4lomza.pl/

Wszyscy pacjenci będą jeżdzić na badania i konsultacje do odległych Oddziałów Chorób Zakażnych, będą wożeni karetkami, na które trzeba będzie czekać w kolejce. Czy brano pod uwagę koszty i czas transportów? Kto odpowie za prawdopodobny zgon chorego np. na sepsę, czy lekarz, który skieruje pacjenta do nie istniejącego Oddziału, czy może ludzie którzy zdecydowali o likwidacji budynku po remoncie i sprzedaży wyremontowanego budynku, gotowego do dzikiej prywatyzacji.
W trosce o mieszkańców terenu Szpitala łomżyńskiego - mieszkaniec Łomży.

kór... czy trudno poszukać, taki temat już istnieje...

Jan Serce-Ignorant!- ten temat tak Pan zdołował, a Pana indolencja merytoryczna jest niedopuszczlna, wypadałoby trochę podszkolić się jeśli chce się zabierać zdanie na jakiś temat!

jsb2

zamknąć ten pożal się boże oddział z niedouczonymi konowałami!!!

Boże to prze szacunek z dużej litery, a Wałem to jesteś Ty Nieuku, nie wiesz co to są nagłe stany w Chorobach Zakażnych!

jsb2

imbecylu znasz statystyki? 90% to zwykłe niezakaźne choroby tam "leczyli" , reszte na izolatkę do głównego szpitala i starczy...

Tez uwazam, ze to przegiecie zlikwidowac ten oddzial. Moze niektorym pasuje, ze chory w stanie ciezkim bedzie sobie czekal pare godzin na karetke i byc moze sie przekreci... Fajnie, ze wszystkie oddzialy maja przynosic zyski... To jest qwa szpital panstwowy czy prywatny? Jak sprywatyzuja caly system to prosze bardzo, a poki co gdzies sie leczyc musimy i wyboru nie mamy. Najlepiej zostawic oddzialy na ktorych leczy sie lekko i przyjemnie, a co najwazniejsze zyskownie, a ciezsze przypadki olac i niech sobie zdechna chocby.

Dran, widać że nie wiesz o czym piszesz, bo znam to z autopsji i lekarze ze szpitalnych poradni te lżejsze przypadki wysyłają właśnie do zakaźniaka. Powtarzam, zakaźny jest tylko z nazwy, i to jest mały ułamek %. Ja nie mam ambicji żeby utrzymywać coś co nie jest nam potrzebne, moje ego się nie osłabi po likwidacji tego burdelu.

Janek serce Tobie stanie jak będziesz się tak podniecał, albo sraczki dostaniesz i wtedy jazda do Białegostoku.

Jan_Serce, dobrze ze Ty wiesz o czym piszesz. Co do skierowan, to moze juz jest problem lekarzy w przychodniach. Szkoda tylko, ze Ty te ciezkie przypadki marginalizujesz, bo to tylko jakis tam %, ale to wlasnie dla takich przypadkow ten oddzial jest potrzebny. Idac tym tropem, to moze wogole zlikwidowac wszystkie oddzialy, jak nierentowne, rozne juz chcieli likwidowac przeciez. W Lomzy sie bedziemy leczyc na kaszel i sraczke, a z pozostalymi problemami jezdzic sobie do Bialego... Jaki to problem w naglym przypadku, ze karetka przyjedzie po 2-3 godzinach np. nie? Co to jest, jak sie pare osob przekreci, jakis tam %...

Uważam , ze szpital i oddział powinny pozostać, co kolega jan serce zrobi podczas epidemii.
Wystarczy taka sytuacja jak ostatnio w przedszkolu "Mały artysta " z salmonellą i co??? Może całe przedszkole pojedzie do Białegostoku??

Może dyrekcja szpitala i reszta macherów od służby zdrowia wybiorą jeden najbardziej opłacalny zabieg i tak na wszystkich oddziałach bedą trzepać.
A reszta ?? a co tam reszta - jak sie mało opłaca.
Tych durni na bosaka przegnać na syberię radzę.

