogrodzie\", \"Karczma pod Topolami\" w Konopkach, oraz \" Kryształowy Dwór\" w Giełczynie. Chodzi mi głownie o te 3 sale. Z góry dzięki za info :-)

krysztalowego dworu unikaj jak ognia jak nie chcesz miec wesela spierdolonego. Cwaniaczki tam zarzadzaja naciagna cie na kazda zlotowke, naobiecuja darmowych atrakcji a pozniej dostaniesz rachunek za kazda minute uzytkowania quada czy grilla plus przyjdzie do ciebie ciec o polnocy kase wziac za sale

Dzeyson

polecam kryształowy dwór a jak ktos nie umie umowy zawrzec to potem narzeka jak widac wyzej

polecam nowa powstala sale weselna w nowych kupiskach na przeciwko masarni \"Kuzia\" jedzenie znakomite, szef jest bardzo pozytywny, da rade z nim sie dogadac na dobrych warunkach i ogolnie sala duza i piękna

magdallen

Jak nazywa się ta sala obok Kuzi w końcu? Może ktoś miał już swoje wesele na tej sali to proszę o opinię. czy porcje nie są skromne? Czy jest tam w końcu barman, bo właściciel myślał o zatrudnieniu kogoś na stałe? Mają jakąś swoją dekorację na stołach? Pozdrawiam

tak, mają pawie na stołach :)

Ja polecam Kryształowy Dwór. Mielismy tam wesele w maju. Nie miałam żadnych zastrzeżeń co do płatności, ale fakt że do ich wzoru umowy dopisalismy wspólnie kilka punktów, aby pozniej nie było wątpliwości. Jedzenie rewelacja, sala piękna. Jedynym minusem było to, że rano po weselu nie było zbyt cieplej wody w pokojach.

Ja miałam swoje wesele w sali u Kuzi czyli teraz Anielskie Wzgorze. Porcje jedzeniowe nie były skromne, ale z tego co wiem oferują trzy rodzaje menu i to od Ciebie zalezy ktore wybierzesz. U mnie na weselu w kazdym razie chciałam zeby bylo duzo jedzenia i bylo. Co do barnana nie wiem, ja sama załatwiałam sobie, ale to bylo jakis czas temu. O dekoracjach trzeba rozmawiać z włascicielami. Ogolnie polecam

kryształowy dwór w Giełczynie - jeśli chcesz mieć niemiłe wspomnienia z własnego wesela na całe życie to wybieraj śmiało. W lato 2014 byłem świadkiem na weselu w tej sali (a raczej wesołym miasteczku), były zgrzyty przy rozliczeniu. Cześć ustaleń słownych z tym niby \"młodym właścicielem\" nie została spełniona, na rozliczenie przyszedł tylko tatuś \"młodego właściciela\" i stwierdził że on nic nie wie, z nim to nie było ustalane.
Np. mój przyjaciel, pan młody, wynegocjował z \"synalkiem\" dopisek na umowie że pokoje dla gości będą gratis, tatuś przy rozliczeniu zareagował j.w. i dodał że albo zapłacą za pokoje albo on doliczy im koszta \"za szkody\" i na poczekaniu wymyślił jakieś zbite naczynia, brakujące sztuce, plamy na obrusach SZOK!
Ktoś, chyba właściciel, wyżej napisał że \"jak nie umiesz umowy zawrzeć to co się dziwić\" - z tą rodzinką żeby mieć spokojne wesele to trzeba każdą pierdołę w umowę wpisać przy świadkach ale nie o to chodzi żeby taka umowa miała 50 stron.
Były akcje typu, żurek bez kiełbasy, uszkodzony przez obsługę tort, nadwyżka wędlin z wiejskiego stołu schowana na poprawiny przez kelnera i na drugi dzień właściciel mówi że nic nie ma goście zjedli i wiele innych, szkoda mi czasu wszytko wypisywać.
Jak ktoś już wyżej napisał, wokół sali może doświadczyć masę dodatkowych atrakcji ale skutkuje to tym, że goście zamiast siedzieć w sali się rozchodzą a ty za każdą pierdołę jesteś rozliczany jak za zboże.
Musicie się zastanowić czy chcecie mieć wesel czy wesołe miasteczko.

Rodzinka właścicieli ma podejście czysto cwaniacko-biznesowe, złapać frajerów i próbować z nich zedrzeć jak najwięcej się da, a to że dla młodych jest to najważniejsze wydarzenie w życiu jest bez znaczenia.


Z doświadczenia własnego i moich przyjaciół (4 wesela w latach 2009-2012) mogę z czystym sumieniem polecić małą sale w jędrusiowej zagrodzie. Jeśli dalej trzymają poziom jak kiedyś to się nie zawiedziesz.

pasjonata w nowogrodzie- jedzenie złe bo mrożone trafiają się bryły małe lodu, a właściciel dzień przed weselem podnosi cenę za osobę i to znacznie, więc nie ma wyjścia i trzeba płacić, bo przecież nie odwoła się wesela 24 godziny przed weselem.

Planujemy wesele i zastanawiamy się nad drink barem. Czy to faktycznie robi różnicę? Czy goście korzystają z takiej atrakcji?

Na naszym weselu drink bar był strzałem w dziesiątkę. Goście byli zachwyceni możliwością wyboru różnych koktajli, zarówno alkoholowych, jak i bezalkoholowych. To dodało elegancji całemu wydarzeniu i sprawiło, że każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Barman był bardzo profesjonalny i potrafił doradzić w wyborze drinka. Atmosfera przy barze była luźna i sprzyjała integracji gości. Wiele osób podkreślało, że to była jedna z najlepszych atrakcji na weselu. Jeśli rozważacie taką opcję, warto zajrzeć tutaj: https://oryginalnybar.pl/oferta/barman-na-wesele

https://4lomza.pl

Na naszym weselu drink bar był strzałem w dziesiątkę. Goście byli zachwyceni możliwością wyboru różnych koktajli, zarówno alkoholowych, jak i bezalkoholowych. To dodało elegancji całemu wydarzeniu i sprawiło, że każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Barman był bardzo profesjonalny i potrafił doradzić w wyborze drinka. Atmosfera przy barze była luźna i sprzyjała integracji gości. Wiele osób podkreślało, że to była jedna z najlepszych atrakcji na weselu. Jeśli rozważacie taką opcję, warto zajrzeć tutaj: https://oryginalnybar.pl/oferta/barman-na-wesele

https://4lomza.pl

Szukacie idealnego miejsca na wesele? Koniecznie sprawdźcie Villę Tradycja. To naprawdę solidna opcja – miejsce z klasą, które stawia na wyśmienite jedzenie i profesjonalną obsługę. Ich catering weselny to majstersztyk, bo wszystko jest świeże, smaczne i podane z dbałością o każdy szczegół. Mają elastyczne podejście do klienta, więc na pewno dopasują się do Waszych potrzeb i pomogą stworzyć niezapomniane przyjęcie, które zostanie w pamięci Waszej i Waszych gości. Zerknijcie na szczegóły ich oferty cateringowej tutaj: https://villatradycja.pl/catering – myślę, że będziecie zadowoleni.