Dziki niosą ASF
Wykrycie kilku kolejnych przypadków występowania wirusa afrykańskiego pomoru świń u dzików potwierdził Główny Lekarz Weterynarii. Wśród nich jest też przypadek znalezienia zwłok 3 padłych dzików w pobliżu wsi Szorce w gminie Trzcianne, w pobliżu granicy Biebrzańskiego Parku Narodowego. To kolejne chore na ASF dziki w tym regionie. Jest to jednocześnie najdalej na zachód wysunięty obszar (ok. 75 km od granicy polsko – białoruskiej) na którym notowane są przypadki tej groźnej choroby u dzików.
Trzy padłe dziki w okolicach wsi Szorce znaleziono w ubiegłym tygodniu. Jak informuje GLW od padłych dzików pobrano próbki do badań laboratoryjnych w ramach monitoringu tej choroby. Otrzymane z laboratorium przed tygodniem (17. listopada 2016 r.) wyniki potwierdziły, że zwierzęta były zakażone wirusem ASF.
Pozostałe osiem zidentyfikowanych nowych przypadków ASF u dzików występowało w bliskiej – od kilki do kilkunastu kilometrów - odległości od granicy z Białorusią.
Tymczasem wczoraj w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi odbyło się kolejne posiedzenie Grupy Zadaniowej ds. łagodzenia skutków związanych z wystąpieniem przypadków afrykańskiego pomoru świń. Jak czytamy w komunikacie ministerstw w jego trakcie minister Krzysztof Jurgiel polecił podjęcie radykalnych działań wdrożeniowych, a także bezzwłoczne przygotowanie rozporządzenia zaostrzającego wymogi bioasekuracji.
Minister polecił także podjęcie natychmiastowych działań w celu zredukowania do zera populacji dzików w pasie przygranicznym.
– Bezpieczeństwo epizootyczne Polski, to w konsekwencji również bezpieczeństwo epizootyczne całej Unii Europejskiej i dlatego będę bezwzględnie egzekwował wszystkie podjęte w tej sprawie decyzje – podkreślił szef resortu.