" Nie dyskutuj z idiotą, bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem"

Dran, usiłuję właśnie wyjaśnić że do tego szpitala są kierowane tylko lekkie przypadki, a cięższe do głównego. Ten zakaźny jest naprawdę niepotrzebny, oni nawet pacjentów z oddziału, wożą samochodami do specjalistów w głównym szpitalu, mróz nie mróz to w piżamkach pakują tych staruszków, dzieci i wiozą do specjalisty. Tak to wygląda, ciężkie przypadki to nie daj boże tam, a i tak jak będzie coś na prawde ciężkiego to zabiorą do głownego szpitala albo do białego.

bazyl14, ale co mi stanie? serce mam ok:))) bez nerw...

Jan Serce do likwidacji, proszę o to administratora, to jest przygłup który nie ma pojęcia o co chodzi a potafi tyko ubliżać! Nia ma nawet zielonego pojęcia co to jest obowiązek zapewnienia leczenia w Chorobach Zakażnych. A może przgłupie i Straż pożarną na tej zasadzie byś zlikwidował?

jsb2

ty jesteś przygłupem skoro myślisz że ludzie którzy chcą ten pierdolnik zlikwidować nie są przygotowani na wyjątkowe sytuacje i nie zakładają różnych scenariuszy...

Janek spoko gdzieś tam pisałeś że Tobie nie pomogli na zakaznim ,co miałeś sraczkę zajadliwą , jedz świeze i nie gryż się w jęzor . Antidotum na Twoj jad nie ma nawer w Rogenicacz A pierdolnika szukaj sobie w ......... .
Janek spoko spoko .

bazyl14, ale kolega się denerwuje jak ktoś ma inne zdanie:)))nawet sraczke mi zarzuca:))) Ze zdenerwowania literki myliłeś i trochę błędów w pisowni popełniłeś, ale wybaczam...

Dzięki za wybaczenie , ale o inności zdania zastanów się.

Janie bez serca niedawno na oddziale zakaźnym leżała moja znajoma. Miała poważny problem ze zdrowiem i wyobraź sobie, że "konowały" ją wyleczyły. Każdy ma prawo do swojego zdania, ale uważam, że sprawa likwidacji jest już przesądzona, już trzy lata temu chodziły słuchy, że chcą sprzedać budynek szpitala zakaźnego. Także niestety nie pomogą nic nasze kłótnie na forum, chyba, że mieszkańcy Łomży złożyliby jakąś petycję do dyrektora, może to coś by pomogło?
Na oddziale zakaźnym leżą pacjenci z poważnymi chorobami, np. sepsą, leżą też pacjenci w wieku starczym jak i malutkie dzieci. A ci potrzebują przeważnie szybkiej pomocy...


zaznaczam, że mój nick nie jest kolejnym jsb2, czysty przypadek

js.b, a czy ja pisałem że tam nikogo nie wyleczyli? Ja pisałem że są niekompetentni i wiele razy się mylą. Sepsa? ile razy do roku? 1-2? na sepse to oni tam sprzętu nie mają, bo jest potrzebna intensywna terapia, czyli tylko szpital główny. Dla wszystkich obecnych pacjentów znajdzie się miejsce na głównym szpitalu.

Janie napisz dlaczego Cię tak bardzo boli ten "zakaźniak"? Nie napisałam, że tylko sepsę leczy zakaźny (patrz wyraz "np."). może wymienię kilka poważniejszych chorób tam leczonych, będziesz miał do czego się przyczepić: zapalenie opon mózgowych i mózgu, borelioza, salmonella, choroby wątroby (nie tylko alkoholicy je przechodzą, a zresztą też mają prawo do leczenia-nie każdy z nich nie płaci podatków), róża, półpasiec.... mogłabym wymieniać i wymieniać, ale zobaczymy co mądrego Ty masz do napisania

A co do przewożenia pacjentów na konsultacje: jest to normalna sprawa, bo często potrzebne są też konsultacje innych specjalistów, tak samo jak i lekarze oddziału zakaźnego konsultują pacjentów pozostałych oddziałów mieszczących się w głównym szpitalu. Także może na konsultacje specjalistów zakaźnych też będą wozić do Białegostoku?

Poza tym koszty przewozu pacjenta do Białegostoku zysków na pewno nie przyniosą, a prawo powinno gwarantować opiekę medyczną. Bez względu na to czy szpital przyniesie zyski czy straty.

