środa, 23 lipca 2025 napisz DONOS@
Polityka

 Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Zaloguj   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
tak kaczyzm wielu rozwalił życie.

Iwona zawsze wierzyła, że różnice w związku to oznaka \"zdrowej\" miłości. Lubiła się spierać z mężem o to, gdzie pojadą na wakacje, jak ugotować bigos. O to, czy lepiej wybrać Netfliksa czy Amazona. Myślała, że to właśnie ten życiowy ping-pong utrzymuje ich małżeństwo w dobrej formie. Tym bardziej że wokół znajomi rozchodzili się, zmieniali partnerów i partnerki. A oni tak trwali i trwali w tym pięknym mieszkaniu po jego babci, z córką, dwoma labradorami i marzeniem o drugim dziecku. Do czasu.

Bo potem przyszła pandemia. A z nią…

— Onet, YouTube i WhatsApp w trybie ciemnym — mówi Iwona. — Najpierw były tylko pytania. \"A nie uważasz, że coś tu śmierdzi?\". \"A widziałaś to wideo?\"... Potem już nie rozmawialiśmy, tylko on wygłaszał wykłady. O masonach, o chipach, o tym, że Unia nas zniewala. Ja słuchałam i czułam, że mój mąż coraz bardziej odpływa. Jakby go ktoś podmienił — dodaje.

Zaczęli się rozmijać. Najpierw emocjonalnie. Potem dosłownie. Jedno w kuchni, drugie w salonie. Ona przed telewizorem i z włączonym TVN24, on w sypialni z telefonem w dłoni, zza ściany komentował \"zdrajców narodu\". Przewracała oczami. Ale jeszcze się śmiała. Jeszcze wierzyła, że to \"tylko taki etap\".

— Ale \"etap\"miał swoją kulminację przy urnie podczas wyborów parlamentarnych w 2023 r. Kiedy Jacek powiedział mi w końcu, na jaką partię głosował (wcześniej przez długie miesiące utrzymywał, że jeszcze nie podjął decyzji) — zamarłam. Oni głoszą rzeczy, które mnie jako kobietę eliminowałyby z życia społecznego. Nie są przeciwni tylko aborcji — są przeciwni temu, żebym jako kobieta miała głos.

Dla Iwony tamte wybory nie były tylko polityczne. One naprawdę zmieniły jej życie.

— Zrozumiałam, że on zagłosował nie za czymś, tylko przeciwko mnie. I to było gorsze niż zdrada. Bo ja nie mogę żyć z kimś, kto chce Polski, w której nie mogę być sobą. Nie chcę kłaść się obok takiego człowieka do łóżka — tłumaczy.

Kiedy podczas telewizyjnego wieczoru wyborczego ogłoszono wstępne wyniki, a Jacek ucieszył się z głosów ugrupowania, które poparł, nie było awantury. Nie było płaczu, tylko cisza. A potem Iwona wstała, zaparzyła herbatę, wróciła do sypialni i powiedziała: złożę pozew. Jacek nie uwierzył. Śmiał się. Pytał, czy zwariowała. Ale ona już nie miała wątpliwości.

Dziś mieszka sama z córką. Ma spokój. Ma głos. I nie musi z nikim ustalać, na kogo zagłosuje w drugiej turze wyborów prezydenckich.

— To nie jest historia o polityce. To jest historia o granicach. I o tym, że nawet miłość nie unieważnia faktu, że ktoś może ci odebrać przestrzeń do bycia sobą — podsumowuje rozstanie z mężem.

Polska jeden dom

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: tak kaczyzm wielu rozwalił życie.

Doskonałe rzeczy wy tutaj dajecie. Jak dla mnie to jest opcja naprawdę wspaniała w mojej opinii teraz.
_______________________________
https://pisaniepracmagisterskichtorun.pl/aplikacja-mobilna-na-prace-magisterska-z-informatyki/

Odpowiedz na tę wiadomość
 Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 


 Logowanie użytkownika
 Imię (nazwa) użytkownika:
 Hasło:
 Pamiętaj mnie:
   
Nie masz konta? - Zarejestruj się
 Nie pamiętasz hasła?
Podaj Twój e-mail albo nazwę użytkownika poniżej a nowe hasło zostanie wysłane na e-mail skojarzony z Twoim profilem.


Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane

Ogłoszenia płatne


Formatowanie tekstu
Za treść wpisów odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
phorum.org