wiadomość pochodzi z www.radio.bialystok.pl
Dyrektor łomżyńskiego domu dziecka zwolniony dyscyplinarnie.
Za naruszenie prawa i szereg nieprawidłowości prezydent Łomży zwolnił dyscyplinarnie dyrektora łomżyńskiego domu dziecka Krzysztofa Laska. Ratusz zarzuca mu, że stosował mobbing wobec pracowników, tolerowanie picia alkoholu w pracy i niestosowne zachowanie wobec podopiecznych. O sposobie wykonywania pracy przez dyrektora prezydent dowiedział się z listu, który do Ratusza wysłało 10 wychowawców. Zrobili to po sobotnim incydencie. Wieczorem pani vice dyrektor miała, mimo wolnego dnia, przyjść do pracy pijana, a jej zachowanie wobec podopiecznych podobno pozostawiało wiele do życzenia. Nie potwierdziła tego jednak wezwana na miejsce policja, bo patrol nie spotkał wskazanej osoby. Efektem listu była jednak rozmowa prezydentów z dyrektorem domu dziecka.
Wczoraj z pracy odeszła pani vice dyrektor , dzisiaj dyscyplinarnie zwolniony został także dyrektor. "Ze względu na rażące naruszenie prawa w kierowaniu placówką przez dyrektora Krzysztofa Laska i vice dyrektor Teresę Soliwodę" - powiedział Radiu Białystok Krzysztof Choiński zastępca prezydenta Łomży. Te naruszenia to m.in. wymienione w liście częste nadużywanie alkoholu w placówce i podczas pełnienia dyżuru, niewłaściwe postawy wychowawcze wobec dzieci poprzez zastraszanie i wywieranie presji psychicznej na dzieciach i stosowanie mobbingu wobec pracowników. "Bez komentarza" i "Nie byłam w pracy nigdy pod wpływem alkoholu" Tak sprawę komentują byli już dyrektorzy. Picie alkoholu w pracy potwierdzają jednak byli wychowankowie. Ratusz zastanawia się teraz nad skierowaniem sprawy do prokuratury. Prezydent na pełniącą obowiązki dyrektora Zespołu Placówek Opiekuńczo Wychowawczych w Łomży wyznaczył wychowawcę, Ewę Gąsiorowską.