Janie życzę ci żebyś nigdy nie chorował po co masz denerwować służbę zdrowia.

Janie a czy masz dzieci, które wymagają Twojej opieki?

Życzę pomysłodawcy likwidacji tego oddziału silnej sraczki albo innego zatrucia i niech dojedzie z nią do Białegostoku.

js.b, są 2 powody dla których jestem za likwidacją tego "szpitala" bo tak naprawdę jest to oddział szpitala wojewódzkiego w Łomży, tylko w innym budynku, tak przynajmniej to wygląda w praktyce. Pierwszy powód jest taki że przez brak kompetencji lekarzy z tego szpitala miałem poważne kłopoty zdrowotne, wybitny brak kompetencji, mąż mojej znajomej miał podobne przejścia i taką mam opinie jaką mam o tej placówce. Drugi powód, abstrahując od moich osobistych doświadczeń, jest taki że to jest zbędny wydatek, bo te pieniądze w zamian za lepszą opiekę może dostać szpital główny w Łomży. Zapalenie opon, salmonella, borelioza to wszystko może być leczone na oddziale wewnętrznym, czasem może być potrzebna tylko jednoosobowa sala. Choroby wątroby też mogą być z powodzeniem leczone na wewnętrznym, oczywiście w miarę możliwości i kompetencji tutejszej kadry, bo różne przecież są przypadki. Róża czy półpasiec to nie są choroby które przechodzą z człowieka na człowieka jak jakaś zaraza, więc wewnętrzny, może półpaśca na jednoosobową sale dla komfortu chorego.
Piszesz że konsultacje to normalna sprawa, hmmm zgadzam się, ale jak wszystko odbywa się w jednym obiekcie, a to jest parodia szpitala. Mnie nawet na USG wozili:) chyba coś tu jest nie tak... Kadra tej placówki przejdzie do głownego szpitala, więc z konsultacjami zakaźnymi nie będzie problemu, nie mówiąc że specjalistów chorób zakaźnych w tym szpitalu można policzyć na palcach jednej ręki...

Janie Serce ,bądż tak uprzejmy i naucz się trochę, czy można leczyć ludzi z chorobami zakażnymi w Szpitalu gólnym, jakie są wymagane reżimy sanitarne i jakie wymagania? Nie potrzeba demagogii tylko odrobinę wiedzy! Twierdzę po raz kolejny, gdy chcesz zająć jakieś stanowisko, zdobądż tylko odrobinę wiadmomości na ten temat!

jsb2

w szpitalu można leczyć choroby tzw. zakaźne i jest to często stosowana praktyka, ja się z tym spotkałem, mam jakieś doświadczenie praktyczne w tym temacie i podałem przykłady w przeciwieństwie do twoich słów zaklęć...

to co mówisz nie ma sensu, muszą być spełnione warunki sanitarno-epidemiologiczne,czy o takim czymś słyszłeś, a nie o Szpitalu!

jsb2

kolejny slogan, "warunki sanitarno epidemiologiczne" i co to właściwie według ciebie znaczy...? Gdybyś leżała(leżał bo nie wiadomo po nicku jaką masz płeć) w tym szpitalu, gdzie ludzie leżą w większości z chorobami jak na wewnętrznym w wojewódzkim, to byś takich tekstów nie rzucała...

A po za tym po co sobie język strzępić, już po wszystkim w praktyce i ludzie za to odpowiedzialni, wypowiadali się jak to będzie teraz funkcjonować. Większość i tak się będzie leczyć w wojewódzkim po likwidacji, reszta w najbliższych odpowiednich placówkach i tyle...

tylko trzeba będzie ich rozliczyć za te przyszłe funkcjonowanie, gdyż ze względów medycznych jest to Wysoce Szkodliwe

jsb2

jan_serce, ty chyba siebie uwazasz za lekarza :P

-.-.-.-.-.- (podpis na urlopie)

loosac, powiem ci że jeszcze bardziej mnie sprawa dotyczy, bo uważam się za pacjenta:)
jsb2, tiaaaa rozliczyć, tych niudaczników z "zakaźnego" jakoś nikt nie rozlicza...

ale bedac pacjentem nie zawsze musisz miec 100% pojecia, na temat zwiazkow przyczynow skutkowych w procesie leczenia :> A wypowiadasz sie, jakbys posiadal wszelka wiedze na temat organizacji.

