4lomza.pl/

Uchowaj dobry Boze przed hurtowniami w Łomzy, te ktore wymieniliscie ,oraz wszystkie na Nowogrodzkiej ,Dobry Boze uchowaj przed praca w nich WOLE ŻEBRAC NIZ ISC DO HURTOWNI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! NIGDY!!!!!!

Eva Ali-baba

Z tego co słyszy się "na mieście" najgorzej mają pracownicy hurtowni spożywczych. ..

aż tak żle ? co tam się dzieje

wlasnie, czemu?

Mój szwagier jest kierowcą w hurtowni Boss (dawna Mariola) i nie narzeka.

Jeśli już posługujemy się nazwami to BOS piszemy przez jedno "s"przynajmniej w tym przypadku.

Czemu najgorzej w spożywczych?To proste!Poprostu codziennie ludzie kupują coś do żarcia a dodatkowo nadszedł okres większej sprzedazy napojów.Teraz przerąbane mają w hurtowniach napojów i piwa.A jezeli akwizytor ma odwiedzić25 sklepów i z każdego jest zamówienie to co się dziwić,że mają przerąbane!

krecik68 napisał(a):

Teraz przerąbane mają w hurtowniach napojów i piwa.

No tak, jest teraz wiecej pracy ale za to jesienia czy zima jest bardzo malo pracy. Najlepiej byloby isc do pracy i nic nie robic, ale nie bo wsumie byscie mowili ze strasznie nudna ta praca itdddddd
To jest normalne ze jak jest duzy popyt na dany produkt w danym czasie to trzeba wiecej pracowac.
Niestety wiekszosc z nas nie ma tego szczescia ze przez caly rok pracuje od 8-16 i ma taki sam naklad pracy biurowej kazdego dnia.

Zgadzam sie z załozycielem pracuje w hurtowni alkoholi Imperial odradzam wszystkim. Kazdy kto pojdzie zostanie zatrudniony i na drugi dzien do pracy 5.76 netto heh 10 godzin minimum czasami robie od 7-22, 7-20, 7-17 jak nic nie ma do roboty. Jednym slowem wykorzystywacze 270 godzin miesiecznie to duzo? ;> Biedronka to przy tym plac zabaw. Mowie to otwarcie i glosno moze ktos sie zainteresuje sytuacja tej firmy. Najsmieszniejsze jest to ze nikogo jeszcze nie zwolnili kazdy odchodzi sam :))) Pozdrawiam wszytstkich ktorzy poznali wartosc pieniadza. Kto moze niech sie uczy uczy i jeszcze raz uczy!!

Nasz ŁKS najlepszy jest!!

Dorian, 270 godzin to naprawdę bardzo dużo, weź wyślij anonim do urzędu pracy :P ale na pocieszenie Ci powiem, że ja mam netto dużo mniej.
Alibaba, nie rozumiem podjeścia, że wolisz żerbać niż pracować.
pozdrawiam

to nie o to kaman ,fajnie jest miec pracę od 8 -16 w normalnym klimacie za normalna kase, anie zapier.... i sie ponizac,itdd.. NIGDY!!!!! NEVER!!!! JAMAIS!!!!

Eva Ali-baba

Naomi-jak Ci robota w biurze nie pasi to idź do hurtowni.

krecik68 moja praca daleko odbiega od biurowej, jest to praca fizyczna jak mozna zauwazyc w uk.
Denerwuje mnie tylko jak ludzie ciagle narzekaja, czasem trzeba popracowac aby cos osiagnac albo tylko niestety przetrwac. Nikt Cie nie bedzie placil za nic czy w Polsce czy UK.


Pozdrawiam

alibaba jest takie powiedzenie : "jak ci praca w życiu szkodzi - zmień se życie - o co chodzi???

Witam wszystkich.
Ja do niedawna pracowałem w hurtowni Imperial tej na Legionów i nie narzekałem. Fakt, że trzeba było zapierniczać na wysokich obrotach ale kasa nie była najgorsza (jak na nasze miasto). Teraz jestem w Irlandi i jest lepiej z kasą tylko trochę daleko do znajomych i rodziny.
Znam Doriana ale nie ma co sięwypowiadać na ten temat.
Pozdrawiam wszystkich łomżyniaków i rodzinkę.

Teraz jestem w Irlandi

(---.neoplus.adsl.tpnet.pl)

Spoko :-] Pozdrawiamy

Pewnie zabral internet ze soba :-)

W pewnej hurtowni farmaceutycznej na nowogrodzkiej też nie dzieje się dobrze-sam fakt, że ludzie przychodzą i za moment odchodzą daje duuużo do myślena.....

co jakiś czas trzeba odwiedzać rodzinkę, ale od poniedziałku znów będzie pracowicie, tyle że kasa godziwa.
Jeszcze raz pozdrawiam.

joszko napisz do nas w Irlandii :)

"kasa nie byla najgorsza" jakbym powiedzial ile dostalem rok temu za te godziny bys zamilkl, kazdemu komu powiem sie smieje... nie wypowiadam sie juz wiecej :)

Nasz ŁKS najlepszy jest!!