Wiecej pokory kolego, bo jakikolwiek temat sie nie pojawi -jezeli sie na nim wypowiadasz -bije strasznym zarozumialstwem z Twoich wypowiedzi :P

-.-.-.-.-.- (podpis na urlopie)

Loosac, ty się wypowiadasz tak jak byś wiedział lepiej ode mnie... To straszne zarozumialstwo:P
Moje zdanie jest zbieżne z ludźmi którzy likwidują ten "szpital" a oni myślę że się znają na swojej robocie, są w śród nich też lekarze...

to są lekarze którzy od dawna nie pracują w zawodzie. Jaś Kamień a nie serce , skoraoTak ucierpiałeś to mogłeś dochodzić swych praw np. w "primum non nocere", a ty tylko umiesz ubliżać. Twoim zdaniem jak nie ma pożarów to trzeba Staż Pożarną zlikwidować. Zyczę sukcesów.

jsb2, oczywiście ty wiesz lepiej:))) jacy lekarze, nazwiska?
ucierpiałem w wyniku ich niewiedzy (niekompetencji) ale nie błędu medycznego, więc sory ale szkoda mi było na nich czasu, wystarczy jak wystawiam im od tamtej pory odpowiednią opinię...

a jakiesz to cierpienia, oprócz moralnych i udumanych?

a jeśli chodzi o nazwiska to znasz bo cały czas na nich powołujesz się

jsb2, nie jakiesz tylko jakież, możesz drwić z moich cierpień, ale były realne.

realne ale tajne

jsb2

tajne nie tajne ale i tak problem pozostaje

Świat jest iluzją.

A jak zakończyła się sprawa chorych dzieci na salmonellę. .Wyobrażam sobie tych rodziców wiozących maluchy do Białegostoku. Horror

Świat jest iluzją.

jsb2, realne ale tajne? co to za śmieszny tekst... Mam swoje zdanie na ten temat i tyle...
a dzieci chore na salmonelle mogły być leczone w głównym szpitalu...

wszystko fajnie z pomysłem aby przenieść się do szpitala głównego, ale czy ten posiada odpowiednio przygotowane sale do przyjmowania chrych z zakaźnego, obawiam się, że nie bardzo.
Gdyby przed każdą salą były śluzy gdzie pielęgniarki i lekarze mogli by założć ubranie ochronne to może takie rozwiązanie miałoby jakiś sens, ale w tym wypadku raczej nie realne.
Co by bylo gdyby z takiego wewnętrznego jakies chorubsko "wydostałoby" się na inne odziały jak poradzili by sobie chorzy z neurologicznego z biegunką itp ... nie wiesz kiedy i gdzie możesz sie zarazić


Dla nmie pomysł z zamknięciem zakaźnego to absurd, a może tam ma powstać jakich hotel czy inny jakiś ekskluzywny szpitalik , albo jakaś prywatna klinika???????????????????????????????


"a dzieci chore na salmonelle mogły być leczone w głównym szpitalu..." POWODZENIA

Świat jest iluzją.

Kusy to Jasio Kamień a nie serce, nic do niego nie dociera!

jsb2

"Autor: Jan_Serce (---.elomza.pl)
Data: 26-11-07 13:54

Loosac, ty się wypowiadasz tak jak byś wiedział lepiej ode mnie... To straszne zarozumialstwo:P
Moje zdanie jest zbieżne z ludźmi którzy likwidują ten "szpital" a oni myślę że się znają na swojej robocie, są w śród nich też lekarze..."

mam 2 odpowiedzi dla ciebie:
1) reprezentuje poglady wielu osob, ktore najczesciej na samym forum 4lomza ktos popiera
2) zdaje sobie sprawe z wlasnej zarozumialosci i -jak nad kazda wada -pracuje by ja ograniczac.

A ty, umiesz przyznac sie do bledu publicznie ? :>

-.-.-.-.-.- (podpis na urlopie)

3) Ja sie wypowiadam, jakbym wiedzial lepiej od ciebie, ale nie wypowiadam sie jakbym wiedzial lepiej od wszystkich. :P Ty wlasnie wypowiadasz sie jakbys wiedzial lepiej od wszystkich. :P Taka zasadnicza roznica.

-.-.-.-.-.- (podpis na urlopie)

kusy, odnośnie śluz to jak byłem w zakaźnym to takowych nie widziałem...
jsb2, mogę być jasio kamień, jasio gówno, jest mi to w sumie obojętne, bo taki zemnie jan jak i serce... nic do ciebie nie dociera...
loosac,
1) reprezentuje poglądy wyłącznie swoje na tym forum, ale poparte faktami i doświadczeniem!
2) nie jestem zarozumiały, mam inne zdanie, mam do tego prawo...
3)myślisz że wiesz lepiej ode mnie... może nie wiem lepiej od wszystkich, wszyscy to nie to forum... taka zasadnicza różnica.

zgadzam się , zmień nik na Jasio gówno bo do do ciebie pasuje

dobrze, zmienię jak sobie życzysz, czy masz jeszcze jakieś prośby? :)))

Nie dziękuję bardzo, bo to po raz pierwszy dobrze świadczy o tobie

Janie bez serca
nie wiem czy dobrze przeczytałeś to co było napisane, ale obawiam się nie
Pytanie było czy w szpitalu głównym są śluzy......
bo do zakaźnego to przychodzą tylko ci co muszą i nie wydaje mi się, żeby trzeba było jeszcze zabezpieczać sale śluzami
chodzi o to,że w dużym skupisku ludzi nie dopilnujesz każdego,
a poza tym o czym tu gadać bezproduktywnie

jestem PRZECIW likwidacji oddziału zakaźnego

Świat jest iluzją.

Janie bez serca co do twojej opinii o przyjmowaniu pacjentów z chorobami zakaźnymi na oddziale wewnętrznym:
1) Często potrzebne są pojedyncze sale dla KAŻDEGO pacjenta z chorobą zakaźną
2) Oddział wewnętrzny ma "swoich" chorych, a nawet odwiedzając kogoś(ew. leżąc w szpitalu) widać jak często szpital jest przeładowany
3) Skąd wezmą dodatkowe sale jeśli trafi się dużo pacjentów "wewnętrznych" i choćby 15 "zakaźnych" gdzie każdy musi leżeć oddzielnie?

Janie serce daj spokój już, widać, że coś cię w tym "zakaźniaku" boli i nie jest to niekompetencja lekarzy. Nie obrażaj ich, bo wielu ludzi ma bardzo dobre zdanie o nich, a ty jesteś wyjątkiem potwierdzającym regułę :), rozmawiałam z kilkoma pacjentami (osobami starszymi - naprawdę wymagającymi) i nie usłyszałam ani jednej złej opinii o personelu zakaźnego. A dlaczego? Bo mówili w samych superlatywach. Nikt nie jest idealny, każdy lekarz ma prawo popełnić błąd, ale jeśli byłby on karygodny na pewno cała Łomża i nie tylko usłyszałaby o czymś takim, więc zabierz ten swój tyłek i lecz się w białymstoku jak Ci nie pasuje, bo ja wolę w Łomży (tak jak 99% łomżyniaków).

A jeśli uważasz, że lekarz popełnił błąd trzeba było dochodzić swoich praw

jsb, nie chciało już mi się pisać nad tym pożal się boże szpitalem, ale twoje głupoty mnie zmuszają:)
Często są potrzebne pojedyńcze sale dla każdego pacjenta? W tym rzecz że bardzo rzadko... Na oddziale gdzie leżałem była może z jedna taka sala...
Szpital główny będzie zmuszony poczynić zmiany organizacyjne i logistyczne tak żeby znalazło się dla wszystkich miejsce, resztę się przewiezie gdzie indziej, w końcu tego burdelu nie likwidują na dniach, jest czas się przygotować...
Ja wcale nie twierdzę że wielu ludzi może mieć o tych lekarzach złe zdanie, w końcu wyleczyć sraczkę to nie jakaś magia, a osoby starsze mają od dawna zdiagnozowane schorzenia i choroby i tu dla tych konowałów nie ma problemu, muszą tylko przepisać odpowiedni lek.
W moim przypadku lekarze i ordynatorka ( nie wymienie jej nazwiska) nie skierowali mnie na oczywiste badania które wynikały z mego stanu, zdiagnozowano jakąs wydumaną chorobę i wypisano. W białym kręcili głowami że postąpiono tak bezmyślnie. Tak jak już wspominałem podobne przejścia miał mąż mojej znajomej. Będę się leczył w białym, bo jak wielu Łomżan nie mam zaufania do tutejszych lekarzy, zresztą było już na ten temat zakładanych kilka wątków, gdzie większość o tutejszych lekarzach wypowiadała się dość krytycznie...

Janku ty wiesz swoje ja wiem swoje i mam inne zdanie niz ty i wiem ze nie pisze glupot, wiec odpusc sobie. Szerokiej drogi do Białegostoku, nawet ze sraczka...

jsb, ile ty masz nicków? mam nadzieję że nie robisz tu sztucznego tłoku:)
jsb, jsb2 i jeszcze jeden ale zapomniałem, też coś na j...

niepowazny jestes jan_serce :) niezle odwracasz kota ogonem :)

Przypatrsz sie swojemu tonowi wyzszosci w swoich wypowiedziach. NIe reprezentuje tylko swoich pogladow. No coz, ale wiesz lepiej pewnie nawet co ja mysle i jakie nosze gatki -lepiej niz ja sam, panie wszechwiedzacy :)

-.-.-.-.-.- (podpis na urlopie)

Jaś Gówno obiecałeś zmienić nik i co z twoją obietnicą? Bądż przynajmniej honorowy i dotrzymaj wcześniej danej obietnicy. Może tak traktujesz wypowiedzi na forum? Możesz leczyć się w Warszawie lub w Berlinie, nie ma przymusu leczenia w Polsce.

jsb2, powtarzam, osoba taka jak ty może nazywać mnie jak chce, jest mi to zupełnie obojętne, nie jesteś wstanie mnie obrazić, ale po tym co piszesz wiem że moje argumenty cię bolą...
loosac, ty jak zwykle pełen argumentów...:)))

No więc jsb, ile ty masz nicków? mam nadzieję że nie robisz tu sztucznego tłoku:)
jsb, jsb2 i jeszcze jeden ale zapomniałem, też coś na j...
nie ładnie to przemilczeć, wspierać własne argumenty kilkoma własnymi nickami to obciach...

Mój nik jest jeden jsb2, a twoje argumenty są żałosne. Nie ja cię obrażam tylko wcześniej sam dałeś tę propozycję, a wię cię nie stać aby dotrzymać raz danego słowa?

jsb2

jeden nick? nie rozśmieszaj... Nie obrażasz mnie, próbujesz, bo nie jesteś w stanie... propozycję? puknij się w dekiel, ironia jest ci obca, ale mimo wszystko próbujesz być złośliwa (złośliwy) Jaka jest twoja płeć?

dotrztmaj słowa. Tak-1 nik

jsb2

to jaka jest twoja płeć?

Bądż honorowy i dotrzymaj słowa!!!!!!!!!!!!!!!!!!

jsb2

jsb, jaką masz płeć? i ile masz nicków? po twoim ip widać że kilka więc nie kłam...
a co do zmiany nicku przeze mnie i tej presji:) to inormuje ze portal nie daje takiej możliwości...:)

Podałem ci iż mam 1 nik. to zrezygnuj z tego niku, a podaj proponowany poprzednio przez siebie, oczywiście jeśli umiesz dotrzymać słowa?

jsb2

Ty nie masz żadnych argumentów, jak proszę cię o konkrety to nie umiesz ich podać, nie obrażaj ludzi tam pracujących bo nie urastasz im do pięt, ty ignorancie, nawet słowa nie umiesz dotrzymać, tylko piszesz co ślina na usta ci przyniesie!

jsb2

Ty ich bronisz bo masz powód, sama pracujesz albo rodzina w tym burdelu. Ja podaje tylko autentyczne argumenty i wyjdzie i tak na moje... Twoje konkrety zbijam jak zabawki...

Burdel omijaj Gówniarzu z daleka, a ja mam nadzieję że twoje będzie na wierzchu i wówczas dopiero co niektórzy zrozumieją ,bo ty na pewno NIE! Czekam na argumenty z pobytu w tym Oddziale, co boisz się podać?

jsb2